Kasiu możesz pisać też co w domu gotujesz dla rodziny
Kasiu możesz pisać też co w domu gotujesz dla rodziny
Krupnik.......mój man ugotował .....Nie jadLam , bo to jedyna zupa , której nigdy nie jadałam nawet w dzieciństwie...... Delicje są lepsze ....ino , że mnie teraz " mydli " , ale wkrótce przestanie ...:))))))))
Będziemy mieli forumowego dzidziusia?????:):):):)
Krupnik.......mój man ugotował .....Nie jadLam , bo to jedyna zupa , której nigdy nie jadałam nawet w dzieciństwie...... Delicje są lepsze ....ino , że mnie teraz " mydli " , ale wkrótce przestanie ...:))))))))
Dzisiaj miałam w planie klopsy konigsberdzkie,
a tu niespodzianka.
Wracam z zakupami, a tu Opcia wymslił, ze jedzie do Kinga po burgery i frytki z colą.
Tak to lubię, gary czyste, a obiadek jest.
Do kawki też kupiłam gotowe kuchen,
na podwieczorek czarne jagody z cukrem pudrem.
Fajny dzień.
Co to za klopsy nieznam możesz dac przepis
Co to za klopsy nieznam możesz dac przepis
To małe mielone kotleciki w białym sosie z kaparami...
Ale może Scarlet robi inne ?
To małe mielone kotleciki w białym sosie z kaparami...
Ale może Scarlet robi inne ?
Robi się je tak jak zwykłe kotlety z bułką namoczoną w mleku,czy inaczej? Jak możesz Aniu to podpowiedz niedoświadczonej koleżance :)
Nie,
cały wic jest w sosie.
Może Ania ma w głowie, to wrzuci.
Chetnie porównam, mój przepis jest ze przedwojennej książki kucharskiej Omy.
Robi się je tak jak zwykłe kotlety z bułką namoczoną w mleku,czy inaczej? Jak możesz Aniu to podpowiedz niedoświadczonej koleżance :)
tak samo jak nasze mielone kotlety,ja tu kupowałam gotowy sos biały z Knorra i dodawałam garść kaparów...
Najpierw robisz ten sos wg przepisu z paczki i potem wrzucasz te pulpeciki i około 30 min na wolnym ogniu gotujesz.
tak samo jak nasze mielone kotlety,ja tu kupowałam gotowy sos biały z Knorra i dodawałam garść kaparów...
Najpierw robisz ten sos wg przepisu z paczki i potem wrzucasz te pulpeciki i około 30 min na wolnym ogniu gotujesz.