Może nad czczo woda letnia przegotowana, siemie lniane zalane mlekiem/ ochyda ale moja Mama to piła/ actvie pluszz???
Może nad czczo woda letnia przegotowana, siemie lniane zalane mlekiem/ ochyda ale moja Mama to piła/ actvie pluszz???
Tylko czy Pdp zacznie to pić ma swoje widzimisię i jak sie uprze to koniec? A może mi się uda namówić na wodę z cytryną bo już nie wiem co robić? Po 6 dni przerwy. Takie kloce wychodzą, ze się boję, że jelita rozerwą?
Tylko czy Pdp zacznie to pić ma swoje widzimisię i jak sie uprze to koniec? A może mi się uda namówić na wodę z cytryną bo już nie wiem co robić? Po 6 dni przerwy. Takie kloce wychodzą, ze się boję, że jelita rozerwą?
Mery, mojej PDP pomógł Movicol. Saszetka rozpuszczona w szklance ciepłej wody i na czczo, pół godziny przed sniadaniem.Codziennie, przez dłuzszy okres. Zmiękcza i nadaje poslizg.
Podawalam movikol, przepisany przez lekarza, skutkował, ale podopieczny mówił, ze niedobrze się po nim czuje.Innej podopiecznej podawałam krople laxo-coś tam. Na opakowaniu pisało 15-20 kropel dziennie. Przychodząca do babuni pflegedienst kazała podać 5 kropel przed śniadaniem, 5 przed obiadem i 5 przed kolacją. Na czczo. Działało tak jak powinno, czyli bez popadania w skrajność. W diecie stosowałam dużą ilośc błonnika(surówki) i jogurt naturalny, ale nie słodki(do surówek, mizerii). Owoce słodkie tez powodują zaparcia.
A wiesz, ze ten wynalazek stoi też na stole z lekami? Sprawdzę termin ważności? No jak z dzieckiem mam z tą Pdp?
Na moj chłopski rozum to moja Pdp za mało pije? Bo chce jak najmniej sikać? Ot.. jest uparta nie chce zakładać pieluch. Płacze, że to plastik i ma tylko takie duże wkładki co czasem przecieka? I wpada w skrajności. No przymuszam ją do picia, ale co zrobię? Jak jest o zdrowych zmysłach i nie chce wypić?
Na moj chłopski rozum to moja Pdp za mało pije? Bo chce jak najmniej sikać? Ot.. jest uparta nie chce zakładać pieluch. Płacze, że to plastik i ma tylko takie duże wkładki co czasem przecieka? I wpada w skrajności. No przymuszam ją do picia, ale co zrobię? Jak jest o zdrowych zmysłach i nie chce wypić?
Właśnie, powinna dużo pić. Jeść też pewnie nie chce tak jak moja. A ja się denerwuję z powodu cotygodniowego ważenia...
Wiesz Hawano, nie na wszystkich jak się okazuje wszystko działa tak samo. JA z moją babcią tez przerabiałam rózne specyfiki i nie działały na ogół. Byly i krople i activia codziennie i herbatka z senesem i inne cuda,czopków nie wyłączając, z siemieniem lnianym na czele. Recepta na ten problem jest chyba tylko jedna. Probować co się da i obserwować. Musi się znaleźć złoty środek.
Własnie dlatego, że moja PDP zaczęła duzo więcej pić, pożegnałysmy się z Movicolem. Wczesniej był ten sam problem co u Mery. Nie piła, bo nie chciała sikać zbyt duzo.
Moja pije, ale słodką(bardzo) herbatę owocową. Uważam, że to nie za bardzo, bo traci apetyt i ma zaparcia, ale robię tak jak mi każe rodzina, bo...siła wyższa.