Tutaj pracowaliśmy i zwiedzaliśmy

Wyjeżdżamy do różnych miejscowości w Niemczech i nie tylko. Pracując zwiedzamy też różne regiony, w których mieszkają nasi PDP. Przebywając dłuższy lub krótszy czas w miejscach ich zamieszkania sami poznajemy okolice.
Może zaczniemy opisywać te miejsca od strony turystycznej oraz informacyjnej (co, gdzie, kiedy i jak). Po prostu to, co zdołaliśmy zobaczyć, zwiedzić czy poznać. Myślę, że stworzyłibyśmy bardzo praktyczny informator  geograficzno - turystyczno - kulturowy o miejscowościach, gdzie czasowo mieszkaliśmy. 
 
Jeśli pomysł tematu nie spodoba się Wam i nie będzie zainteresowania, to umrze śmiercią naturalną, bądź Moderator może go wykasaować. Niektóre dziewczyny pięknie opisują swoje wrażenia turystyczno-poznawcze, ale te posty są wplatane do różnych tematów.
Spróbujmy  zabawić sie w Globtroterów

Temat ciekawy.Jestem ciekawa co i gdzie opiekunki moga zwiedzic.Pracuje juz dlugo jako opiekunka i majac 2 godziny pausy jestem w stanie zwiedzic:pobliski park,apteke,drogerie,ryneczek z warzywami itp.to jezeli jestem bardziej w miescie.Jak poza to: wiejskie drogi,pola,lasy,a jak sie poszczesci to 2 razy w tygodniu odlegly o 6 km Np. Aldi..... chyba mam pecha  ale sa opiekunki,ktore maja wiecej szczescia )))

No wiesz, to jest o to tez chodzi, nie tylko o wielkie eskapady. Z małych wsi, miasteczek i miast składa sie nasz świat

Ja dzięki żonie mojego pdp.,która bardzo lubi wycieczki i często nam je robi,  poznałam najpiękniejsze miejsca w Monachium oraz  ciekawe miejsca w bliższej i dalszej okolicy od naszego miejsca zamieszkania. Najbliższą okolicę znam bardzo dokładnie dzięki rowerowym wycieczkom. Rodzina ,gdzie jestem bardzo się cieszy ,że ja zwiedzam najbliższą okolicę. Gdy chcę jechać to rodzina zajmuje się pdp.

Jeśli są ładne miejscowości to i na spacerze dużo zwiedzimy.Jest już chyba taki temat z fotkami.

No, podoba mnie sie, szkoda, ze te fotki takie malutkie, ale obejrzalam miasteczko w googlach, ladnie tam ! I naokolo tez jest co nieco do zobaczenia.

Cos Ty, aparat owszem, ma przy sobie moja Mlodsza, to byl dla niej na 18-nastke, ja ino komorkowym aparatem i tabletowym sie posluguje. 

Goslar - miasteczko bardzo ładne.Z wązkimi uliczkami,starymi kamienicami. Podobno spalono tu na stosie ostatnia czarownice w Europie.Obecnie w miejscu gdzie byl stos do spalenia czarownicy stoi fontanna. Co roku pracowalem tam na festynie - Hexendorf.Dość znana w tym rejonie impreza plenerowa.Cała czesc starego miasta jest zamknieta wtedy dla ruchu i wszedzie stoja stragany.Wszyscy chodza po uliczkach poprzebierani za czarownice,diabły itp. Centralna impreza odbywa sie na rynku starego miasta,a o 12 w nocy woda w fontannie zmienia kolor na czerwony.Tak plynie krew czarownicy do samego rana. 

Ja dopiero od niedawna zwiedzam okolice w miastach w których pracuję.
Wcześniej nie miałam na to po prostu ochoty.
Tutaj mam kilka fotek z Bremen.

A to stadion w Aachen,trochę ciemna wyszła ta fotka,następnym razem się postaram:)

A to park w Aachen.

Moge polecic wiele ciekawych mniej znanych miejsc w DE.Warte sa zobaczenia.
Kolejne miasto to Flensburg.Flensburg jest jednym z wysuniętych najbardziej na północ miast regionu Szlezwik – Holsztyn, leży również bardzo blisko granicy z Danią – centrum miasta znajduje sie tylko 7 km od duńskiej granicy. Wybrzeża tego obszaru tworzą Zatokę Flensburską, która jest częścią Zatoki Kilońskiej.
Załozone przez osadników duńskich.Stary port jest naprawde fajny,a w czasie kiedy odbywaja sie Dni Morza Północnego do portu zawijaja stare żaglowce.
Warto zatrzymac sie jadac np do Danii.Miasto lezy obok autostrady z Hamburga do Danii.

Piękne te fotki,to Twoje dzieło?