Dowcipy i anegdoty #2

17 listopada 2014 17:49 / 7 osobom podoba się ten post
Często mowimy:"Bedzie co wspominac na stare lata".A na starość- jak na złość - skleroza.
 
 
Czego nie ma w Google, jest w damskiej torebce.
 
 
Jeśli kobeta wlącza wycieraczki,kiedy nie pada,to znaczy ,że będzie skręcać.
18 listopada 2014 18:56 / 9 osobom podoba się ten post
Pewien 98-letni pan chciał nauczyć się łaciny. Znalazł korepetytora i poprosił o lekcje.
- Ale dlaczego pan w tym wieku chce się łaciny nauczyć? - pyta.
- Wie pan, niedługo umrę i jak pójdę do nieba, to jak inaczej dogadam się ze świętym Piotrem jeśli nie po łacinie?
- Rozumiem. A co jeśli pójdzie pan do piekła?
- Niemiecki już znam.
18 listopada 2014 18:57 / 8 osobom podoba się ten post
Do agencji towarzyskiej przyszedł facet. Zamówił panienkę i spędził z nią fantastyczną noc. Rano idzie do szefowej uregulować należność.
- Ile się należy? - pyta.
- Nic. Był pan świetny!
- Co? Cała noc z rewelacyjną dziewczyną i nic nie płacę?
- Nic. Proszę, to jeszcze dla pana - szefowa podaje mu 200 złotych.
Faceta zamurowało. Nie dosyć, że poużywał w najlepsze, to jeszcze dostał dwie stówy. Tego samego dnia opowiedział o wszystkim koledze, wiec on też postanowił odwiedzić agencję. Też spędził fantastyczną noc z panienką, rano idzie do szefowej i pyta:
- Ile się należy?
- Nic, był pan świetny - mówi szefowa i wręcza mu 50 złotych.
- Dziękuję - mówi facet - Nie dosyć, że było fajnie, to jeszcze dostaję kasę.
- Ale wie pani, co? Mam pytanie. Dlaczego dostałem 50 złotych, a mój kolega wczoraj dostał 200?
- Wczoraj wszystko szło na satelitę, a dzisiaj tylko na kablówkę.
19 listopada 2014 08:13 / 6 osobom podoba się ten post
Baba miała dwie papużki - samiczki, które non stop przeklinały i za każdym razem, gdy odsłaniała ich klatkę chórem krzyczały: "Cześć! Jesteśmy dz*wkami, zrobimy wszystko o co poprosisz". Baba zmieszana poszła z problemem do księdza, który po długim namyśle znalazł rozwiązanie. Powiada:
- Pani przyniesie te swoje samiczki do mnie, ja mam w domu tez dwie papugi samce, które ciągle czytają biblie i się modlą. Myślę, że kiedy je ze sobą skontaktujemy, pani samiczki się ucywilizują.
Tak tez zrobili. Ledwo samiczki trafiły do klatki papug księdza, natychmiast zaczęły swój koncert:
- Cześć jesteśmy dz*wkami, zrobimy wszystko o co poprosisz.
Na to odzywa się samczyk księdza i mówi do swojego kompana:
- Stary wy**dol te księgi, nasze modlitwy zostały wysłuchane!
19 listopada 2014 15:33 / 7 osobom podoba się ten post
Przychodzi baba do lekarza.
- Proszę sie rozebrać.
- Alez panie doktorze.........
Lekarz stanowczo:- Prosze się rozebrać!
Baba rozebrała się do naga.
- Co pani dolega?
A ona wystraszona:Przyszłam zapytać,czy w tym roku też będzie pan brał od nas ziemniaki.....
 
 
                                                                                                                             
19 listopada 2014 15:39 / 4 osobom podoba się ten post
Mowią,że pies to najlepszy przyjaciel człowieka.
Mam nadzieję,że ten rottweiler bez kagańca,z piana na pysku biegnie do mnie,żeby zapytac co słychać....
19 listopada 2014 18:17
smacznego 
19 listopada 2014 20:12 / 3 osobom podoba się ten post
19 listopada 2014 20:39 / 6 osobom podoba się ten post
mleczko47

Przychodzi baba do lekarza.
- Proszę sie rozebrać.
- Alez panie doktorze.........
Lekarz stanowczo:- Prosze się rozebrać!
Baba rozebrała się do naga.
- Co pani dolega?
A ona wystraszona:Przyszłam zapytać,czy w tym roku też będzie pan brał od nas ziemniaki.....
 
 
                                                                                                                             

A to dodzwonic sie nie mogla?
19 listopada 2014 21:56 / 5 osobom podoba się ten post
Egzamin z biologii. Profesor pyta studentkę:
- Ile nasienia ma mężczyzna w czasie wytrysku?
- No, tak na pełną buzię.
– Nie, nie. Źle mnie pani zrozumiała, chodziło mi o ilość, nie o objętość.
- To będą w takim razie dwa łyki.
21 listopada 2014 08:12 / 8 osobom podoba się ten post
Zona pyta meza:
- Kochanie dlaczego tak dokladnie ogladasz nasz akt malzenstwa?
- Szukam terminu waznosci
21 listopada 2014 10:36 / 1 osobie podoba się ten post
joannaxd

Zona pyta meza:
- Kochanie dlaczego tak dokladnie ogladasz nasz akt malzenstwa?
- Szukam terminu waznosci

Znaczy boi sie, ze go zona zostawi.
21 listopada 2014 10:43
Albo kiedy on moze odejsc od zony,bo wyszedl moze w jego mniemaniu termin waznosci do spozycia
21 listopada 2014 11:48 / 1 osobie podoba się ten post
amelka

Znaczy boi sie, ze go zona zostawi.

ha ha ha ale cie poniosło hihi Jak w dniu slubu by ja usmiercil to w 25 lecie wychodzil by na wolnosc ha ha
21 listopada 2014 15:01
Haneczka47

Albo kiedy on moze odejsc od zony,bo wyszedl moze w jego mniemaniu termin waznosci do spozycia

od zony to on zawsze odejsc moze. Pytanie tylko, czy zdola.