A co praktycznie oznacza brak A1? Czy w razie kontroli grozi to jakimiś poważniejszymi konsekwencjami dla mnie? Mam na myśli zakaz pracy w Niemczech.
Koniec delegowania do pracy w Niemczech?
A co praktycznie oznacza brak A1? Czy w razie kontroli grozi to jakimiś poważniejszymi konsekwencjami dla mnie? Mam na myśli zakaz pracy w Niemczech.
Alina
zakaz pracy w Niemczech to oraczej nie - ale np kara za pracę na czarno i zapłacenie zaległych składek na niemieckie ubezpieczenia zdrowotne i emeryalne - to tak . Konieczność zapłaty rachunku np ze szpitala niemieckiego - jakby krótka hospitalizacja była ci potrzebna / czego nie życzę / wizyta u lekarza - 100 % płatna . jakby to wszystko na raz cię spotkało to szacuje , że możnaby mówić o ok 20 000 Eu . Brak A1 oznacza , że nie posiadzasz zaświadczenia , iż podlegasz polskiemu systemowi ubezpieczeń społecznych / przede wszystkim ubezpieczeniu zdrowotnemu / TYlko brak fizycznego papierka A1 nie oznacza , że temu ubezpieczeniu nie podlegasz .- bo firma może płaci za ciebie składki ale nie za bardzo chce sie jej latać i wyrabiać A1 . Własciwie dokumentem uprawnijacym nas do leczenie bezpłatnego za granicą / w określonych przypadkach /i poświadczajacego , iz mamy ubezpieczenie zdrowotne płacone w Polsce - jest karta EKUZ . Wiele firm teraz daje opiekunko nie EKUZ lub A1 a ubezpiecza je na podstawie prywatnych polis . Czy to zgodnie z prawem czy nie - to nie jest temat na ten watek
basiaburbis
zakaz pracy w Niemczech to oraczej nie - ale np kara za pracę na czarno i zapłacenie zaległych składek na niemieckie ubezpieczenia zdrowotne i emeryalne - to tak . Konieczność zapłaty rachunku np ze szpitala niemieckiego - jakby krótka hospitalizacja była ci potrzebna / czego nie życzę / wizyta u lekarza - 100 % płatna . jakby to wszystko na raz cię spotkało to szacuje , że możnaby mówić o ok 20 000 Eu . Brak A1 oznacza , że nie posiadzasz zaświadczenia , iż podlegasz polskiemu systemowi ubezpieczeń społecznych / przede wszystkim ubezpieczeniu zdrowotnemu / TYlko brak fizycznego papierka A1 nie oznacza , że temu ubezpieczeniu nie podlegasz .- bo firma może płaci za ciebie składki ale nie za bardzo chce sie jej latać i wyrabiać A1 . Własciwie dokumentem uprawnijacym nas do leczenie bezpłatnego za granicą / w określonych przypadkach /i poświadczajacego , iz mamy ubezpieczenie zdrowotne płacone w Polsce - jest karta EKUZ . Wiele firm teraz daje opiekunko nie EKUZ lub A1 a ubezpiecza je na podstawie prywatnych polis . Czy to zgodnie z prawem czy nie - to nie jest temat na ten watek
Czy jadąc do pracy musimy mieć przy sobie ten papierek A1?
joannagda
Zwróciłam uwage , płaci za przepracowany miesiąc np. od 1.03-31.03
Na jednej z moich stelli widziałam takie same rachunki, na taką samą kwotę i za taki sam okres czasu..., ale ponieważ lekarz domowy bardzo sprawdzał moją obecność przy pdp ,a przy moich zarobkach (+ inne składniki mojego wynagrodzenia) to wszystko wyglądało na granicy opłacalności - zaczęłam podejrzewać ichnią Kasę Chorych o współfinansowanie... Wtedy część pieniędzy na konto firmy pochodziłaby z innego żródła.... Ale są to tylko moje podejrzenia...))))
basiaburbis
zakaz pracy w Niemczech to oraczej nie - ale np kara za pracę na czarno i zapłacenie zaległych składek na niemieckie ubezpieczenia zdrowotne i emeryalne - to tak . Konieczność zapłaty rachunku np ze szpitala niemieckiego - jakby krótka hospitalizacja była ci potrzebna / czego nie życzę / wizyta u lekarza - 100 % płatna . jakby to wszystko na raz cię spotkało to szacuje , że możnaby mówić o ok 20 000 Eu . Brak A1 oznacza , że nie posiadzasz zaświadczenia , iż podlegasz polskiemu systemowi ubezpieczeń społecznych / przede wszystkim ubezpieczeniu zdrowotnemu / TYlko brak fizycznego papierka A1 nie oznacza , że temu ubezpieczeniu nie podlegasz .- bo firma może płaci za ciebie składki ale nie za bardzo chce sie jej latać i wyrabiać A1 . Własciwie dokumentem uprawnijacym nas do leczenie bezpłatnego za granicą / w określonych przypadkach /i poświadczajacego , iz mamy ubezpieczenie zdrowotne płacone w Polsce - jest karta EKUZ . Wiele firm teraz daje opiekunko nie EKUZ lub A1 a ubezpiecza je na podstawie prywatnych polis . Czy to zgodnie z prawem czy nie - to nie jest temat na ten watek
Pracuje nas bardzo duzo czytalam ostatnio ,że szacunkowo ok 200.000 opiekunek/opiekunow tylko z Polski chciałabym chociaz raz przeczytać,że ktos został ukarany za pracę na czarno?Nie polecam nikomu ani też nie zachęcam do takiej formy zatrudnienia.Tylko po co te strachy?
mleczko47
Pracuje nas bardzo duzo czytalam ostatnio ,że szacunkowo ok 200.000 opiekunek/opiekunow tylko z Polski chciałabym chociaz raz przeczytać,że ktos został ukarany za pracę na czarno?Nie polecam nikomu ani też nie zachęcam do takiej formy zatrudnienia.Tylko po co te strachy?
Ja się nie zetknęłam, a długo i dużo jeżdżę. Wszyscy wiedzą,że są opiekunki na czarno ,z policją na czele, ale nikt nie ingeruje, bo policjanci tez mają rodziców. Ręka rękę myje i dopóki opiekunka nie nabroi, czegoś nie ukradnie i nie chodzi pijana po mieście, to każdy udaje ,że opiekunki nie widzi i wszyscy są zadowoleni. Kiedyś byłam w pracy, powiedzmy, niecałkiem na biało,w dodatku samochodem, który stał na ulicy na drodze dojazdowej do niemieckiej komendy policji. Drogą codziennie przejeżdżało kilkadziesiąt radiowozów, mój samochód walił po oczach polską rejestracją, wszyscy w okolicy też wiedzieli i co? I pies z kulawą nogą się nie zainteresował. Prawo prawem a praktyka praktyką i dopóki jesteśmy potrzebni, dopóty będą przymykać oko.
mleczko47
Pracuje nas bardzo duzo czytalam ostatnio ,że szacunkowo ok 200.000 opiekunek/opiekunow tylko z Polski chciałabym chociaz raz przeczytać,że ktos został ukarany za pracę na czarno?Nie polecam nikomu ani też nie zachęcam do takiej formy zatrudnienia.Tylko po co te strachy?
jakie strachy ??? oj coś chyba ostatnio za wrazliwa jesteś :) : dziewczyna zapytała , więc jej odpowiedziałam jak to jest zgodnie z prawem kraju w którym pracuje .Uważam , że konkretnie - bo nie wyjełam z sufitu ani sutyacji ani kwot . Pytanie - rzetelna odpowiedź . Lepiej wiedzieć co i jak i móc wybrać to co nam w danej chwili odpowiada niz nie wiedzieć i wpaść w g...o
No ale Basiu ogólnie to wiele już się na forum naczytałam straszenia przed pracą na czarno. A nigdy w sumie konkretnie, że ktoś tak pracował i poniósł konsekwencje. Jak już to ktoś tam gdzieś coś słyszał, ale żadnych faktów i dokładnej historii.
basiaburbis
jakie strachy ??? oj coś chyba ostatnio za wrazliwa jesteś :) : dziewczyna zapytała , więc jej odpowiedziałam jak to jest zgodnie z prawem kraju w którym pracuje .Uważam , że konkretnie - bo nie wyjełam z sufitu ani sutyacji ani kwot . Pytanie - rzetelna odpowiedź . Lepiej wiedzieć co i jak i móc wybrać to co nam w danej chwili odpowiada niz nie wiedzieć i wpaść w g...o
Jak przystało na opiekunke wrażliwa jestem:) za 5 dni wyjeżdzam moze to efekt tesknoty za tym, co wyzej napisałas.
basiaburbis
zakaz pracy w Niemczech to oraczej nie - ale np kara za pracę na czarno i zapłacenie zaległych składek na niemieckie ubezpieczenia zdrowotne i emeryalne - to tak . Konieczność zapłaty rachunku np ze szpitala niemieckiego - jakby krótka hospitalizacja była ci potrzebna / czego nie życzę / wizyta u lekarza - 100 % płatna . jakby to wszystko na raz cię spotkało to szacuje , że możnaby mówić o ok 20 000 Eu . Brak A1 oznacza , że nie posiadzasz zaświadczenia , iż podlegasz polskiemu systemowi ubezpieczeń społecznych / przede wszystkim ubezpieczeniu zdrowotnemu / TYlko brak fizycznego papierka A1 nie oznacza , że temu ubezpieczeniu nie podlegasz .- bo firma może płaci za ciebie składki ale nie za bardzo chce sie jej latać i wyrabiać A1 . Własciwie dokumentem uprawnijacym nas do leczenie bezpłatnego za granicą / w określonych przypadkach /i poświadczajacego , iz mamy ubezpieczenie zdrowotne płacone w Polsce - jest karta EKUZ . Wiele firm teraz daje opiekunko nie EKUZ lub A1 a ubezpiecza je na podstawie prywatnych polis . Czy to zgodnie z prawem czy nie - to nie jest temat na ten watek
Ja właśnie mam tylko prywatną polisę. Kiedyś na początku, gdy wyjeżdżałam po raz pierwszy dostałam kartę A1 ale od pewnego czasu mam tylko prywatną polisę w towarzystwie ubezpieczeniowym na kwotę 40000 Euro i to wszystko.
Janusz, tekst znalazłem w necie. Nie znam faceta ale powiem Ci jedno, niedawno w zwiazku z własnym rozwojem przeszedłem cały szczebel niemieckich przepisów dotyczących opieki w tym kraju.Dziś jestem bogatszy o kompletną wiedzę i bajek już mi nikt nie wciśnie a tak było kiedy polskie agencje delegowały mnie do opieki.pozdrawiam
robert72
Janusz, tekst znalazłem w necie. Nie znam faceta ale powiem Ci jedno, niedawno w zwiazku z własnym rozwojem przeszedłem cały szczebel niemieckich przepisów dotyczących opieki w tym kraju.Dziś jestem bogatszy o kompletną wiedzę i bajek już mi nikt nie wciśnie a tak było kiedy polskie agencje delegowały mnie do opieki.pozdrawiam
W necie jest dużo informacji nie koniecznie prawdziwych.Mnie tam agencja ciemnoty nie wcisnie.Ale jak trzeba to czlowiek godzi sie na ustępstwa.Wszystkie wiemy jak to jest, ale nie kazda z nas może działać na niemieckich zasadach.Chociaz by przez te zjazdy do domu.Wiecej grzebania w papierach no i wydatki z tym zwiazane.
OC niestety nie, tylko KL 40000 Euro, Assistance 40000 Euro i NNW 20000 Euro.
robert72
Janusz, tekst znalazłem w necie. Nie znam faceta ale powiem Ci jedno, niedawno w zwiazku z własnym rozwojem przeszedłem cały szczebel niemieckich przepisów dotyczących opieki w tym kraju.Dziś jestem bogatszy o kompletną wiedzę i bajek już mi nikt nie wciśnie a tak było kiedy polskie agencje delegowały mnie do opieki.pozdrawiam
To na jakich zasadach Ty działasz jeśli nie przez agencję?
Alina
To na jakich zasadach Ty działasz jeśli nie przez agencję?
Działam na legalnej umowie o pracę którą zawarłem z Klinikum-Konstanz w swoim zawodzie, natomiast chcąc otworzyć swój biznes musiałem uzyskac odpowiednie certyfikaty stąd i poznać wszystkie przepisy.