No ale widzisz ja papier toaletowy kupiłam kilka lat temu w DE i naprawdę go mam i mam. Jak nie wierzysz to moge się przysięgnąć :))) Albo świeże zdjęcie zrobię??
No ale widzisz ja papier toaletowy kupiłam kilka lat temu w DE i naprawdę go mam i mam. Jak nie wierzysz to moge się przysięgnąć :))) Albo świeże zdjęcie zrobię??
To znaczy,że go nie uzywasz?
Pragnąc Cie uspokoić Andreo, informuje , że mój stan jest stabilny, ale nie beznadziejny :)
No nie wierzę ! Na prawdę w euraski. Gdzie go kupiłaś? Ja też chcę sobie cztery litery euro podcierać. Zdradź tajemnicę, please. To dopiero musi być frajda i Durchvall niestraszny.
Lawenda ja jak przyjeżdżam do Polski to własnie kupowanie papieru toaletowego mnie z równowagi wyprowadza. Kupuje w róznych sklepach, w różnych cenach i żaden nie dorównuje temu niemieckiemu z recyklingu. Czy oni nawet na papierze muszą Polaczków w bambuko robić? Czy my na wschodzie inne d..y mamy? Jeszcze troche zrobią taki cieńki, że lepiej bedzie nam palcem wycierać ; )
Nieraz do Polski może bym wzięłaten papier, ale niestety za dużo miejsca w bagażu zajmuje.
Jest już u nas od dawna papier toaletowy kilkuwarstwowy, producenci szbko reagują, gdy widzą konkurencję. Ja taki kupuję w Rossmanie od dawna, tylko nie wiem, czy on rzeczywiście polski, hi, hi... Po nazwie nie poznasz. Ale jest na pewno.