Ruch to zdrowie - propozycje ćwiczeń

20 czerwca 2014 10:31 / 2 osobom podoba się ten post
Benita

A ja myślę, że dla tak młodziutkiej osóbki, jak Giunta nie używany, a porządny i nowy, według zasady, że na tanie rzeczy stać tylko bardzo bogatych ludzi. No, chyba ,że zakłada się od początku, że "kupię rower każdego roku". Wyprzedaż, jak najbardziej. Jak trafi się na to, co się upatrzyło.

Benita ,taki wyczynowy szosowy rower,to i używany może być dobrej jakości,tylko szkopuł w tym,żeby sprzedawca nie oszukał.To już trzeba by było kupować z kimś,kto się na tym zna.Markowa szosówka do wyczynowej jazdy kosztuje i 11tys zł-w promocji 7 tys.Wybór roweru zależy od potrzeb użytkującego.Jak rower będzie intensywnie eksploatowany,to i musi być zrobiony z dobrych części,żeby na serwis nie wydawać.
20 czerwca 2014 10:50 / 2 osobom podoba się ten post
tina 100%

Benita ,taki wyczynowy szosowy rower,to i używany może być dobrej jakości,tylko szkopuł w tym,żeby sprzedawca nie oszukał.To już trzeba by było kupować z kimś,kto się na tym zna.Markowa szosówka do wyczynowej jazdy kosztuje i 11tys zł-w promocji 7 tys.Wybór roweru zależy od potrzeb użytkującego.Jak rower będzie intensywnie eksploatowany,to i musi być zrobiony z dobrych części,żeby na serwis nie wydawać.

Absolutnie się z Tobą zgadzam. Kupując zwracać uwagę na jakość.
20 czerwca 2014 10:59
Kilka lat temu kupowałam synowi w komisie taki crossowo-szosowy rower,rama crossowa,wąskie opony,hamulce hydrauliczne.No i regularnie konserwowany jeździ bezawaryjnie,tylko klocki hamulcowe trzeba było wymienić. Syn jeździ dużo,ale nie wyczynowo.
20 czerwca 2014 11:48 / 2 osobom podoba się ten post
Benita

Już kiedyś pisałaś o tej falbanie uszytej przez koleżankę i zamarzyłam, aby takową też mieć. Siatka na tylne koło - hmmm, jak kolorowa, to super. Jak się ubrudzi, to da się odczyścić? Z czego jest? Można kupić? Czekam na zdjęcie.

Siatka jest kolorowa ze sztucznej przędzy a w błotniku sa dziurki do zaczepiania tej siatki.To jest proste tylko trzeba troche wysiłku i pomysłowości.Maz narzekał,że zawsze cos wymyslam, ale wyszło bardzo fajnie i teraz szpanuje.Oczywiscie ściagam ja żeby sie nie zniszczyła.Ale warto.Podeslę Ci fotki jak będę w domu:)
20 czerwca 2014 12:24
O kurcze ... ale Wy macie wypasione te rowery.
20 czerwca 2014 12:34 / 2 osobom podoba się ten post
kefir_zero_siedem

O kurcze ... ale Wy macie wypasione te rowery.

Nie tylko,fury,chaty,sejfy też:)
23 czerwca 2014 13:19 / 2 osobom podoba się ten post
23 czerwca 2014 19:20
giunta

juz pobiegane:)wiec ani troche:)
23 czerwca 2014 19:50
kefir_zero_siedem

O kurcze ... ale Wy macie wypasione te rowery.

Ja nie mam. Jeżdżę we Wrocku na czymś składakopodobnym, używanym, lekuchno gdzieniegdzie podrdzewiałym, nabytym za 190zł na Gumtree. Gdybym się spóźniła 5 minut, już by go nie było, bo jakaś inna pani miała na niego chrapkę. Jak ukradną, dużo się nie straci, a u nas znikają nawet takie starocie.
 
Wypasiony rower nie jest moim marzeniem, bom nie wyczynowiec. Za to domu na wsi sobie nie odpuszczę do śmierci. Zamierzam najdalej za 2 lata  kupić coś do remontu i zrobić z tego cacko. Można okazyjnie za 50.000 coś takiego kupićw dolnośląskim lub okolicach, z działką ponad 1000m. A potem się bawić w betoniarki, pijanych robotników, tarasiki, ogródeczki, ławeczki i pelargonie w oknach. Jednym słowem - rzecz warta świeczki!
23 czerwca 2014 20:13
romana

Ja nie mam. Jeżdżę we Wrocku na czymś składakopodobnym, używanym, lekuchno gdzieniegdzie podrdzewiałym, nabytym za 190zł na Gumtree. Gdybym się spóźniła 5 minut, już by go nie było, bo jakaś inna pani miała na niego chrapkę. Jak ukradną, dużo się nie straci, a u nas znikają nawet takie starocie.
 
Wypasiony rower nie jest moim marzeniem, bom nie wyczynowiec. Za to domu na wsi sobie nie odpuszczę do śmierci. Zamierzam najdalej za 2 lata  kupić coś do remontu i zrobić z tego cacko. Można okazyjnie za 50.000 coś takiego kupićw dolnośląskim lub okolicach, z działką ponad 1000m. A potem się bawić w betoniarki, pijanych robotników, tarasiki, ogródeczki, ławeczki i pelargonie w oknach. Jednym słowem - rzecz warta świeczki!

toś mi siostra,tez szukam domu na wsi,mam nawet swoj upatrzony ale najpierw muszę sprzedac mój w mieście,a chętnych coś ni ma:( ja nie cierpię na bóle pleców i nadgarstkow i przedramion od kiedy mam swój ukochany rower,ciemnozielony,city-bike damka Kettler,7 przerzutek w kierownicy,pod dłonią,torpedo ,koła 28,jest wielki,wyglada jak antyk z Holandii i tez kupiłam go bardzo tanio na allegro,kocham go i nigdzie nie zostawiam,mam kosz na kierownicy a jakże i siedzę sobie na moim rowerze jak królowa,proste plecki i wygoda...dla babci:)))))l
23 czerwca 2014 20:19
ziolkowa

toś mi siostra,tez szukam domu na wsi,mam nawet swoj upatrzony ale najpierw muszę sprzedac mój w mieście,a chętnych coś ni ma:( ja nie cierpię na bóle pleców i nadgarstkow i przedramion od kiedy mam swój ukochany rower,ciemnozielony,city-bike damka Kettler,7 przerzutek w kierownicy,pod dłonią,torpedo ,koła 28,jest wielki,wyglada jak antyk z Holandii i tez kupiłam go bardzo tanio na allegro,kocham go i nigdzie nie zostawiam,mam kosz na kierownicy a jakże i siedzę sobie na moim rowerze jak królowa,proste plecki i wygoda...dla babci:)))))l

Opisałaś moje rowerowe marzenie. Jeszcze sobie taki kupię. Proste plecki, elegancka figurka ... och, marzenia należy mieć.
23 czerwca 2014 20:22 / 1 osobie podoba się ten post
tak i należy się ładnie ubierać,bo zwraca na siebie uwagę ,więc i właścicielka nie może wyglądać ...jak pomiotło:)))))))))
23 czerwca 2014 20:28 / 1 osobie podoba się ten post
no zobaczcie tylko ile jest rowerów damskich,teraz trzeba tylko wybrać firmę(zrobic wywiad) poszukać takiego dla siebie,zrobić widełki cenowe i hajda,tylko kupować,u dobrego sprzedawcy oczywiście:)))
 
http://allegro.pl/rowery-i-akcesoria-rowery-16420?order=qd&bi_s=allegro_internal&bi_m=top_7_right_sport&bi_c=rowery&ref=sports.leisure-top7
 
no nie piękna ta gazelle:)))
 
http://allegro.pl/rower-gazelle-populair-damka-retro-i4322012310.html
23 czerwca 2014 20:38
widzę ,ze o sport Wam kobietki chyba najmniej chodzi :)Trzeba miec dobry rower ,ładnie wygladać itp .Typowo babskie:):)JEst tu ktoś z prawdziwym sportowym zacięciem?Dla kogo liczy się ,zeby sie porządnie zmęczyc?
23 czerwca 2014 20:43
ja juz swoje wymęczyłam,teraz lubie wygodę i komfort dla pleców i rąk,ale moje dzieci podobnie jak Ty lubią sie po prostu zmęczyc,ale z tego co słyszę i męczyc sie warto na dobrym sprzęcie:)))