Urlop - opiekunka odpoczywa

16 września 2017 11:18 / 1 osobie podoba się ten post
Alaska

Albo zrobić maleńką roszadę :krol:

A potem sycylijska obrona :)
16 września 2017 11:33 / 1 osobie podoba się ten post
ale nam sie kółko szachowe zawiazało
same pionki a po figurach chca skakac
16 września 2017 11:34 / 1 osobie podoba się ten post
tina 100%

A potem sycylijska obrona :)

A można przegrać przez zwykłego pionka mając tyle figur...
16 września 2017 12:00 / 2 osobom podoba się ten post
ORIM

ale nam sie kółko szachowe zawiazało :-)
same pionki a po figurach chca skakac :-)

Te Figura !   Goń ( cu) się leszczu  
16 września 2017 12:12 / 2 osobom podoba się ten post
Alaska

Te Figura !   Goń ( cu) się leszczu :yahoo: :-)

za leszcza to w morde daja na Dolnym Ślasku  nawet królowej 
16 września 2017 12:18 / 2 osobom podoba się ten post
ORIM

za leszcza to w morde daja na Dolnym Ślasku :-) nawet królowej :-)

Damski bokser,tfu , ..w bokserkach ...i cham . Milicja!!!!Policja!!! ... prohibicja ...leszcz,jako rybka,a takowe lubię, mocniście oścista,więc najlepsza opiekana z zalewy octowej 
16 września 2017 12:30 / 2 osobom podoba się ten post
Alaska

Damski bokser,tfu , ..w bokserkach ...i cham . Milicja!!!!Policja!!! ... prohibicja :smiech3:...leszcz,jako rybka,a takowe lubię, mocniście oścista,więc najlepsza opiekana z zalewy octowej :-)

zapraszam na urlop na Dolny Śląsk 
16 września 2017 12:42 / 2 osobom podoba się ten post
ORIM

zapraszam na urlop na Dolny Śląsk 

Dzięki Orim,ale ja aż tak dużo tego urlopu to nie mam... a byłam ,parę lat temu , w Książu, Kowarach między innymi
16 września 2017 13:19 / 2 osobom podoba się ten post
opiekun.5

A można przegrać przez zwykłego pionka mając tyle figur...

No i bym obiad przepieprzyła :) Dobrze, że dziadek je mi z ręki 
16 września 2017 13:26 / 2 osobom podoba się ten post
tina 100%

No i bym obiad przepieprzyła :) Dobrze, że dziadek je mi z ręki :-)

Ja tam lubię pieprzyć....ma być pikantnie ...a najlepiej z ręki,to jedzą fiordy 
16 września 2017 14:01 / 7 osobom podoba się ten post
Alaska

Ja tam lubię pieprzyć....ma być pikantnie :hihi:...a najlepiej z ręki,to jedzą fiordy :smiech3:

Dziadek ma nietypowe upodobania kulinarne- to znaczy tak je wyraża gdy się gorzej czuje a wtedy afazja mu się nasila. Pracował jako profesor fizyki na uniwersytecie w Bern to podmienia słowa na te których używał np. w laboratorium.
I tak pewnego wieczora ,był już zmeczony i oznajmił czy nie może dostać parę elektronów i trochę odpadu. Powtórzył klika razy swoją prośbę. Ani ja, ani jego żona nie mogłyśmy zrozumieć o co mu chodzi. W koncu coś mi zaświtało i spytałam czy mu tego izotopem nie doprawić. Na to on- O tak i poproszę CO2 to tego. No i już wtedy było jasne ,że chce coś zjeść plus woda mineralna do tego :)
16 września 2017 14:01
tina 100%

No i bym obiad przepieprzyła :) Dobrze, że dziadek je mi z ręki :-)

Nic dziwnego, taka sympatyczna Opiekunka... 
16 września 2017 14:17 / 5 osobom podoba się ten post
tina 100%

Dziadek ma nietypowe upodobania kulinarne- to znaczy tak je wyraża gdy się gorzej czuje a wtedy afazja mu się nasila. Pracował jako profesor fizyki na uniwersytecie w Bern to podmienia słowa na te których używał np. w laboratorium.
I tak pewnego wieczora ,był już zmeczony i oznajmił czy nie może dostać parę elektronów i trochę odpadu. Powtórzył klika razy swoją prośbę. Ani ja, ani jego żona nie mogłyśmy zrozumieć o co mu chodzi. W koncu coś mi zaświtało i spytałam czy mu tego izotopem nie doprawić. Na to on- O tak i poproszę CO2 to tego. No i już wtedy było jasne ,że chce coś zjeść plus woda mineralna do tego :)

No to u mnie by nie pojadł....ja zawsze byłam cienka z fizyki 
16 września 2017 14:22 / 3 osobom podoba się ten post
Alaska

No to u mnie by nie pojadł....ja zawsze byłam cienka z fizyki :smiech3:

Fiord jedzący z ręki to przy nim pikuś :) Całe szczęscie rzadko u niego takie stany występują.
16 września 2017 15:02 / 4 osobom podoba się ten post
tina 100%

Dziadek ma nietypowe upodobania kulinarne- to znaczy tak je wyraża gdy się gorzej czuje a wtedy afazja mu się nasila. Pracował jako profesor fizyki na uniwersytecie w Bern to podmienia słowa na te których używał np. w laboratorium.
I tak pewnego wieczora ,był już zmeczony i oznajmił czy nie może dostać parę elektronów i trochę odpadu. Powtórzył klika razy swoją prośbę. Ani ja, ani jego żona nie mogłyśmy zrozumieć o co mu chodzi. W koncu coś mi zaświtało i spytałam czy mu tego izotopem nie doprawić. Na to on- O tak i poproszę CO2 to tego. No i już wtedy było jasne ,że chce coś zjeść plus woda mineralna do tego :)

tylko sie nie pomyl w tych chemiczno- fizycznych potrawach 
 C_1_1H_1_7N_3O_8 tego nie podawaj