Barbara niepowtarzalna Kochani ....
Nie potrafię wyrazić słowami podziękowań za wspieranie mnie w najtrudniejszych chwilach jakie mnie ostatnio spotkały ....takich słów po prostu nie ma . Jestem Wam Wszystkim bardzo , bardzo wdzięczna ...nie sposób wymienić Was z imienia , bo mogłabym kogoś pominąć a tego nie chcę . Otrzymałam bardzo dużo maili na które nie byłam w stanie odpowiedzieć ....odpowiedziałam tylko na niektóre ....i bardzo proszę tych , którym nie odpowiedziałam , żeby nie gniewali się na mnie za to . Przeczytałam wszystkie , tylko czasem sił mi brakowało na odpisanie ......Dziękuję Wam gorąco Wszystkim , ale jedną osobę ...bardzo cierpliwą osobę musze wymienić z imienia , bo nie dość , że poświęcała dla mnie czas na wysłuchiwanie moich skarg to nawet mnie nie opier...ła ....MAGDA ksywka " magdzie " - jesteś przyjaciel przez ogromniaste " P " ......Wzięłaś na swoje barki wielki ciężar niesienia mi pomocy ....chociaż miałaś swoje sprawy , które przeze mnie musiałaś nadrabiać " po godzinach " ....Wiem , że mogłam zadzwonić , napisać , truć dupę wielu z Was i też byście poświęcili się dla mnie , ale liczyłam się z tym , że jesteście w pracy albo na urlopie na ktory czekaliście miesiącami ....Magda to Magda ...wiem , że jakby nie miała dla mnie czasu to by mi powiedziała " spier...spadaj Baśka , bo mam robotę " ....mam z nią codzienny kontakt to obie wiemy na co mozemy sobie pozwolić :-)....Nooo...i to by było na tyle ...na razie na tyle ....
Dziękuję WAM WSZYSTKIM za słowa wsparcia na FORUM OPIEKUNKOWYM ....były mi bardzo potrzebne . Wiedziałam , że jesteście w tamtych chwilach ze mną ....
Zacznę od tego : mój syn ...no właśnie ...jakiś tam czas temu uspokoił mnie , że pracuje na " biało " ...niestety picnął mnie wtedy , żeby mnie uspokoić , żebym mu nie truła dupy ... Łukasz pracował na " czarno " ...nie był ubezpieczony ...W chwili , kiedy dowiedziałam się o Jego śmierci ...byłam goła , nawet nie mogę napisać , że wesoła , bo byłam załamana ...nie wiedziałam jak dam radę z jakimś godnym pochowaniem ...Okazało się , że zasiłek pogrzebowy z ZUS należy się każdemu ...Dobre i to ..choć była to prawie " kropla w morzu "....Ruszyliście mi wtedy z pomocą finansową ....Wystarczyło na wszystko ...i właśnie w związku z tą pomocą : Kochani ...mam na koncie namiary na część z Was - pomagających ...Niektórzy wsparli mnie tzw. drogą wiązaną ....no i kuźwa jak mam teraz zwrócić "zapomogę " jak przelew na konto zrobił mi np. jakiś Arno ...czy tam Arni ? Wiem kto był pomagającym , bo wiem , ale zwracając forsę nie wyślę przecież jakiemuś " Niemcu " , bo jeszcze drapnie dla siebie i tyle ją Liska będziesz widziała :-).... Mam kilka podobnych wpłat , że domyslam się " od kogo " , ale w sumie nie wiem , czy zwrot trafi do " prawdziwej osoby " ? ....Bardzo proszę tych , którzy nie przedstawili się z nazwiska o kontakt mailowy ze mną .... Niestety nie jestem pewna , czy jeszcze w grudniu dam radę Wam Wszystkim oddać pieniądze . Będę starała się , ale nie wiem , czy podołam , więc proszę o cierpliwość , oddam najpóźniej w styczniu .DZIĘKUJĘ ...DZIĘKUJĘ ...DZIĘKUJĘ w swoim i moich dzieci imieniu . JESTEŚCIE WIELCY WSZYSCY :buziaki2:
Basiu,piękne słowa skierowane w kierunku Twojej przyjacółki''Magdzie ''wszystkim życze właśnie takiej prawdziwej przyjazni.Tak trzymac.;)
A odnosząc sie do Twojej wypowiedzi ,odnosnie zwrotu wplaconych kwot to zapomnij o zwrotach kasy ..;;;;czaisz baze?
tak czy nie...no
pozdrawiam