witam kochane dziewczynki, czytam czytam i strach mnie oblecial,jasne że trzeba omowic na początku ważne sprawy, typu nieprzespanych nocy, internetu, obowiązków, tylko jak to zrobic ze słabym komunikatywnym niemieckim, mimo że przeszlam rozmowy w dwoch firmach ale to kropla w morzu, boję się ze nieswiadomie wdepne na mine, czy któraś miała taki problem???
Cześć, Nie bez przyczyny większość Waszych obaw jest związanych ze znajomością języka i firmą, jaka pośredniczy między wami, a podopiecznym. Sama pracuję już drugi rok przy seniorze, który cierpi, na alzheimera, przez co czasem z ledwością mówi po niemiecku, a co dopiero, gdyby musiał nagle mówić po polsku:| Znajomość niemieckiego oznacza większe możliwości i sprawia, że mamy szerszy wybór wśród różnych ofert pracy jako opieka nad seniorami. Z ososbistego doświadczenia wiem, że znając zupełne podstawy, przebywając z Niemcami, w naturalny i szybki sposób uczysz się tego języka. Po 4 latach mówię biegle, bez większych trudności:) Aktualnie zajmuję się 24-godzinną opieką na osobą starszą. Praca nie jest łatwa, ale płaca jest więcej niż satysfakcjonująca. Jeśli chodzi o firmy, to ostatnio korzystałam z poleconego mi przez koleżankę biura: blablablabla (Moderator). Mimo obaw, spotkałam się z kompetentnymi pracownikami i przez cały czas firma wywiązuje się ze swoich obowiązków co do mnie. Ze wcześniejszymi firmami bywało różnie, ale na szczęście nigdy nie zostałam tak w pełni oszukana, ani zostawiona na lodzie. Życzę Wam również takiego szczęścia i przemyślanych decyzji. Pozdrawiam;)
Ja również pozdrawiam! Wylatujesz, podobnie jak firma z działu ogłoszeń. Moderator