No co ty, do przodu cię wystawię. W razie czego, pierwszy cios spadnie na ciebie, a wtedy ja z tyłu wyskocze i założę lewego sierpowego. :D
No co ty, do przodu cię wystawię. W razie czego, pierwszy cios spadnie na ciebie, a wtedy ja z tyłu wyskocze i założę lewego sierpowego. :D
Świete slowa Amelio !.... Ja też ( chyba ) plusuję kulturą osobistą i wysoką inteligencją i sposobem bycia , bo z jezykiem to juz tylko o.k -:)..... Właśnie jestem po rozmowie z personalnym szefem , czyli synem mojej Pusi na temat nieprzesypianych nocy !...Dowiedziałam się , że zrobią wszystko , żebym nie uciekła od nich , bo jestem jak wyżej napisałam a właściwie Ty napisałaś !!!....Spytalam jak chcą to rozwiązać , powiedział , że zrobią wszystko ! O , nawet mi się równo napisało , ale jaja ! Powiedziałam , że pieniądze , które zarabiam nie są adekwatne ( tego doslownie nie powiedziałam - powiedziałam za małe ! ) do pracy , szczególnie w nocy ! Odpowiedział : zrobimy wszystko , aleeeee ? ale pieniędzy to oni kupę płacą do agencji i to agencja powinna mi zapłacić ! .... Ja : jadąc tutaj wiedziałam , że mamusia źle spała , ale już nie ma wstawania nocnego , bo uregulowane jest to lekami a tu na miejscu okazało się coś innego !...
On : my robiliśmy i robimy nadal wszystko , żeby opiekunka miała jak najlepiej !...... Od dziś nienawidzę słowa " alles " !.......Okazuje się , że jestem " NAJ !!!" i beze mnie nie wyobrażają sobie tu życia dla " ichniej Mutti ! "...... Oj tam ! do polowy lutego jeszcze tylko 3 tygodnie , aleee zrobią oczy i to nie jedna osoba , ale " ALLE " bez " s " na końcu ! ......
Świete slowa Amelio !.... Ja też ( chyba ) plusuję kulturą osobistą i wysoką inteligencją i sposobem bycia , bo z jezykiem to juz tylko o.k -:)..... Właśnie jestem po rozmowie z personalnym szefem , czyli synem mojej Pusi na temat nieprzesypianych nocy !...Dowiedziałam się , że zrobią wszystko , żebym nie uciekła od nich , bo jestem jak wyżej napisałam a właściwie Ty napisałaś !!!....Spytalam jak chcą to rozwiązać , powiedział , że zrobią wszystko ! O , nawet mi się równo napisało , ale jaja ! Powiedziałam , że pieniądze , które zarabiam nie są adekwatne ( tego doslownie nie powiedziałam - powiedziałam za małe ! ) do pracy , szczególnie w nocy ! Odpowiedział : zrobimy wszystko , aleeeee ? ale pieniędzy to oni kupę płacą do agencji i to agencja powinna mi zapłacić ! .... Ja : jadąc tutaj wiedziałam , że mamusia źle spała , ale już nie ma wstawania nocnego , bo uregulowane jest to lekami a tu na miejscu okazało się coś innego !...
On : my robiliśmy i robimy nadal wszystko , żeby opiekunka miała jak najlepiej !...... Od dziś nienawidzę słowa " alles " !.......Okazuje się , że jestem " NAJ !!!" i beze mnie nie wyobrażają sobie tu życia dla " ichniej Mutti ! "...... Oj tam ! do polowy lutego jeszcze tylko 3 tygodnie , aleee zrobią oczy i to nie jedna osoba , ale " ALLE " bez " s " na końcu ! ......
Nie krytykuj naszej koleznaki, to nie jest Dorotki pierwszy wyjazd.Na opinie o Stelli składa sie wiele czynnikow nie tylko nocne wstawanie.Jesteś dopiero teoretycznie opiekunką - poczekaj na swoj wyjazd a potem ocenisz wartość miejsca pracy.Dorotka tam wraca to nie jest jej pierwszy wyjazd.Bedzie chciała zmienić Stelle to zmieni, nie widzę powodu dla ktorego nie może tego zrobić.
Świete slowa Amelio !.... Ja też ( chyba ) plusuję kulturą osobistą i wysoką inteligencją i sposobem bycia , bo z jezykiem to juz tylko o.k -:)..... Właśnie jestem po rozmowie z personalnym szefem , czyli synem mojej Pusi na temat nieprzesypianych nocy !...Dowiedziałam się , że zrobią wszystko , żebym nie uciekła od nich , bo jestem jak wyżej napisałam a właściwie Ty napisałaś !!!....Spytalam jak chcą to rozwiązać , powiedział , że zrobią wszystko ! O , nawet mi się równo napisało , ale jaja ! Powiedziałam , że pieniądze , które zarabiam nie są adekwatne ( tego doslownie nie powiedziałam - powiedziałam za małe ! ) do pracy , szczególnie w nocy ! Odpowiedział : zrobimy wszystko , aleeeee ? ale pieniędzy to oni kupę płacą do agencji i to agencja powinna mi zapłacić ! .... Ja : jadąc tutaj wiedziałam , że mamusia źle spała , ale już nie ma wstawania nocnego , bo uregulowane jest to lekami a tu na miejscu okazało się coś innego !...
On : my robiliśmy i robimy nadal wszystko , żeby opiekunka miała jak najlepiej !...... Od dziś nienawidzę słowa " alles " !.......Okazuje się , że jestem " NAJ !!!" i beze mnie nie wyobrażają sobie tu życia dla " ichniej Mutti ! "...... Oj tam ! do polowy lutego jeszcze tylko 3 tygodnie , aleee zrobią oczy i to nie jedna osoba , ale " ALLE " bez " s " na końcu ! ......
Mleczko47-przeczytałam mojego posta skierowanego do Dorotki dwukrotnie, tak by mieć pewność odpisując ci. Nie widzę w tym poście żadnego krytykowania twojej osoby-Dorotko.W moim poście widzę wyrażenie mojej opini na temat nocnego wstawania-a więc na temat czynności (nie osoby). Wypowiadam się tylko na temat jednego aspektu pracy na tej stelli daleko mojemu postowi do tak karkołomnego przedsięwzięcia jak całościowe ocenianie wartości stelli Doroty , bo niby i na jakiej podstawie?
Mleczko- nawet jak już będę opiekunką z praktyką, to dalej nie widzę jak to by miało mnie uprawniać do oceniania wartości miejsca czyjejkolwiek pracy. Mogę się co najwyżej podzielić swoją opinią i przemyśleniami na temat opisywanego przez kogoś aspektu pracy, co też uczyniłam, bo, jak rozumiem, temu służy forum.
I niech tak zostanie.
Opiekunkowo ! Szable w dloń i na Solingen - Baśce na ratunek ! a żywo !!! -:)))))
Rozmawiałam z rodziną o tabletkach na sen!!!! Ufffffffffffff
Jest ! jest Józia !..... już była u dr-a , po 18-tej najmłodszy Marcinek odbierze z apteki nowe lekarstwa na spanie ! Dalej mam podawać te co dotychczas a w razie " w " tę nową , ale mam byc przygotowana na to , że jak podam ją to Pusieńka bedzie po niej jeszcze w dzień spała ..... może podła jestem , ale tak sobie myślę , że nie bardzo mi to będzie przeszkadzało jak i w dzień kimać będzie ! Poddała mi też niegłupią metodę uspokajania Pusi : ona uwielbia muzykę klasyczną , wynalazła mi płyty , które nie są " jazgotliwe " , powiedziała , że wyciszy się przy muzyce i zaśnie a ja nie będę nawoływana , bo jak się zasłucha to podobno nie lubi , żeby jej przeszkadzano . Spróbuję , co mi to szkodzi , wolę , żeby jakieś skrzypeczki mi pitoliły , czy soprany piszczały niż nawoływania , że " ich mussss ".....a jak jestem zmęczona to telewizor , czy radio staje się najlepszym usypiaczem ....zobaczymy jak to będzie , ale chyba do personalnego i reszty wczoraj dotarło co mówiłam ! -:)))))))