Opiekun/ka też człowiek

20 grudnia 2014 20:49
Dzięki dziewczyny za odpowiedź. Uspokoiłyście mnie.
Kołomyjnia- fakt, ale w Polsce to, niestety, częstsze niż rzadsze.
Przeżyjem;).
20 grudnia 2014 20:57 / 1 osobie podoba się ten post
slonecznie

Dzięki dziewczyny za odpowiedź. Uspokoiłyście mnie.
Kołomyjnia- fakt, ale w Polsce to, niestety, częstsze niż rzadsze.
Przeżyjem;).

Jesli pojedziesz z firmy jakiejs czy na czarno, dobrze by bylo zebys pojechala nie jako pierwsza tylko na wymiane, bys mogla sie wdrazyc. Ciezko jest pierwsze kroki postawic, potem tylko biegniesz )
20 grudnia 2014 21:11
Pyza

Jesli pojedziesz z firmy jakiejs czy na czarno, dobrze by bylo zebys pojechala nie jako pierwsza tylko na wymiane, bys mogla sie wdrazyc. Ciezko jest pierwsze kroki postawic, potem tylko biegniesz :-))

Ale czy nie jest też tak, że jeśli ktoś był przede mną i był, jeśli był, nadgorliwy, a ja świeżynka z komunikatywnym to dużo ciężej mi będzie np.: 2 godziny pauzy jak poprzedniczka nie miała, bo sama rezygnowała??
20 grudnia 2014 21:15 / 2 osobom podoba się ten post
slonecznie

Ale czy nie jest też tak, że jeśli ktoś był przede mną i był, jeśli był, nadgorliwy, a ja świeżynka z komunikatywnym to dużo ciężej mi będzie np.: 2 godziny pauzy jak poprzedniczka nie miała, bo sama rezygnowała??

ja nie chcę być niemiła i wścibsak,a le ten "komunikatywny język" to sie zweryfikuje na miejscu......
tutaj to se można.......quatschen nur
20 grudnia 2014 21:17 / 2 osobom podoba się ten post
slonecznie

Ale czy nie jest też tak, że jeśli ktoś był przede mną i był, jeśli był, nadgorliwy, a ja świeżynka z komunikatywnym to dużo ciężej mi będzie np.: 2 godziny pauzy jak poprzedniczka nie miała, bo sama rezygnowała??

Dziewczyno o tej nadgorliwosci to już tyle było wpiso,że mozna sie pogubić.Miedzy bajki to włóż,tu kazdy stara sie wymigac od dodatkowej roboty a nie robić to czego nie ma w umowie.To co robiła poprzedniczka to nie powinno Cie interesować.Przyjezdzasz przedstawiasz się i siadasz do obgadania swoich obowiązków.Umowe musisz miec przy sobie i wszystko co jest sprzeczne wyjasniasz i uzywasz jej jako argumentu.
20 grudnia 2014 21:20
agamor

ja nie chcę być niemiła i wścibsak,a le ten "komunikatywny język" to sie zweryfikuje na miejscu......
tutaj to se można.......quatschen nur

to prawda komunikatywny nie zawsze okazuje sie komunikatywny w de...szczegolnie jak dialektem mowia.ja kariere na Bawarii rozpoczelam...i dlugo nie moglam dojsc po jakiemu mowia
20 grudnia 2014 21:21 / 2 osobom podoba się ten post
slonecznie

Ale czy nie jest też tak, że jeśli ktoś był przede mną i był, jeśli był, nadgorliwy, a ja świeżynka z komunikatywnym to dużo ciężej mi będzie np.: 2 godziny pauzy jak poprzedniczka nie miała, bo sama rezygnowała??

Sluchaj...za daleko juz pobieglas ) Nigdy nie wiesz na jakie miejsce trafisz? Nigdy, poki nie pojedziesz i nie zobaczysz sama, nie poczujesz na wlasnej skorze. Pracuje w opiece juz a moze dopiero od 4 lat, poczatki byly rozne, teraz wiem co i jak powinno wygladac. Wyobraz sobie, ze wszedzie gdzie bylam byly tak zrypane miejsca, wlasnie przez zmienniczki i nigdzie juz powtornie nie wrocilam, oj nie...mam fajne miejsce ale zmienniczka maratony robi, wiec bylam tam 2 razy i moglabym wrocic  Nigdy nie wiesz kogo wymieniasz. Ja zanim pojade na miejsce, to dzwonie do tej zmienniczki (troche mnie to kosztuje, ale robie to we wlasnym interesie) i sie dowiaduje jak jest. Jesli zmienniczka klamie, a to sie okarze na miejscu i w praniu dopiero, to tel do firmy robie i firma sie za nia tlumaczy. Ale raczej zmienniczki mowia co i jak, wiec....
20 grudnia 2014 21:27 / 1 osobie podoba się ten post
mleczko47

Dziewczyno o tej nadgorliwosci to już tyle było wpiso,że mozna sie pogubić.Miedzy bajki to włóż,tu kazdy stara sie wymigac od dodatkowej roboty a nie robić to czego nie ma w umowie.To co robiła poprzedniczka to nie powinno Cie interesować.Przyjezdzasz przedstawiasz się i siadasz do obgadania swoich obowiązków.Umowe musisz miec przy sobie i wszystko co jest sprzeczne wyjasniasz i uzywasz jej jako argumentu.

O.k., dzięki, o to mi chodziło.
Stresuję się już teraz, a jak wiem jak wy robocie co i jak po kolei,
to sobie zaczynam układać w głowie.