rano jak sie gole to jeszcze spie,pozniej nie mam czasu a wieczorem sie nie gole wiec w lustro nie zagladam.O sobie prosze bardzo.Nie mam kompleksow (a kiedys chyba mialem) jak na swoj wiek to czuje sie jeszcze sprawnie ( plywam ).No i coz wiecej no moze to ze mowia ze kobieta jest jak wino,a ja mysle ze facet to jak beczka na wino.Im starszy tym lepszymi i szlachetnymi trunkami woli byc wypelniany ha ha.Wesołek ze mnie i lubie ludzi. A tak wygladam w lustrze.