Właśnie moja PDP tak samo jak Twoja , raz sama PDP w obecności córki umyła pieknie ząbki , a teraz koniec zero mycia . Z geby jedzie jak ......
Właśnie moja PDP tak samo jak Twoja , raz sama PDP w obecności córki umyła pieknie ząbki , a teraz koniec zero mycia . Z geby jedzie jak ......
Tylko widzisz, u mnie to nie wynika z niecheci PDP doo mycia bo jak bala w lepszym stanie zdrowia to cokolwiek zjadla to kazala sie wozic do lazienki i szorowala zeby. Ze wzgledu na to ze jest myta tylko reczniczkiem na mokro, od czasu do czasu napuszczam jej do zlewu wody z plynem i ona potrafi godzinami paplac rece w tej wodzie, myje sobie sama buzie i jest to dla niej radocha a ja w tym czasie myje ja od pasa w gore, wtedy tez uda sie umyc czasami zeby, niestety na codzien zamroczona jest tabletkami i postepujaca choroba parkinsona i takich zabaw jest juz coraz mniej
Sówko u mojej PDP to też nie jest niechęć do mycia zębów , ale stan choroby . Moja PDP jest po wylewie 3x i glowa nie taka jak byc powinna , są momenty , że jakos kontaktuje , ale w wiekszości to zero normalnego kontaktu z nią .
O Alinka z numerkami , dawno Ciebie nie bylo...
Ojoj ...jak dawno . Też stęskniłam się za Alinką z numerkami .
Ale chyba tu w zebach i protezach jej nie znajdziemy??