A ja chciałam ostrzec przed firmą "Pflegedienst", która działa w okolicy Nienburga/Weser. Pani Joanna M. - właścicielka jest super, jeżeli wszystko jest po jej myśli. Nawet płaci (czasami) w porządku, ale jak tylko zrobimy się "niewygodne" to potrafi wypłacić tylko część pieniędzy nie informując dlaczego i w jaki sposób to obliczyła. Nie daj Boże, żeby któraś się upomniała o podwyżkę (sama podwyższa co jakiś czas opłatę za opiekę) i sama często sprawdza paragony co kupujemy na steli. Oszukuje na wypłacie - zwłaszcza, gdy rodzina zapłaciła z góry za cały miesiąc, a PDP umiera wcześniej. Rodzina chce abyśmy dokończyli swoje zlecenie (do połowy miesiąca) aby pomóc małżonkowi zmarłej w tych trudnych chwilach, a szefowa płaci nie za wszystkie dni, kiedy pracowaliśmy. Sama robi sobie "krecią robotę", myśli, że wszyscy będą się bali walczyć o swoje, bo umowy są na granicy prawa. Okazuje się, że nawet składek chorobowych, o które wnioskowałam też za ostatnie miesiące nie odprowadziła... I jeszcze chce, abym ją przeprosiła pisemnie... za prawdę, co ją w oczy kole...