Bardzo brutalne to, co piszesz.
Ale często spotykam się tu, że nie mają dzieci. Wcześniejsza nie miała, siostrzenica się nią opiekowała. Następna ma córkę i syna- w moim wieku, bez dzieci. Podobnie tutaj- jedna córka z mężem, ok. 60 lat- i bez dzieci. To rzeczywiście potrzeba im świeżej krwi. Tylko nie z tego kierunku chcieli ją pozyskać...
Nie wiem, jak długo tu popracuję. W moim mieście praca jest, ale w fabrykach na taśmie, co mi nie odpowiada. Nie zarzekam się, nie planuję. Na razie tutaj...
Regulaminy Firm opiekunczych
Werska
Racja, siedzieć tam gdzie znośnie a później myśleć o czymś stabilniejszym.Ta praca owszem pieniądz, ale za jaką cenę?
Elka40
Firmy chcą być "sprytne" kuszą "dobrymi"zleceniami, które w 70% wymyślone wystawiane są jako"wabik"..Potem człowiek czeka..a po 3dniach niby brak akceptacji, za 10minut nowa oferta..(ta kiepska niechciana).Tam to akceptacja jest zawsze! Coraz marniejsze zlecenia, to już lepiej jechać na warzywa, do fabryki..coraz trudniej, kasa coraz gorsza-za to wamagania ogromne.A może tak, opiekunka za max.1000 cacy, bo firma z takiej ma więcej a ona pracę od zaraz.Ty znasz język, papiery, tym samym chcesz zarobic-to nie bo jesteś "niewygodny".Marna branża! Rodziny pdp.maja ponoć z 10 firm do wyboru, z czego można wywnioskować że będą szukać jak najtaniej..A na miejscu zdziwienie..że opiekunka bez motywacji(i za pielęgniarkę nie chce robić? że się buntuje?).Sami są sobie winni bo"jaka praca taka płaca"!Ja za mniej niż 1300do 1osoby nie wyruszam (uważam że to realna kwota) a wg.referencji dobrze pracuje.Dlaczego więc nie jestem rozchwytywana?
Nie załamuj się. A może zbyt bierna jesteś w szukaniu ? U nas w aglomeracji jest sporo agencji, zwłaszcza w Katowicach. I znając rynek wiem, że konkretnych agencji. Zrób sobie wolny dzień na Katowice i osobiście odwiedź kilka agencji. Z innych spoza K. mogę polecić SCG, Senior Vip , a jeszcze w Chorzowie Avoria.
Do mnie jeszcze teraz dzwonią byłe agencje, ale grzecznie mówię, że chyba nie dadzą mi stawki, którą cały czas mam teraz , tj.1500. Nie jestem zachłanny, nie, ale nikt by nie chciał zejść z pułapu, który osiągnął po kilku pracy.
Elu, walcz.
by Cię jakoś zmotywować
Do mnie jeszcze teraz dzwonią byłe agencje, ale grzecznie mówię, że chyba nie dadzą mi stawki, którą cały czas mam teraz , tj.1500. Nie jestem zachłanny, nie, ale nikt by nie chciał zejść z pułapu, który osiągnął po kilku pracy.
Elu, walcz.
by Cię jakoś zmotywowaćJak teraz nie "klapnie"jadę na pucki
Werska
No i takie zawieszenie to papierologia, kiedyś też usłyszałam, że ZUS tego nie lubi, w domyśle- może się czepiać i kontrolować. Nie znam się na przepisach dot. umów zlecenie, ale jak prowadziłam firmę to zdarzały się problemy z interpretacją i np. pani w okienku mówi jedno, potem przychodzi kontrola i chce mnie ukarać, bo zrobiłam tak, jak pani w okienku powiedziała. Z kolei agencje działają często wykorzystując różne kruczki, obejścia i też nie chcą za często mieć z tymi urzędami do czynienia. Dlatego idą po najmniejszej linii oporu. Większość zlecenioborców nie docieka, nie dopytuje, tylko ponarzeka gdzieś, przetrwa te przysłowiowe dwa miesiące i zmienia miejsce.
Takie dogadanie się z firmami byloby fajne- jak nie tu, to tam. W tej chwili pasuje mi to, co mam. Ale to taka branża, że w jednej chwili wszyskto się może zmienić. I rzeczywiście, dobrze byłoby mieć "koło zapasowe".
Czasem bywa że macierzysta firma nie ma krótkich zleceń, czasem się zdarzają ,więc jak nie chcesz siedzieć w domu całe dwa miesiące albo trzy to szukasz w innej firmie czyli masz koło zapasowe i można się dogadać z firmami wtedy wysyłają Cię na skoczka.
Konwalia08
Czasem bywa że macierzysta firma nie ma krótkich zleceń, czasem się zdarzają ,więc jak nie chcesz siedzieć w domu całe dwa miesiące albo trzy to szukasz w innej firmie czyli masz koło zapasowe i można się dogadać z firmami wtedy wysyłają Cię na skoczka.:tak:
No a nam się wmawia że nie można mieć 2 umów podpisanych równocześnie.I ponoć od tego roku weszły jakieś nowe ramowe? Czy to tylko moja była Firma kombinuje?
Elka40
No a nam się wmawia że nie można mieć 2 umów podpisanych równocześnie.I ponoć od tego roku weszły jakieś nowe ramowe? Czy to tylko moja była Firma kombinuje?
No i nie mozna
Konwalia08
No i nie mozna:-)
No właśnie tak robią żeby mieć nas "na wylacznosc", szkoda że czekaj...na zlecenie.Gdyby była lojalna to już bym od 20go pracowala a nie czekała.Teraz kto 1 ten lepszy, bo i tak podobnie funkcjonuja-jeden kit.Byle kasa netto ok!
Konwalia08
No i nie mozna:-)
A jednak niektórzy są odważni i kar się nie boja
Elka40
No a nam się wmawia że nie można mieć 2 umów podpisanych równocześnie.I ponoć od tego roku weszły jakieś nowe ramowe? Czy to tylko moja była Firma kombinuje?
Nie wiem co to są te ramowe muszę poczytać , ja zamykam działalność w jednej firmie i druga mnie przejmuje ,skończę zlecenie wracam do kraju i robię to samo w odwrotnym kierunku z dnia na dzień
Elka40
A jednak niektórzy są odważni i kar się nie boja:nerwowy:
Ale jakie kary ???to wszystko legalne jest, nie pracuje w dwóch jednocześnie!!!
Konwalia08
Nie wiem co to są te ramowe muszę poczytać , ja zamykam działalność w jednej firmie i druga mnie przejmuje ,skończę zlecenie wracam do kraju i robię to samo w odwrotnym kierunku z dnia na dzień
ale tu mowa o wł. dzialalnosci, inaczej jest to niby zakaz konkurencji(jeśli współpracujesz z innymi firmami).To "wychodzi" kiedy pośrednicy z danego regionu de.dostaja ofertę, a niby widniejesz pod inną firmą i d....
Elka40
A jednak niektórzy są odważni i kar się nie boja:nerwowy:
Za stara jestem na takie numery żeby sobie namieszać
Konwalia08
Ale jakie kary ???to wszystko legalne jest, nie pracuje w dwóch jednocześnie!!!
czyli 2 firmy wiedzą o tym? I na to idą?
Elka40
czyli 2 firmy wiedzą o tym? I na to idą?
Tak idą .Nie napisałam że zamykam własną działalność tylko miałam na myśli ,że kończę pracę w jednej i przechodzę do drugiej na krótkie zlecenie.Przecież masz prawo zakończyć pracę w firmie w której pracujesz bo coś Ci nie pasuje i szukasz nowej leprzej prawda???
Konwalia08
Tak idą .Nie napisałam że zamykam własną działalność tylko miałam na myśli ,że kończę pracę w jednej i przechodzę do drugiej na krótkie zlecenie.Przecież masz prawo zakończyć pracę w firmie w której pracujesz bo coś Ci nie pasuje i szukasz nowej leprzej prawda???
No tak tyle że coraz więcej firm stosuje miesieczny okres wypowiedzenia-celowo by przetrzymać.Moja ostatnia to samo dlatego zajmie się nią PIP oraz inne.Kazala mi podpisać nowa umowę i ja również wypowiedziec(O sensu).A ja podpisze, oni wypowiedzenie wyrzuca, umowę zostawia i jestem ud.....Ale nie ze mną te nr.....