Przez 3 lata współpracowałam z agencją pracy Prestige 24h i przestrzegam i odradzam. Oszukują i wyzyskują. Ignorancja na to jaka sytuacja jest w domu podopiecznego, czego rodzina wymaga i jak się zachowuje. Niestety jeśli w rodzinie pojawiają się problemy, kiedy jest się źle traktowanym, podopieczny jest bardzo ciężki w obyciu, wyzywa, a nawet niejednokrotnie potrafi uderzyć, jest agresywny i firma o tym wie nie reaguje. Przed przyjęciem zlecenia kluczowe informacje jak mój wiek i prowadzona dieta przeze mnie zostały przez firmę zmienione i zatajone. Specjalnie dodali w formularzu mi lat, aby tylko zyskać to zlecenie i z tego tytułu były później w rodzinie nieporozumienia. Gdy rodzina wymusza więcej obowiązków niż jest to w umowie i jest to sygnalizowane firmie również pojawia się ignorancja, brak wynagrodzenia za dodatkową pracę mimo że zgodziłam się zostać na tym zleceniu by nie robić problemu. Nie zostałam za dodatkowe gotowanie i sprzątanie dla innych członków rodziny oprócz podopiecznego wynagrodzona. Firma ukrywa wiele informacji o tym jak jest na miejscu, dane zlecenie przedstawiane jest bardzo ogólnie, lecz gdy dojeżdża się na miejsce i rozmawia się z poprzedniczką tak sytuacja jest zupełnie różna. Agencja kłamie do mnie i do poprzedniczki, że o niczym nie wiedziała, że nie ma dodatkowych obowiązków, jak każda poprzednia opiekunka to zgłaszała i upominała się o dodatkowe wynagrodzenie, które miało wynosić chociaż 50 euro. Wypieranie się i tłumaczenie, że nie wiadomo jak i dlaczego, kiedy inne dane na umowie, gdzie była moja data urodzenia itd. były poprawne, lecz akurat w formularzu dla rodziny byłam starszą jak preferowała rodzina kandydatką. Są nierzetelni, zakłamani, naprawdę nie wiem gdzie ci ludzie, którzy tam pracują mają sumienie, patrzeć jak ich rodak jest w jakiejś rodzinie wykorzystywany i traktowany jak śmieć i nie interweniować. Dodatkowo każde zlecenie jest realizowane na ostatnią chwilę, dlatego europejska karta zdrowia przychodzi pocztą do domu jak się jest już z powrotem w Polsce, lub 2 dni przed wyjazdem (który akurat był wydłużony o tydzień z winy agencji, gdyż na ostatnią chwilę nie mogli znaleźć zastępstwa). W innej agencji za mój poziom języka zaawansowany jak i za doświadczenie 6 różnych podopiecznych w różnych stanach zdrowia dostałam 300 euro więcej pensji, niż tutaj choć się upominałam. Brak ludzkiego podejścia. Dla tej agencji liczy się zysk, niestety ludzkim kosztem.