ATERIMA MED Zobacz profil firmy

Zarobki
5 / 5
Warunki umowy
5 / 5
Jakośc obsługi
5 / 5
Dopasowanie oferty
5 / 5
Liczba oddziałów
4 / 5
27 listopada 2012 10:57
No i się nie udało:(Wydawało mi się ,że daję sobie radę z językiem ale dostałam "kubeł zimnej wody"...Miałam test i niestety mam jeszcze poćwiczyć i za jakiś miesiąc zadzwonią do mnie ponownie.Tak przynajmniej powiedział mi miły Pan który mnie odpytywał.Jednak firmy mają różne wymagania.No cóż trochę mi smutno ale zgłaszałam gotowośc od stycznia więc może to jest powód odrzucenia i zmobilizowanie mnie do douczenia.Jest to jedna z 4 firm ,które póki co wybrałam .Nie wiem czy dobrze robię ,może powinnam skupić się na jednej...Poradźcie dziewczyny bo mam mentlik w głowie.
27 listopada 2012 12:01
Olga147 dobrze że to napisałaś. Ja też chciałam aplikować do Aterimy od stycznia, ale najbardziej mnie przerażają te ich wymagania odnośnie języka. Już sama nie wiem co myśleć. Na ich stronie zdałam kiedyś dość dobrze test, Janusza przyjęli mimo że mówił ze nie jest najmocniejszy z niemieckiego, a czytałam, że są wymagający dla kandydatek jeżeli chodzi o język. Olga147 a jak z tremą? Chyba lepiej zdawać osobiście niż przez tel? Tylko ja bym miała do nich kawałek drogi.
27 listopada 2012 13:45
Andrea ,dzięki za wsparcie:) będę dalej próbować tym bardziej ,że w innej jakoś zdałam. No na pewno nie odpuszczę nie ma takiej opcji.





Paula,ależ absolutnie nie masz się czego bać:) Pan jest bardzo miły,mówi powoli ,wyraźnie ale ja jestem" w gorącej wodzie kąpana" i wszystko załatwiam szybko.Tak się złożyło ,że od wysłania aplikacji do egzaminu to trwało ze 3godziny z rozmową rekrutacyjną po drodze.Nie przygotowywałam się ,nie powtarzałam;poszłam na żywioł. Ale widzę ,że ty masz umiejętności dużo wyższe od moich...Może zaznacz w aplikacji swoje umiejętności trochę niżej i zawsze będzie lepiej jeśli się okaże ,że jesteś lepsza .Nie czekaj ,aplikuj i zdawaj:) Trzymam kciuki.Odezwij się jak Ci poszł
27 listopada 2012 13:52
Paula, potwierdzam to, co napisała Olga. Jest tak prosto, że bardziej być nie może - miły człowiek-germanista mówi wyraźnie, a pytania są dla językowych przedszkolaków typu - a jaka pogoda jest dziś u pani?- plus standard czyli imię, nazwisko, wiek, hobby. Byłam zaskoczona, nastawiałam się na kwestie rozbudowane.
27 listopada 2012 14:53
Romana masz rację co do trudności pytań ...no chyba ,że jest się tym językowym przedszkolakiem.Ja mam problem ze słowem mówionym.Czytam i nawet piszę .Umiem odmienić czasownik przez osoby i staram sie jakoś zgrabnie budować zdanie ale nie zawsze jestem na tyle skupiona ,że by myśleć po niemiecku a to jest własnie ten problem.Nie da się myśleć po polsku i mówić po niemiecku.
27 listopada 2012 19:07
Fakt, w aterimie egzamin w porównaniu z innymi firmami najcięższy i najdłuższy, ale za to pan miły ;) osobiście uważam że aby zdać te egzaminy językowe wystarczy że kiedyś miało się styczność z tym językiem np w szkole, a teraz się powtórzy, uporządkuje i nauczy słów i wyrażeń potrzebnych w tej pracy czyli np: części ciała, części garderoby, jedzenie, nazwy pomieszczeń, sprzątanie: odkurzanie itp, wyrażenia: otworzyć okno, iść na spacer, robić zakupy, kąpiel, robić pranie, ubierać, rozbierać, kłaść się, wstać, zostać w łóżku, potrzebne czasowniki: potrzebować, chcieć, musieć itp do tego określanie czasu: dziś, jutro, ile razy w tyg

a jeszcze co do aterimy, jak byłam na spotkaniu pod koniec października to pani mówiła że nie ma co się martwić że w tym okresie jak mogę i chcę pojechać nie znajdą oferty, bo mają obecnie ponad 100 zastępstw świątecznych i że jest bardzo dużo ofert. Miałam trochę formalności jeszcze do dopełnienia, zanim utworzyli mój profil, trwało to 2 tygodnie i w dniu jak było wszystko gotowe zadzwoniła pani z ofertą którą mi przedstawiła i powiedziała że to dobra oferta dla mnie itp i że nie mają już nawet zastępstw na święta :/ a teraz widzę aterima ogłoszenia daje że dużo zastępstw na święta i na po świętach itp
27 listopada 2012 21:11
Ola to że wyraziłaś gotowość od stycznia to nie ma znaczenia . Ja pamietam że bardzo chcialam się zaczepic w aterimie na okres świąteczny bo bałam się o zlecenie w późniejszym terminie a byłam bardzo w potrzebie . Ale nie mogłam w grudniu wyjechać ponieważ musiałam być miesiąc czasu pracownikiem agencji żeby móc podjąc zlecenie. Bardzo sie tym zmartwiłam ale rekrutantka zapewnila mnie że wrecz przeciwnie w styczniu zawsze mają nawal ofert ponieważ bardzo często w okresie świątecznym przy spotkaniach rodzinnych podejmowane są decyzje o zatrudnieniu pomocy dla rodziców. Próbuj do innych oczywiście. Pozdrawiam .Powodzenia
27 listopada 2012 21:13
Paula nie ma tragedii, ja dałem radę, to Ty też powinnaś. Ale mnie egzaminowała kobieta, a nie miły pan.

27 listopada 2012 21:20
Paula ryzykuj , fajnie że po weryfikacji telefoniczne w Aterimie będziesz wiedziała ile dostaniesz i jak Cię nie stawka nie zadowoli to możesz zrezygnować. Patrze ze z warminsko-mazurskiego jestes. Ja też, miałam do nich kawalek 350 km. Pozdrawiam i powodzonka:)
27 listopada 2012 23:08
Paula mie tez egzaminowala pani nie pan i wcale nie bylo dlugo i ciezka jak widac regol na zdawanie nie ma i ia tez jestem z warminsko=mazurskiego ale umowe podpisywalam w Gdansku To jest 80 km. pozdrawiam
28 listopada 2012 18:42
Nie rozumiem, dlaczego trzeba być miesiąc pracownikiem agencji, aby podjąć pracę na zleceniu?
28 listopada 2012 18:56
o ile dobrze się orientuje to chodzi o to ze musisz być minimum miesiąc ubezpieczona na terenie Polski i dopiero wtedy mozesz wyjechać
28 listopada 2012 19:01
zgadza się, tak jest
28 listopada 2012 19:15
Aha, to dobrze, to wiem,juz sie wystraszyłam, że o coś innego chodzi, wystarczy jak u męża się jest ubezpieczonym chyba.
28 listopada 2012 19:37
jezeli oni Ciebie zatrudniają minimum na miesiac przed wyjazdem no to od nich masz ubezpieczenie

a jeśli masz na myśli ze Twoj maz pracuje i Ty jako członek rodziny masz ubezpieczenie to to sie nie liczy (chyba). gdybyś była gdzieś zatrudniona wcześniej to wtedy tak. ja tak miałam. jednego dnia nastąpiło rozwiązanie umowy w starej pracy a nastepnego już pracowałam w nowej firmie takze nie musiałam czekać miesiąca