mala said:
Wiewiórka:)dla mnie jest to baaaardzo dziwne:)i haczyk jest taki że podpisując z nimi umowe jest punkt o zakazie konkurencji pod "grożbą":)kary,czyli nie ma opcji wejścia we współprace z inną firmą.
Ale chyba jest okreslony jakis okres wypowiedzenia umowy.Ja mam 1 m-c.Czyli nie ma zlecen ,wypowiadam umowe i do widzenia-szukam gdzie indziej.
karina said:
A ja po tygodniu juz pojejchalam na pierwsze zlwcenie,tez z firmy,pozdrawiam.
Witam Wszystkie:) Ja czekałam 4 dni na na telefon, ale niestety nie udało mi się wyjechać... Teraz od tygodnia jestem w Niemczech z Promedica24, telefon dostalam 10 lutego, a 14 już wyjeżdżałam. To mój pierwszy wyjazd z tej firmy. Myślę, że w miarę sprawnie wszystko poszło. Pozdrawiam :)
anetta said:
Sylwia rozumiem że podpisałaś dopiero umowę, nie pytam o stawkę dzienną jaką dostałaś, napisz proszę jaką podstawę daje od tego roku pm24.
Mój pierwszy wyjazd też poszedł sprawnie, później bywało różnie. pozdrawiam
pzdr. :)
wiewiorka said:
Rzeczywiscie,jedni maja prawie wczasy,a inni naprawde musza tyrac.To powinno stanowic o wynagrodzeniu.
Masz rację, ja naprawdę byłam zdziwiona, gdy Pani powiedziala mi,że stawka zależy od stopnia znajomości języka. Ja nie trafiłam żle, Mam dziadka do opieki, trochę uparty, ale ujdzie :) Niesprawiedliwością jest, że nie jest to uzależnione od "niepełnosprawności" Podopiecznego. pzdr