Wysypka

 Wpisałam już ten temat  w dziale kręgosłupy,ale powtórze go jeszcze raz tutaj!!Hej dziewczyny!! Ja na inny temat,mój podopieczny dostał jakiejs wysypki,która go nie swedzi,nie wiem co to może być ,do lekarza nie pojdzie bo dzisiaj świeto,kurde sie boje czy to nie jakas zaraza.Zasugerujcie coś!!! Niby nic nie zmieniałam w jedzeniu,wciąż powtarzające się posiłki,leki tez te same,kurde juz sama nie wiem co ??

Napisałam Ci w tamtym temacie , ale będę zaglądać tu - pisz , jeśli coś się zmieni

Iwunia - nie panikuj! Takie wysypk to najczęściej uczulenie na coś. Może słońce albo proszek do prania, albo jakaś roślina, której dotknął jak był na dworze. Jutro idź z nim do lekarza.

...czy wysypka jest na calym ciele.... jesli wiele punkcikow wypelnionych osoczem i w jednym miejscu np na twarzy jest... lub w pasie.... na pupie... moze sugerowac wcale nie lekka chorobe....

Iwunia , gadałam z siostrą , jest lekarzem alergologiem . Ponieważ jadł szpinak i pil sok pomarańczowy a oba te produkty zawierają nikiel , więc nawzajem wzmocniły swoje dzialanie uczulające . Daj mu wapno do picia jeśli masz ( w tabletkach , może być z Aldi) , uważaj na przyszłość, nie łącz tych dwóch produktów , miej zawsze wapno w domu . Do lekarza nie musisz dzwonić , samo najprawdopodobniej przejdzie ale obserwuj.Gdyby coś gwałtownego się dzialo , to natychmiast dzwoń , ale raczej nic  na to nie wskazuje.

Dzięki Mozah-trochę mnie uspokoiłaś!!! Chociaż boję się okropnie co to może być.Możliwe,że dałam mu mieszankę piorunującą!! Ech całe życie się uczymy!!!Dzięki serdeczne za wszystkie posty jakby co to bede relacjonować!!!

pewnie zwykle uczulenie, kontaktówka albo pokarmowe

potwierdzam-jestem uczulona na nikiel i pomarańcze+szpinak to zawsze kończy sie okropna wysypką.Ja piłam wapno i stosowałam maść z miedzią.Duzo niklu jest tez w pomidorach i jego przetworach.

wapno to stara metoda leczenia jeszcze mojej babci. Idealnie sprawdza się na wszelkiego rodzaju uczulenia, ugryzienia owadów lub urządlenia

Też myślę, że to uczulenie. Moja siostrzenica ma uczulenie na nikiel i też pilnuje, żeby nie łączyć niektórych produktów. Alergie to zmora naszych czasów.

Ja "na stare lata" nabyłam alergię na wszystkie orzechy ,poza laskowymi:(I nawet o tym nie wiedziałam,aż któregoś razu po zjedzeniu włoskich dostałam opuchlizny na buzi i szyi,wszystko mnie swędziało i kaszlałam niemożliwie.Potem popróbowałam jeszcze raz różnych i tylko jedząc laskowe jest ok.Z jedzenia nigdy na nic uczulona nie byłam.