No ja współpracuję z polską firmą, bo nie wiem, jak inaczej bym miała sobie taki wyjazd załatwić. Mam wprawdzie znajomych w Niemczech, ale nikt z ich rodziny nie potrzebuje opieki, a podpytywałam zanim zwróciłam się do polskiej agencji. Jeżeli wiecie jak taki wyjazd sobie samemu załatwić, to chętnie podpowiedzi posłucham:)
Nie znam się też na formalnościach związanych z samodzielnym wyjazdem, żeby to legalnie pozałatwiać. Polska firma jest więc dla mnie wygodą. A pieniądze, jakie dostaję mnie zadowalają. Zwłaszcza, że pracy mam u dziadka niewiele.
A co do wymagań akurat mojego dziadka - no on wyraźnie w swoich oczekiwaniach zaznaczył, że chce panią z przynajmniej komunikatywnym niemieckim. Więc nie jest dziwne, że jest zły, kiedy przysyłają mu kogoś, kto nic nie umie. Poprzednio miał panie, które nie mówiły wcale perfekcyjnie, ale mógł się z nimi porozumieć i był bardzo zadowolony.