Nielojalna zmienniczka

24 maja 2015 12:47 / 1 osobie podoba się ten post
Mycha

Ja zawsze podchodzę do zmienniczki z dystansem. Wiem jak większość postępuje, niestety brzydko. Jak u mojego poprzedniego pdp pojawiła się zmienniczka, to tez miałam problemy. Nie rozumiem dziewczyn ( kobiet ) - po co im to ?? Tamta zmienniczka strasznie chciała pracować w systemie 2/2, mnie to nie pasowało. Dużo by mówić o jej podchodach. Nie podobała mi się. Zmieniłam miejsce pracy, ona tam została i nie chce wpuszczać innych dziewczyn w systemie 2/2. Zabrakło mnie to nie musi niczego przestrzegać. Mówcie sobie co chcecie ale ja wiem, że same sobie szkodzimy. Najgorsze są dziewczyny, które ze strachu siedzą w jednym miejscu. Język znają byle jak, asertywności maja zero, są lekko wystraszone. Boja się zmieniać szteli, bo każde nowe miejsce to niewiadoma. Jak im spasuje jakieś miejsce pracy, to zrobią wszystko żeby się tam utrzymać. Żałosne to jest, bo niepotrzebnie tracą swoje znajome, które często gęsto im pomogły.
Inaczej wygląda sytuacja u dziewczyn, które coś potrafią. Nie są zahukane, poradzą sobie wszędzie. Więc jak szukacie zmienniczek dla siebie, to patrzcie co bierzecie ;-))

Mycha nie piernicz dlaczego mam zmieniać sztele?przeciez mam dobra a może i bardzo dobrą bo lepszej nie miałam.Wcale nie siedze ze strachu tutaj a wręcz przeciwnie wracam jak do własnego domu.Wszystko juz znam ze szczególami co dotyczy pdp a i zmienniczka lojalna.Chciałam przedłuzyc pobyt w domu zatelefonowałam ,uzgodniłyśmy i zostałam.A teraz nie ustalałysmy wymiany bo nie wiemy jak nam sie obu ułoży.Regulujemy wszystko w trakcie.I to nam odpowiada.
24 maja 2015 12:51 / 3 osobom podoba się ten post
Dokładnie tak jest,sztele są różne ale to od nas bardzo dużo zależy jak będziemy na nich traktowane.
Nie jest to łatwe,ta praca jak i wiele innych,gdzie do czynienia ma się z ludźmi wymaga od pracowników nie lada siły,elastyczności i wyrozumiałości.
Nie raz wspomniane tu było,że każdy się do tej pracy nadaje ale tak nie jest,tak samo jak nie każdy nadaje się na policjanta czy zawodowego kierowcę.
Ja nigdy nie pozwoliła bym sobie na to,żeby ktokolwiek traktował mnie tu jak śmiecia czy głodził......nie rozumiem akceptowania czegokolwiek wbrew sobie...i wcale nie mam zamiaru tego rozumieć.
24 maja 2015 12:53 / 1 osobie podoba się ten post
Daria01

Też tak sądzę. Nie musimy jeść tego co nasi podopieczni. Ważne żeby nie dać się ponosić kulinarnym fantazjom i nie kupować dla siebie bardzo drogich produktów, a pdp dawać papkę z kaszy i mielone mięso z puszki.

A skąd to znasz? mnie nawet do głowy by  nie przyszło.
24 maja 2015 13:04 / 1 osobie podoba się ten post
I vice versa
24 maja 2015 15:36 / 1 osobie podoba się ten post
mleczko1

Mycha nie piernicz:-) dlaczego mam zmieniać sztele?przeciez mam dobra a może i bardzo dobrą bo lepszej nie miałam.Wcale nie siedze ze strachu tutaj a wręcz przeciwnie wracam jak do własnego domu.Wszystko juz znam ze szczególami co dotyczy pdp a i zmienniczka lojalna.Chciałam przedłuzyc pobyt w domu zatelefonowałam ,uzgodniłyśmy i zostałam.A teraz nie ustalałysmy wymiany bo nie wiemy jak nam sie obu ułoży.Regulujemy wszystko w trakcie.I to nam odpowiada.

No fakt, troche zawęziłam grupę dziewczyn, które lubią być w jednym miejscu. Może je pominełam, bo spotykałam do tej pory trochę inne od tych, za które przywaliłaś mi pod oko ;-)  Myślę, że się nie obrażą na mnie. Jak co, to drugie oko zasłonie - hehehe.
24 maja 2015 16:02 / 2 osobom podoba się ten post
Mycha

No fakt, troche zawęziłam grupę dziewczyn, które lubią być w jednym miejscu. Może je pominełam, bo spotykałam do tej pory trochę inne od tych, za które przywaliłaś mi pod oko ;-)  Myślę, że się nie obrażą na mnie. Jak co, to drugie oko zasłonie - hehehe.

Pod oko nie walę,tylko w nos.Nie nie bój się*Myszko hasaj, hasaj
24 maja 2015 19:05 / 7 osobom podoba się ten post
Nie bardzo rozumiem stwierdzenia na mocy ktorego kradnaca zmienniczka jest niby nadal lojalna... A kto pozniej efekty tej kradziezy zbiera? Nawet jesli rodzina wie, ze to "ta druga" to i tak niesmak zostaje. I podejrzenie, ze nastepnej tez sie cos do raczki przykleic moze... Wszyscy traca na tym i kazdy w pewnym sensie konsekwencje ponosi. Z lojalnoscia takie zachowanie nic wspolnego nie ma. Raczej z podlozeniem swini.
A co do rzekomej kradziezy szczotki do WC... Jesli to takie cudenko jak u mojej szefowej w domu w toalecie stoi to sie nie dziwie, ze wziela... Sama stalam i podziwialam... Byl nawet moment, ze kupic dla siebie chcialam, ale jak cene sprawdzilam to mi ochota przeszla. O kradziezy nie pomyslalam, ale ja z innej gliny ulepiona;)
A oto "cudenko", ktore mnie osobiscie tak zachwycilo. I ktore cene posiada taka, ze pewnie niejedna by sie skusila;)
http://www.prowin.net/cms/v7-wc-cleaner.htm
24 maja 2015 19:20 / 2 osobom podoba się ten post
moncherie

Nie bardzo rozumiem stwierdzenia na mocy ktorego kradnaca zmienniczka jest niby nadal lojalna... A kto pozniej efekty tej kradziezy zbiera? Nawet jesli rodzina wie, ze to "ta druga" to i tak niesmak zostaje. I podejrzenie, ze nastepnej tez sie cos do raczki przykleic moze... Wszyscy traca na tym i kazdy w pewnym sensie konsekwencje ponosi. Z lojalnoscia takie zachowanie nic wspolnego nie ma. Raczej z podlozeniem swini.
A co do rzekomej kradziezy szczotki do WC... Jesli to takie cudenko jak u mojej szefowej w domu w toalecie stoi to sie nie dziwie, ze wziela... Sama stalam i podziwialam... Byl nawet moment, ze kupic dla siebie chcialam, ale jak cene sprawdzilam to mi ochota przeszla. O kradziezy nie pomyslalam, ale ja z innej gliny ulepiona;)
A oto "cudenko", ktore mnie osobiscie tak zachwycilo. I ktore cene posiada taka, ze pewnie niejedna by sie skusila;)
http://www.prowin.net/cms/v7-wc-cleaner.htm

To ja bym nie wiedziała do czego to służy.
24 maja 2015 19:23 / 2 osobom podoba się ten post
Gosia, wiedzialam, bo zmuszona uzyc bylam. Stalo tam gdzie zawsze szczotka stoi. Nic innego w zasiegu reki tez nie bylo. I nie powiem...wygodne w uzyciu bylo, role swa spelnilo. No i interesujace w formie. Tyle, ze cena jak na moj gust lekko wygorowana:)
24 maja 2015 19:40 / 1 osobie podoba się ten post
http://www.prowin.net/cms/v7-wc-cleaner.htm
 
                                                                                    mam podobną myjke w domu juz drugą eksploatujemy.Wcale nie jest taka droga u nas w Polsce, ale jej nie lubię nia
                                                                                    myć podłóg.Narazie moje "CUDO" myje,bo ja w domu nie robię nic poniżej poziomu stołu
 
 
 
 
24 maja 2015 19:55 / 10 osobom podoba się ten post
tak jakoś wzięło mnie na śmiech
24 maja 2015 19:58 / 7 osobom podoba się ten post
trzy...
24 maja 2015 20:08 / 7 osobom podoba się ten post
Wprawdzie niezupełnie w temacie, ale a propos " i tak niesmak zostaje' przypomniał mi się kawał.
Spotykają się dwaj koledzy, którzy nie widzieli się już od kilku lat.No i taka zwykła gadka.
Jeden pyta dlaczego nie odzywałeś się tyle czasu, przecież jak byłem u ciebie ostatnio, to mówiłeś , że zadzwonisz i gdzieś wyskoczymy.
Ten drugi: no wiem, ale jak byłeś u nas ostatnio, to wyszła póżniej taka nieprzyjemna sytuacja. Zginęła nam kasa.
Pierwszy: no i co, myśleliście, że to ja?!
Drugi: nieee, okazało się, ze żona przełożyła do innej szuflady, no ale niesmak pozostał.
24 maja 2015 20:08 / 7 osobom podoba się ten post
emilia

:-):-):-) trzy...:-)

....cztery ..
24 maja 2015 20:09 / 9 osobom podoba się ten post
bieta

:-):-):-) tak jakoś wzięło mnie na śmiech :-):-):-)

Dołączam...