Na jak długo zwykle wyjeżdżacie na stelle?

26 marca 2014 20:38 / 1 osobie podoba się ten post
Ja mam zawsze takie szczęście,że w wielu przypadkach jestem pierwszą opiekunka i rodzinie jest obojętne ile będę,im dłużej tym lepiej,ale słyszę od koordynatorów,ze więcej niż 4 miesiące to nie jest dobre dla zdrowia i samopoczucia właśnie opiekunki i należy się słuszny urlop.
26 marca 2014 20:39
ivanilia40

Ubawilam się ostatnio,bo do mnie też wysyłają meile rekrutacyjne hi,hi Chyba naciskają "wyślij do wszystkich" i tak leci:)
Stawki mają dobre ,a dla takiego niemieckiego jak Twoj bardzo dobre. Nie wiem co Ci doradzić,sama zdecyduj :)

Pomyślę o tym, mam jeszcze miesiąc czasu, o ile nie zwariuję tutaj do reszty
26 marca 2014 20:41
Bo my wykonujemy specyficzny rodzaj pracy. Ja ostatnio pracowałam dwa tygodnie ciągiem bo corka pdp wyjechala na urlop. Myślałam,że zwariuję z babcią,nie mogłam już jej słuchać,zaczynałam wpadać w depresję. Nam bardzo potrzebny jest czas wolny czy urlop po krótszym czasie niż dla tych co pracują w zakładach pracy w systemie 42 godzin tygodniowo.
26 marca 2014 20:47
Annika

Pomyślę o tym, mam jeszcze miesiąc czasu, o ile nie zwariuję tutaj do reszty :-)

Ja też nie mam tu łatwo,babcia też chodzi za mną krok w krok.Nie mogę zamknąć jej drzwi przed nosem bo np mam pauze,bo ona tego nie rozumie.Mało,ze chodzi za mna to jeszcze lubi mnie szarpać za rękaw bo ona mi coś mówi a ja nie slucham.To samo na spacerze,wciąz mówi i czasem ciagnie mnie za rękę.
Najbardziej nienawidze rankow,bo ona chce sie do mnie przytulac,a wszyscy wiemy jak rano pachniemy :)
Zeby przestala mówić czytam jej bajki albo jakiś artykuł w gazecie. Nawet nie mozna spokojnie obejrzec wiadomości bo ona wciaż mówi :):).
Wchodzi oczywiscie do mojego pokoju,ale najczesciej niczego nie dotyka tylko pokręci sie i wychodzi cały czas mówiąc :). Teraz już nawet nie zamykam bo to i tak bez sensu.
Gdyby nie była spokojna to już by mnie tu nie było. Narazie jej napady minęły,albo nauczylam się odwracac jej uwagę jak ją zaczyna brać.
26 marca 2014 20:50
ania37

Ja mam zawsze takie szczęście,że w wielu przypadkach jestem pierwszą opiekunka i rodzinie jest obojętne ile będę,im dłużej tym lepiej,ale słyszę od koordynatorów,ze więcej niż 4 miesiące to nie jest dobre dla zdrowia i samopoczucia właśnie opiekunki i należy się słuszny urlop.

Żebyś wiedziała :)
Byłam RAZ 4 miesiace, bo chciałam zostać cały listopad, żeby święta spędzić z rodziną. To była masakra nawet nie piłą mechaniczną :P a tępym nożem wbijającym się w mózg. Na dodatek wiocha, 4 ulice na krzyż, lasy, cmentarz, edeka, rewe i... żadnej Polki!
Nie polecam :)
26 marca 2014 20:52
wichurra

To się Mycha 3 strony przecież muszą zgodzić. Opiekunka też ma tutaj coś do powiedzenia:)
Ja teraz przed wyjazdem miałam taką sytuację, że firma mnie chciała najwyżej na 2,5 miesiąca wysłać (bo tak zmienniczce pasowało), ja natomiast chciałam koniecznie na minimum 3, a najlepiej 3,5 miesiąca. Rodzinie było to obojętne. Firma się upierała, pani z biura powiedziała, że albo jadę na taki okres, jaki mi proponują, albo wcale.
Podziękowałam więc im za współpracę - jest tyle firm i miejsc, że mogę sobie wybrać opcję korzystną dla mnie (zwłaszcza, że rodziny chcą, aby zostawać u nich jak najdłużej).
No ale jak zakomunikowali to rodzinie, to szybko była zmiana decyzji i jednak do dziadka wróciłam.
Wiem, że to trochę nie fair wobec zmienniczki, ale no trudno - ja jestem samolubna pod tym względem i będę pracowała tak, jak mi pasuje. A układ 2/2 mi w ogóle nie pasuje, o czym wszyscy od początku wiedzieli.

Ja myślałam o dopasowaniu się opiekunki-rodziny a potem firma reszte formalności. Ale to różnie bywa. 
Mnie też nie pasuje system 2x2. U obecnego PDP jestem pierwszą opiekunką, przyzwyczaił się do mnie. Tłumacze mu, że każda dziewczyna będzie o niego dbać ale on wolałby, żebym tu została na stałe. A ja muszę czasami sobie zmienić, bo monotonia dobija. 
26 marca 2014 20:53
ivanilia40

Ja też nie mam tu łatwo,babcia też chodzi za mną krok w krok.Nie mogę zamknąć jej drzwi przed nosem bo np mam pauze,bo ona tego nie rozumie.Mało,ze chodzi za mna to jeszcze lubi mnie szarpać za rękaw bo ona mi coś mówi a ja nie slucham.To samo na spacerze,wciąz mówi i czasem ciagnie mnie za rękę.
Najbardziej nienawidze rankow,bo ona chce sie do mnie przytulac,a wszyscy wiemy jak rano pachniemy :)
Zeby przestala mówić czytam jej bajki albo jakiś artykuł w gazecie. Nawet nie mozna spokojnie obejrzec wiadomości bo ona wciaż mówi :):).
Wchodzi oczywiscie do mojego pokoju,ale najczesciej niczego nie dotyka tylko pokręci sie i wychodzi cały czas mówiąc :). Teraz już nawet nie zamykam bo to i tak bez sensu.
Gdyby nie była spokojna to już by mnie tu nie było. Narazie jej napady minęły,albo nauczylam się odwracac jej uwagę jak ją zaczyna brać.

One muszą być spokrewnione . Zapytam czy Babcia nie ma rodziny w Szwajcarii
26 marca 2014 20:56 / 2 osobom podoba się ten post
Stwierdziłam, że ja jestem najważniejsza. To czysty egoizm,ale więcej niż 8 tygodni nie zdzierżę i żeby mi d..ę masłem smarowali to muszę do domu i koniec.Jak się firme nie podoba, to trudno, rodzina nie zadowolona, to zmieniam. Już chyba nie boję się w tej pracy niczego.
26 marca 2014 20:56 / 2 osobom podoba się ten post
Annika

One muszą być spokrewnione :-). Zapytam czy Babcia nie ma rodziny w Szwajcarii :-)

Lepiej nie pytaj bo może ma :):):)
26 marca 2014 21:32 / 3 osobom podoba się ten post
Własnie mi sie klaruje, że nic nie jest jeszcze klarowne co do mojej pracy 2 na 2 m-ce w Berlinie. Jeszcze chcą mnie chyba potestować, czy będe dobry dla Pedepa :)
Jego zona, znaczy, mnie testuje ..;))
Cóz, jak się nie ułoży, to może zażyczę sobie Bawarię.
 
Wszak wiosnę mamy :)
26 marca 2014 21:36 / 6 osobom podoba się ten post
Prowincjusz

Własnie mi sie klaruje, że nic nie jest jeszcze klarowne co do mojej pracy 2 na 2 m-ce w Berlinie. Jeszcze chcą mnie chyba potestować, czy będe dobry dla Pedepa :)
Jego zona, znaczy, mnie testuje ..;))
Cóz, jak się nie ułoży, to może zażyczę sobie Bawarię.
 
Wszak wiosnę mamy :)

 
Łoj ciekawa jestem jak ona ciebie testuje ????? bo chłopocek z ciebie całkiem, całkiem )))))
26 marca 2014 21:44 / 5 osobom podoba się ten post
Prowincjusz

Własnie mi sie klaruje, że nic nie jest jeszcze klarowne co do mojej pracy 2 na 2 m-ce w Berlinie. Jeszcze chcą mnie chyba potestować, czy będe dobry dla Pedepa :)
Jego zona, znaczy, mnie testuje ..;))
Cóz, jak się nie ułoży, to może zażyczę sobie Bawarię.
 
Wszak wiosnę mamy :)

No własnie ja też jestem ciekawa jak Cię testuje ,Bieta czytasz w moich myślach ,nieładnie :):):).
Jak będziesz za dobry to Cię nie wypuszczą,szczegolnie żona pdpa.
 
26 marca 2014 21:53 / 6 osobom podoba się ten post
Bieta, Ivanilla, wy zbereźnice :))) Tu chodzi oczywiście tylko i wyłącznie ależ oczywiście jasne jak słońce na niebie - o kwalifikacje zawodowe, a ja nie jestem zawodowym ....opiekunem. ( He he, na alfonsa tez sie mówi "opiekun"  :))) )
No i sie zarumieniłem jak panienka od tych Waszych komplimentów ;)
 
Z wzajemnościa, Dziewczyny :)
26 marca 2014 21:58 / 5 osobom podoba się ten post
Prowincjusz

Bieta, Ivanilla, wy zbereźnice :))) Tu chodzi oczywiście tylko i wyłącznie ależ oczywiście jasne jak słońce na niebie - o kwalifikacje zawodowe, a ja nie jestem zawodowym ....opiekunem. ( He he, na alfonsa tez sie mówi "opiekun"  :))) )
No i sie zarumieniłem jak panienka od tych Waszych komplimentów ;)
 
Z wzajemnościa, Dziewczyny :)

Ależ Prowincjuszu,zaraz zbereżnice....:) My tylko Ci doradzamy,bośmy Twoje siostry :) Dlatego nie krępuj się i mówi wszystko ze szczególami :)
26 marca 2014 22:16 / 3 osobom podoba się ten post
ivanilia40

Ależ Prowincjuszu,zaraz zbereżnice....:) My tylko Ci doradzamy,bośmy Twoje siostry :) Dlatego nie krępuj się i mówi wszystko ze szczególami :)

Niestety nie mogę zdradzać szczegółów moich stosunków z Pedepem i jego frau.
To są tzw dane wrażliwe ;))