Wygodne buty to podstawa, żeby się chciało chcieć chodzić i biegać. Jak te buty wyglądają, może wklej jakiegos linka?
Wygodne buty to podstawa, żeby się chciało chcieć chodzić i biegać. Jak te buty wyglądają, może wklej jakiegos linka?
Wygodne buty to podstawa, żeby się chciało chcieć chodzić i biegać. Jak te buty wyglądają, może wklej jakiegos linka?
Hmmm..zainspirowałaś mnie tym chromem. Ostatnio słyszałam od koleżanki, że też jak zażywa to są efekty..Chciaż to tak pewnie jedno z drugim potem działa, bo jak już ktoś się zabierze za.."chudnięcie":) to po jakimś czasie coś to jednak daje. Tylko jaka jest cena tu w Niemczech ciekawe..
Chyba sie zastosuje bo cos mi sie spodnie "po praniu" zbiegły w pasie ha ha
Olej lniany kupowany oddzielnie i ten z ziaren dyni też oddzielnie? czy to jakaś mieszanka olejów? I gdzie go można dostać tu w Niemczech? chodzi w jakim markecie albo sklepie?
Ja niestety mam coraz wiekszy problem z cellulitem przez to że przytyłam :( juz nie wiem co robić :'( jakies pomysły może?
Ostatnio namiętnie jem pistacje,poprostu na samą myśl dostaję ślinotoku. Przeczytałam,że oprócz tego ,że są kaloryczne mają również bardzo dużo błonnika,dlatego ranki spędzam w toalcie hi,hi. Zauważyłam jednak ,ze pomimo kaloryczności ja schudłam. Na pewno ma wpływ też mega świeże powietrze i bardzo dużo ruchu,ale z pewnością pistacje nie przeszkadzają w pozbyciu się zbędnych kilogramów.
Też zauważyłam,że od jakichkolwiek orzechów nie tyję,ani od miodu,ani od owoców.Pistacje są pyszne,tylko zawsze muszę się naszukać,żeby niesolone kupić:)
Nie spotkałam tu niesolonych pistacji niestety,ale znalazłam lekko solone. Wogóle to tu jest mnóstwo róznych orzechów,mieszanek,w czekoladzie,z owocami suszonymi i wogóle wielki wybór. Wcale też nie są drogie w porównaniu do cen niemieckich . Zrezygnowałam natomiast zupełnie ze słodyczy,nawet nie spojrzę na czekoladę bo zwyczajnie nie mam ochoty. Wydaje mi się własnie,ze orzechy załatwiły mi ten czekoladowstręt :):)
Może jaki niedoborek magnezu miałaś,czasem je się instynktownie to,czego organizm potrzebuje.Mi się klika razy udało niesolone pistacje dostać,ale były droższe.Włoskie orzechy też zawierają dużo magnezu.Kiedyś miałam straszne parcie na sałatę,jadłam jak królik,natomiast nigdy nie byłam wielbicielką słodyczy,czasem coś tam zjem,ale rzadko.
Ja jestem całe zycie początkująca,jeśli chodzi o diete.