Pomocy - kręgosłup

09 września 2013 09:30 / 1 osobie podoba się ten post
Prowincjusz

Drzewo kupić... Drzewiej sie z drwalem ćwiartke wypiło, a teraz babę się z miarką posyła. Pisałem, że faceciki niewieścieją. Kobieta po kubiki, a facet do garów :)

W warsztacie samochodowym ,do którego jeździmy z naszym autem szefem jest kobieta!!!Fachowiec w temacie,ok.30tki i ładna na dokładkę:)Z przyjemnością obserwuje jak panom kierowcom opadaja kopary,kiedy zajrzy pod maskę autka i ocenia na co chore:):):).Podział na zajęcia męskie i damskie-kiedyś nie do pomyslenia bylo,żeby mężczyzna jeżdził do opieki......a dziś,kobiety na szefów ,faceci do pampersów.....
09 września 2013 09:49
dorotee

Ciekawe czy odwrotnie też tak jest? Czy np Misiek jest Panią Misiową? Tylko przyklad Misiek!
I to wszystko na temat-- kręgosłup moralny!!!

Misiek na pewno nie !!! Misiek jest tym za kogo sie podaje... - czyli w tym miejscu ma kręgosłup moralny...))))
09 września 2013 10:18 / 1 osobie podoba się ten post
Prowincjusz

Januszu, po zadanych pytaniach już widzę żes w dziedzinie fachman :)
 
- boli między łopatkami, pomiedzy ich dolnymi krawędziami;
- jakby lekko chrupnęło; nie jestem pewien, działo się :)
- ból złapał nagle;
- boli jak się prostuję, a raczej wyprostuje i próbuje odchylic do tyłu;
- wziąłem juz ibuprom 200;
- posmarowałem jakąs maścią rozgrzewającą, niemiecka- do Frau ;
 
Zastosuję sie do Twoich rad :)
 
Dzięki i miłego wieczoru :)
 

Wszystko wskazuje na to, że nabawiłeś się kontuzji odcinka piersiowego. Dobra wiadomość jest taka, że to prawdopodobnie tylko miesień. Nie można wykluczyć problemów z dyskiem, ale to raczej mało prawdopodobne. Szkoda że użyłeś tej maści rozgrzewającej - po urazach wybitnie nie wskazana. Nie zażywaj dzisiaj ibupromów, ani innych leków. Nie wykonuj szerokich skrętów tułowia na boki. Wieczorem napisz, czy coś się poprawiło i jak się czujesz. Jak musisz podnosić, to na prostych plecach i ciągnij do góry z nóg.
09 września 2013 11:22
opiekun_Janusz

Wszystko wskazuje na to, że nabawiłeś się kontuzji odcinka piersiowego. Dobra wiadomość jest taka, że to prawdopodobnie tylko miesień. Nie można wykluczyć problemów z dyskiem, ale to raczej mało prawdopodobne. Szkoda że użyłeś tej maści rozgrzewającej - po urazach wybitnie nie wskazana. Nie zażywaj dzisiaj ibupromów, ani innych leków. Nie wykonuj szerokich skrętów tułowia na boki. Wieczorem napisz, czy coś się poprawiło i jak się czujesz. Jak musisz podnosić, to na prostych plecach i ciągnij do góry z nóg.

Dzięki za porady, dostosuję sie i zobaczymy jak bedzie dalej. Rano trochę sie przestraszyłem, bo doszła dosyc silna kolka nad prawe płuco, aż ciężej było z oddechem- no ale powoli ustępuje. Przy prawie każdym ruchu czuje ból, ale nie jest on silny. Jak sie powyginam na krzesle by zlokalizować ból, to mam wrazenie , ze od kręgosłupa zaczyna promieniować w okolice lewej strony.
Obawiam się tylko, żebym nie musiał P. podnosić z pogłogi, albo wciagac po schodach :)
 
Odezwę sie wieczorem..
 
Pozdrawiam
09 września 2013 11:29 / 1 osobie podoba się ten post
nowadanuta

Możesz się wesprzeć tymi panami, którzy na tym forum wystepują pod żeńskim awatarkiem, podpisanym ... opiekunka...))))

...może lepiej nie, niech sie na awatar zdecydują, albo założą swój wątek:) A ja czasu nie mam i za sołtysa na takim poletku robił nie bede. Może kiedys..
09 września 2013 12:43
Prowincjusz

Dzięki za porady, dostosuję sie i zobaczymy jak bedzie dalej. Rano trochę sie przestraszyłem, bo doszła dosyc silna kolka nad prawe płuco, aż ciężej było z oddechem- no ale powoli ustępuje. Przy prawie każdym ruchu czuje ból, ale nie jest on silny. Jak sie powyginam na krzesle by zlokalizować ból, to mam wrazenie , ze od kręgosłupa zaczyna promieniować w okolice lewej strony.
Obawiam się tylko, żebym nie musiał P. podnosić z pogłogi, albo wciagac po schodach :)
 
Odezwę sie wieczorem..
 
Pozdrawiam

Janusz, jeszcze jedno: kiedy siąde na krześle, wygnę plecy lekko w pałąk i pochylam głowę, no to boli bardziej w środkowym odcinku kręgosłupa :(
Bedę wdzieczny za porady i w jakiej pozycji najlepiej leżeć, spać.
 
Pozdrawiam
09 września 2013 13:34 / 1 osobie podoba się ten post
Prowincjusz

...może lepiej nie, niech sie na awatar zdecydują, albo założą swój wątek:) A ja czasu nie mam i za sołtysa na takim poletku robił nie bede. Może kiedys..

Jak może kiedyś ... to życze śzczęscia już dziś...))))
09 września 2013 14:15
nowadanuta

Jak może kiedyś ... to życze śzczęscia już dziś...))))

NowaDanuto, życz mi, proszę, żeby mi ten cholerny ból pleców minął :)))
 
09 września 2013 14:33 / 1 osobie podoba się ten post
Prowincjusz

NowaDanuto, życz mi, proszę, żeby mi ten cholerny ból pleców minął :)))
 

Prowincjusz... jak panuję nad swoim kręgosłupem pisałam w tym wątku na stronie 13-tej i może dalej... Nie wiem czy to jest siad dla mężczyzny... czy faceci tak mogą.... choć pewnie mogą bo moj rehabilitant także wymyślił ciąg dalszy dla tego siadu...ja nie kuszę sie o ciąg dalszy... a to ćwiczenie, które tam opisałam z małymi wyjątkami stosuję codziennie... bo dobrze mnie trzyma w pionie...))))
09 września 2013 15:22 / 1 osobie podoba się ten post
nowadanuta

Prowincjusz... jak panuję nad swoim kręgosłupem pisałam w tym wątku na stronie 13-tej i może dalej... Nie wiem czy to jest siad dla mężczyzny... czy faceci tak mogą.... choć pewnie mogą bo moj rehabilitant także wymyślił ciąg dalszy dla tego siadu...ja nie kuszę sie o ciąg dalszy... a to ćwiczenie, które tam opisałam z małymi wyjątkami stosuję codziennie... bo dobrze mnie trzyma w pionie...))))

Juz człapię na str, 13
Dziękuje pięknie :)
09 września 2013 21:57 / 1 osobie podoba się ten post
Z tego co piszesz, chyba masz coś nie tak na odcinku Th6-Th8, czyli pomiędzy 6 a 8 piersiowym. To że czujesz ból w środkowym odcinku, kiedy pochylisz głowę, to nie jest nic nienormalnego w takim przypadku, więc się tym nie stresuj. Pochylenie głowy do dołu powoduje rozciągnięcie mięśnia czworobocznego, który jest umocowany do czaszki z tyłu i sięga daleko w dół pleców. Zresztą czasami jest tak, że pochylenie głowy do przodu może powodować ból nawet w lędźwiu, pomimo że tam są już inne mieśnie.
W tej chwili nie jestem w stanie nadal stwierdzić czy to uraz mieśnia, czy dysk, czy coś innego. Powiedz jeszcze jak się dziś czujesz? Brałeś jakieś leki przeciwbólowe dzisiaj? Czy ból przechodzi, czy się nasila? Celowo napisałem Ci żebyś uniknął chociaż przez jeden dzień zażywania leków doustnych, żebyś miał jasny obraz tego jak bardzo boli, w którym miejscu i przy jakich ruchach. Leki przeciwbólowe otepiają nerwy czuciowe, dlatego mogą spowodować, że osoba kontuzjowana nie potrafi określić wszystkich swoich dolegliwości. Postaraj się codziennie zameldować na forum jak Twoje plecy.
Moje rady na dziś:
- maść przeciwzapalna (nie rozgrzewająca) - posmaruj od tego miejsca w górę, aż do samego karku i na boki do barków.
- śpij dziś na wznak - włóż pod głowę poduszkę, tak byś nie miał odchylonej głowy do tyłu (jak to ma miejsce w przypadku, gdy leżymy na wznak bez poduszki albo ze zbyt małą poduszką). Gdy się położysz, rozluźnij się cały. Jeśli głowa bezwładnie poleci na którąś stronę (lewo lub prawo), co u większości ludzi ma miejsce, to włóż po tej stronie pod poduszkę jakiś przedmiot np. plastykową butelkę z wody (0,5l sprawdzają się świetnie), albo zwinięty w rulon mały ręczniczek. Jeśli głowa jest prosto i twarz masz skierowaną w niebo przy całkowitym rozluźnieniu, to nie podkładaj nic pod poduszkę.
- Jeśli leżąc na wznak będziesz czuł dyskomfort w odcinku lędźwiowym, to wsadź jeszcze jedną poduszkę z tyłu pod kolana. Ich ugięcie, kiedy będą swobodnie spoczywać na niej, odciąży lędźwie.
Zakaz dźwigania "z krzyża" nadal aktualny.
Napisz rano jak się spało i czy jest jakaś poprawa. Będziemy dalej kombinować.
09 września 2013 22:32
opiekun_Janusz

Z tego co piszesz, chyba masz coś nie tak na odcinku Th6-Th8, czyli pomiędzy 6 a 8 piersiowym. To że czujesz ból w środkowym odcinku, kiedy pochylisz głowę, to nie jest nic nienormalnego w takim przypadku, więc się tym nie stresuj. Pochylenie głowy do dołu powoduje rozciągnięcie mięśnia czworobocznego, który jest umocowany do czaszki z tyłu i sięga daleko w dół pleców. Zresztą czasami jest tak, że pochylenie głowy do przodu może powodować ból nawet w lędźwiu, pomimo że tam są już inne mieśnie.
W tej chwili nie jestem w stanie nadal stwierdzić czy to uraz mieśnia, czy dysk, czy coś innego. Powiedz jeszcze jak się dziś czujesz? Brałeś jakieś leki przeciwbólowe dzisiaj? Czy ból przechodzi, czy się nasila? Celowo napisałem Ci żebyś uniknął chociaż przez jeden dzień zażywania leków doustnych, żebyś miał jasny obraz tego jak bardzo boli, w którym miejscu i przy jakich ruchach. Leki przeciwbólowe otepiają nerwy czuciowe, dlatego mogą spowodować, że osoba kontuzjowana nie potrafi określić wszystkich swoich dolegliwości. Postaraj się codziennie zameldować na forum jak Twoje plecy.
Moje rady na dziś:
- maść przeciwzapalna (nie rozgrzewająca) - posmaruj od tego miejsca w górę, aż do samego karku i na boki do barków.
- śpij dziś na wznak - włóż pod głowę poduszkę, tak byś nie miał odchylonej głowy do tyłu (jak to ma miejsce w przypadku, gdy leżymy na wznak bez poduszki albo ze zbyt małą poduszką). Gdy się położysz, rozluźnij się cały. Jeśli głowa bezwładnie poleci na którąś stronę (lewo lub prawo), co u większości ludzi ma miejsce, to włóż po tej stronie pod poduszkę jakiś przedmiot np. plastykową butelkę z wody (0,5l sprawdzają się świetnie), albo zwinięty w rulon mały ręczniczek. Jeśli głowa jest prosto i twarz masz skierowaną w niebo przy całkowitym rozluźnieniu, to nie podkładaj nic pod poduszkę.
- Jeśli leżąc na wznak będziesz czuł dyskomfort w odcinku lędźwiowym, to wsadź jeszcze jedną poduszkę z tyłu pod kolana. Ich ugięcie, kiedy będą swobodnie spoczywać na niej, odciąży lędźwie.
Zakaz dźwigania "z krzyża" nadal aktualny.
Napisz rano jak się spało i czy jest jakaś poprawa. Będziemy dalej kombinować.

nie chce za bardzo sie wtracac,bo widze,ze specjalista jestes Janusz w tej dziedzinie:)ale rewelacyjne sa poduszki profilowane pod glowe:)wlasnie korzystalam z takiej bedac w pracy ostatnio i miodzik na kregoslup:)szukam takiej u siebie teraz i na pewno kupie sobie,bo warto.
09 września 2013 22:38
opiekun_Janusz

Z tego co piszesz, chyba masz coś nie tak na odcinku Th6-Th8, czyli pomiędzy 6 a 8 piersiowym. To że czujesz ból w środkowym odcinku, kiedy pochylisz głowę, to nie jest nic nienormalnego w takim przypadku, więc się tym nie stresuj. Pochylenie głowy do dołu powoduje rozciągnięcie mięśnia czworobocznego, który jest umocowany do czaszki z tyłu i sięga daleko w dół pleców. Zresztą czasami jest tak, że pochylenie głowy do przodu może powodować ból nawet w lędźwiu, pomimo że tam są już inne mieśnie.
W tej chwili nie jestem w stanie nadal stwierdzić czy to uraz mieśnia, czy dysk, czy coś innego. Powiedz jeszcze jak się dziś czujesz? Brałeś jakieś leki przeciwbólowe dzisiaj? Czy ból przechodzi, czy się nasila? Celowo napisałem Ci żebyś uniknął chociaż przez jeden dzień zażywania leków doustnych, żebyś miał jasny obraz tego jak bardzo boli, w którym miejscu i przy jakich ruchach. Leki przeciwbólowe otepiają nerwy czuciowe, dlatego mogą spowodować, że osoba kontuzjowana nie potrafi określić wszystkich swoich dolegliwości. Postaraj się codziennie zameldować na forum jak Twoje plecy.
Moje rady na dziś:
- maść przeciwzapalna (nie rozgrzewająca) - posmaruj od tego miejsca w górę, aż do samego karku i na boki do barków.
- śpij dziś na wznak - włóż pod głowę poduszkę, tak byś nie miał odchylonej głowy do tyłu (jak to ma miejsce w przypadku, gdy leżymy na wznak bez poduszki albo ze zbyt małą poduszką). Gdy się położysz, rozluźnij się cały. Jeśli głowa bezwładnie poleci na którąś stronę (lewo lub prawo), co u większości ludzi ma miejsce, to włóż po tej stronie pod poduszkę jakiś przedmiot np. plastykową butelkę z wody (0,5l sprawdzają się świetnie), albo zwinięty w rulon mały ręczniczek. Jeśli głowa jest prosto i twarz masz skierowaną w niebo przy całkowitym rozluźnieniu, to nie podkładaj nic pod poduszkę.
- Jeśli leżąc na wznak będziesz czuł dyskomfort w odcinku lędźwiowym, to wsadź jeszcze jedną poduszkę z tyłu pod kolana. Ich ugięcie, kiedy będą swobodnie spoczywać na niej, odciąży lędźwie.
Zakaz dźwigania "z krzyża" nadal aktualny.
Napisz rano jak się spało i czy jest jakaś poprawa. Będziemy dalej kombinować.

Szanowny Januszu:
- leków nie brałem, zadnych maści itp- nic;
 
- poruszałem sie ostrożnie , tak jak zaleciłeś, nie dźwigałem dzisiaj ( jeszcze nie :), wiec od rana troche lepiej, prasowałem na  stojąco i było ok. Cały czas jestem ostrozny, wszystko na prostych plecach. Nie wiem czy sie nie myle, ale ból jakby czuje nieco niżej, nie jest on silny ( bo sie oszczędzam - niestety w pośpiechu nie wziąłem nic oprócz ibupromu i dostałem od gospodyni "Franzbrandwein extra stark" - stosować dziś ??
 
-wiercę sie spiąc, ale ułoże sie przynajmniej jak zalecasz :)
 
Pozdrawiam serdecznie
10 września 2013 00:12 / 1 osobie podoba się ten post
kasia63

Ale zakumałaś o co kaman,mam nadzieję,to była zamierzona metafora:):):):)Ty jestes normalna ,swojska dziewczyna a CEP to po prostu CEP - tak skomplikowane ,że nawet nie ma co rozkminiać:):):):)Tańcz i spiewaj ,a co!:):):)

żenada...o co chodzi? z tęsknątą wspominam forum początkowe...          terazaz jest jakaś enigma... głupawe wyrażenia,niezrozumiałe odniesiesienia....MODERATORZE-tylko Ty masz wpływ na jakość tego forum .....szkoda,że nie jesteś już tak radykalny jak na początku               
10 września 2013 08:14 / 4 osobom podoba się ten post
smagana wichrem

żenada...o co chodzi? z tęsknątą wspominam forum początkowe...          terazaz jest jakaś enigma... głupawe wyrażenia,niezrozumiałe odniesiesienia....MODERATORZE-tylko Ty masz wpływ na jakość tego forum .....szkoda,że nie jesteś już tak radykalny jak na początku               

Odebrałem to jako żart Kasi63 do Hogaty, a nie jako coś złego. Radykalny jestem zawsze, na początku dawałem jednego bana na trzy tygodnie, a teraz daję trzy bany na tydzień. Więc statystycznie to nawet jestem bardziej radykalny, albo forum teraz przyciąga więcej patologicznych zachowań.