MleczkoNie, nie , nie zupa grzybowa tylko bardzo ukraiński. Wystarczyła tylko zupa , więcej nic bym nie wcisnęła. Co za smak :mniam: !!!
Na czym gotujesz ten barszcz? Chodzi mi o wywar,mięsny? Jeśli tak,to jakie mięsko?
Jadłam kiedyś u niemieckiej przyjaciółki(rodzice pochodzą z okolic Olsztyna,dawnych terenów Prus Wschodnich), gotowany na wołowym Suppenfleisch z dodatkiem Kassler. Był pyszny

. Zjadłabym,ale nie chce mi się gotować,wymaga czasu i pracy,żeby po zjedzeniu powiedzieć "co za smak"

Wczoraj padało,do pdp przyszła przyjaciółka,ja poświęciłam więcej czasu na gotowanie. Niby proste,a czasochłonne. Ryż ,a do niego papryka podłużna faszerowana fetą,mocno doprawioną czosnkiem,pieprzem i sporo natki dosypałam,a do tego sos z pieczonej papryki,pikantny,też z czosnkiem,chilli,ostrość złagodzona trochę śmietanką i serkiem śmietankowym . Po tym całym pieczeniu papryki,obieraniu,gotowaniu,miksowaniu,napychaniu wąskich papryk fetą ,jak zasiedliśmy w końcu do stołu ,też wzdychaliśmy tylko " co za smak "!

Zostalo sporo sosu,stolownicy doszli do wniosku,że będą pasowały do niego sznycle,ale takie gołe ,bez panierki. No to dzisiaj usmażę ,przynajmniej szybko będzie .
W sobotę ,korzystając z pięknej pogody,byłyśmy ze znajomymi w ogródku jednej z restauracji. Akurat był Octoberfest,więc było i piwo,i bawarska Wurstsalat

. O mamo,jaka była smaczna

. Zaprzyjaźniony z pdp szef kuchni,zdradził mi swój przepis. Kupiłam wczoraj u rzeźnika dobrą schinken fleischwurst i od wczoraj moja sałatka przegryza się w lodówce . Pierwszy raz w życiu robiłam ,jeszcze nie "przegryziona ",smakowała prawie tak samo dobrze,jak ta w restauracji. Właśnie przypomniałam sobie,że trzeba ją przemieszać 😉