Powitajki przy kawie 77

18 czerwca 2024 14:13 / 2 osobom podoba się ten post
Witajcie, niedawno wróciłam od doktórki. Zrobiłam sobie dobrą kawę , potem szybki i zdrowy obiad. Następnie lecę na trening. Staram się przynajmniej raz w tygodniu, co mnie odpręża i pomaga przy tym przez co każda kobieta przejść musi, a co w koncu się za mnie zabrało ( skutek uboczny spręzyste ciało, dobra sylwetka i niezłe zdrowie ) . Mam też świetną panią doktor, którą mi poleciła agentka ubezpieczeniowa w tym roku przy wyborze Krankenkassy( Polka, ogromne doświadczenie, pełna profeska ).
Miłego, spokojnego dnia, a ja patrzę co na forum w aktualnościach 
 
18 czerwca 2024 14:14 / 1 osobie podoba się ten post
nincia

Teraz druga żadnych alkoholi nie wożę :-) 

A ja jeszcze zapytam Gusi czy to prawda 
18 czerwca 2024 14:27 / 1 osobie podoba się ten post
tina 100%

A ja jeszcze zapytam Gusi czy to prawda :lol1:

O innych się nie wypowiadam 😉,ja wożę. Wino,Lillet,octy,oleje, musztardy i przyprawy 
18 czerwca 2024 14:36 / 3 osobom podoba się ten post
Gusia29

O innych się nie wypowiadam 😉,ja wożę. Wino,Lillet,octy,oleje, musztardy i przyprawy :-)

Jasne :) Przypomniało mi się niedawne postowanie z naszą Dorotką i zebrało mi się na żarty :)
Mnie się nawet udało owinięte szczelnie w foilę i ubrania wino przetransportowac w rejestrowanym. Całe :) a wiadomo jak traktuja bagaze na lotniskach. 
18 czerwca 2024 14:47 / 2 osobom podoba się ten post
tina 100%

Jasne :) Przypomniało mi się niedawne postowanie z naszą Dorotką i zebrało mi się na żarty :)
Mnie się nawet udało owinięte szczelnie w foilę i ubrania wino przetransportowac w rejestrowanym. Całe :) a wiadomo jak traktuja bagaze na lotniskach. 

Tak samo robię jak do Norwegii lecę 😅
18 czerwca 2024 15:11 / 4 osobom podoba się ten post

 
dzień dobry, dziś towarzyszy mi ta piosenka od rana 
18 czerwca 2024 17:03 / 1 osobie podoba się ten post
tina 100%

Jasne :) Przypomniało mi się niedawne postowanie z naszą Dorotką i zebrało mi się na żarty :)
Mnie się nawet udało owinięte szczelnie w foilę i ubrania wino przetransportowac w rejestrowanym. Całe :) a wiadomo jak traktuja bagaze na lotniskach. 

Dorothee to pewnie więcej niż jedną flaszkę przewozi 
18 czerwca 2024 20:04 / 1 osobie podoba się ten post
Gusia29

Dorothee to pewnie więcej niż jedną flaszkę przewozi :-):oczko:

Jak po akademii przemytniczej. Nasza cicha Dorotee 
18 czerwca 2024 20:05
tina 100%

Jak po akademii przemytniczej. Nasza cicha Dorotee :-)

A jak,co się będzie certolić 
19 czerwca 2024 05:51 / 2 osobom podoba się ten post
Dzien dobry wszystkim 
sroda zginie tydzien minie
spokojnego dzionka 
19 czerwca 2024 06:54 / 1 osobie podoba się ten post
Dzień dobry.  Co zaczynam pisać to mnie wyrzuca z forum bo samoloty latają i chyba to jest przyczyna. 
Wszystkim życzę spokojnego dnia. 
19 czerwca 2024 08:14 / 2 osobom podoba się ten post
Dzień dobry Opiekunkowo 😊 już trochę popaduje , Byłam bułki kupić na śniadanie gościnne 
Dusiu mnie też wywala z forum a nic nie lata . No może tylko Margaretka 
 
Flaszki już czekają na podróż  zawsze z Duesseldorf u zabieram Killeptisch  likier ziołowy o mocy wyższej . Teraz jeszcze Feigklinga 
19 czerwca 2024 08:20 / 3 osobom podoba się ten post
U was też dziś tak duszno? Nie ma czym oddychać. Włączyłbym wiatrak bo jest w domu, ale boję się, że zrobi się przeciąg a wiadomo, że dla seniora to niedobrze. Jak wietrzycie dom by nie zawiało podopiecznych?
19 czerwca 2024 08:50 / 1 osobie podoba się ten post
stanislawn

U was też dziś tak duszno? Nie ma czym oddychać. Włączyłbym wiatrak bo jest w domu, ale boję się, że zrobi się przeciąg a wiadomo, że dla seniora to niedobrze. Jak wietrzycie dom by nie zawiało podopiecznych?

oh duszno bardzo.. ja ustawiam wiatraki, zasłaniam zasłony żbey słońce nie wpadało, woda z kostkami lodu i jakimś owockiem.. rano jak sięjeeszcze da to gdzieś do cienia na ławeczkę posiedzieć na spacer albo przed domem pod drzewem czy na tarasie.. najwazniejsze jak dla mnie to uszczelnić dom.. nic nie wietrzę jak jest tak duszno, nie wpuszczam tej duchoty z zewnątrz
19 czerwca 2024 09:49 / 2 osobom podoba się ten post
Dzień dobry,oj,jak ja zazdroszczę wszystkim,którym za gorąco i z upałem walczą .
od 15 maja ani jednego dnia upalnego tutaj nie było. Ani razu nie byłam na basenie,raz w krótkich spodenkach pobiegałam . Teraz na Mazurach upały a jak wrócę do domu to znów gorącego lata raczej nie zaznam . Przynajmniej Interia tak pokazuje.
Nie wyspałam się dzisiaj. Najpierw ok północy musiałam zamknąć okno,tak deszcz łomotał na zewnątrz. Później musiałam otworzyć,bo spać nie mogę przy zamkniętym oknie. A o 4:30 znów zamknąć,bo ptaki nie wiem z jakiej radości tak głośno,na głosy wyśpiewywały. Dobrze że Pedepcia spała i nie musiałam do niej biegać. Wczorajsze mecze oglądałam u siebie,Inge swoje krimi. Miałam iść do bistro na mecz Gruzji z Turcją (zaprzyjaźniona właścicielka to Gruzinka),ale ostatnio obawiam się zostawiać seniorkę samą na dłużej. Było oczywiście "geh,geh,ich schaffe das,kein Problem",tyle że zdarzyło się że był problem,bo albo upadła,albo coś potłukła i brała się sama za sprzątanie. Dzisiaj wybieramy się na mecz Niemców. Ja chętnie bo lubię piłkę,pdp chętnie,bo wśród ludzi i coś się dzieje. Zainteresowana nie jest i nie bardzo wie kto,z kim,jedynie widzi jak gol wpadnie,tylko muszę powiedzieć kto,komu strzelił 
Po śniadaniu drobne zakupy,a później zobaczymy co dzień przyniesie.
Pogodnej,spokojnej środy życzę