Dzień dobry w chłodny ale słoneczny poranek ☀️. Dzisiaj wyjdziemy z domu wcześniej,na 12:45 pdp ma termin u dentysty,dobrze że nie ja,nie lubię zabiegu czyszczenia zębów

. Po wizycie już się umówiła w bistro z przyjaciółką. I dobrze,że wcześniej, wcześniej do domu wrócimy i spokojnie obiadokolację przygotuję. Zostawię je trochę same i pójdę do Rewe na małe zakupy na jutro. Wkurzona jestem bo wczoraj zniknęło mi połączenie wifi

. W tel mam internet ale z tableta korzystać nie mogę. Wifi na ruterze niby świeci,a jak chcę się połączyć z siecią, wyświetla mi się "odłączono"

. Kurcze, pierwszy raz mi się to zdarza,nie mam pojęcia o co kaman

. Sieć mam zapisaną, zawsze łączy się automatycznie,a tu dooopa. Wpisuję manualnie, sieć, hasło i nic, odłączone i basta. Muszę to dzisiaj wyjaśnić,a może ktoś z Was wie,i co się rozchodzi?
Dobrego, słonecznego, spokojnego dnia życzę
