Zakupy

31 marca 2014 20:06 / 1 osobie podoba się ten post
bieta

 
Wichura, teraz wiem, że Ty to ja - ja to Ty :)  

A trza było jak Giunta minę niewiniątka zrobić i może wcale bym płacić nie musiała:)
Może kierowca był nieczuły na kobiece wdzięki - albo (co bardziej prawdopodobne) za mało ich przed nim roztoczyłam:)
31 marca 2014 20:13
Od 2007 r. jeżdżę cały czas z jednym przewoźnikiem (wcześniej Belgia, teraz DE) i naprawdę wierzcie mi, że jestem b.b. zadowolona. Nie ma czegoś takiego jak dopłata za nadbagaż, poza tym pełna kultura z namiastką przekleństwa - ale tylko kiedy opowiadane są dowcipy itp.
Polubiłam tego przewoźnika i dlatego poprosiłam moją firmę, żeby załatwiali mi przejazdy właśnie z nimi.
31 marca 2014 20:33
andrea said:
A jutro jeszcze dokupie,bo jak na zdejeciu widze,to wydaje mi sie ,ze jakos malo

3 whisky zakupilam dla naszego Moderatora-jedna za kazdy miesiac mojego pobytu,ze musial moje glupoty na forum znosic :)))
_____________________________________________________________________

Zawsze kupuję whisky, ale nie powiem po co, na co i dla kogo ))))

31 marca 2014 21:01
Ja polecę na ostatni zakup w dniu wyjazdu : dostałam kasę od PDP na prezent dla mojej "Mamuśki".
Dziwne to trochę, że dla mojej Mamy (dołożę + - 50 e), tylko czy Mamuśka przekona się do tego prezentu, 
mam nadzieję, że tak, bo tak bardzo kocha ludzi i kontakt z nimi .
04 kwietnia 2014 15:23
wiecie co jak tak z innej beczki siedze ostatnio na allegro w poszukiwaniu firan (jedne juz kupilam i jestem bardzo zadowolona) ale o nastepne ktore pytalam w tym samym ,,sklepie,, troszke drogie mi sie wydaja.... czy ktoras z Was ma moze jakiegos sprawdzonego krawca tam w miare taniego i swietnie szyjacego???? 
 
ze wzgledu na moje kocie mordki musze miec je krotsze niz do parapetu:)
04 kwietnia 2014 20:06
Ja mam panią w Swarzędzu pod Poznaniem - pracowała kiedyś w salonie firan, a później odeszła i otworzyła taki sam interes w swoim domu. Jest tańsza, niż krawcowe w takich salonach, ale czy ogólnie tania to nie wiem. Za uszycie (wraz z materiałem i urządzeniami do montażu) rolet rzymskich na 5 okien + jedno okno krótka firanka i na okno balkonowe zasłona - coś pod 5 tysięcy - może 4.800 - jakoś tak.


A ja dzisiaj byłam w Designer Outlet - mamy tutaj w Neumünster ten outlet. Pod Berlinem jest taki sam i jeździmy tam zimą i latem z rodzicami - można kupić dobre ciuchy dużo taniej. No i kupiłam sobie i mężowi po polówce z Pumy. Cena sklepowa to niby 40 euro, cena outletowa 25 euro, a jak się wzięło dwie, to 10% rabatu jeszcze, więc każda po 20 euro wyszła.
04 kwietnia 2014 20:25
wichurra

Ja mam panią w Swarzędzu pod Poznaniem - pracowała kiedyś w salonie firan, a później odeszła i otworzyła taki sam interes w swoim domu. Jest tańsza, niż krawcowe w takich salonach, ale czy ogólnie tania to nie wiem. Za uszycie (wraz z materiałem i urządzeniami do montażu) rolet rzymskich na 5 okien + jedno okno krótka firanka i na okno balkonowe zasłona - coś pod 5 tysięcy - może 4.800 - jakoś tak.


A ja dzisiaj byłam w Designer Outlet - mamy tutaj w Neumünster ten outlet. Pod Berlinem jest taki sam i jeździmy tam zimą i latem z rodzicami - można kupić dobre ciuchy dużo taniej. No i kupiłam sobie i mężowi po polówce z Pumy. Cena sklepowa to niby 40 euro, cena outletowa 25 euro, a jak się wzięło dwie, to 10% rabatu jeszcze, więc każda po 20 euro wyszła.

Wichurko, a myślisz że teraz też warto tam zajrzeć ( pod Berlin) mam okazję w sobotę pojechać i myślę czy tam czy lepiej coś w centrum zobaczyć, bo centrum to jak nie shoping to pozostaje zwiedzanie?
04 kwietnia 2014 20:39
Zależy jakie sklepy Cię interesują, ale tak prawdę mówiąc bardziej można tam faceta obkupić - przynajmniej mój tata stamtąd zawsze z łupami dosyć pokaźnymi wyjeżdża, a ja z mamą z niemal niczym. Tu masz ich stronkę otwartą na wykazie sklepów jakie tam są http://www.mcarthurglen.com/de/designer-outlet-berlin/de/unsere-marken/
Jak lubisz sportowe ciuchy, albo sportową elegancję w stylu Tommi Hilfiger czy Lacoste to coś dla siebie znajdziesz.
Ja tam kupiłam sobie sztućce i porcelanę Vielleroy&Boch, buty sportowe, teraz te polówki, kosmetyki do pielęgnacji ciała z The Body Shop. Za to tata garnitur, marynarkę taką pół-sportową, polówki, spodnie, buty, koszule. Dla faceta to tam raj jest:)
04 kwietnia 2014 21:12
wichurra

Ja mam panią w Swarzędzu pod Poznaniem - pracowała kiedyś w salonie firan, a później odeszła i otworzyła taki sam interes w swoim domu. Jest tańsza, niż krawcowe w takich salonach, ale czy ogólnie tania to nie wiem. Za uszycie (wraz z materiałem i urządzeniami do montażu) rolet rzymskich na 5 okien + jedno okno krótka firanka i na okno balkonowe zasłona - coś pod 5 tysięcy - może 4.800 - jakoś tak.


A ja dzisiaj byłam w Designer Outlet - mamy tutaj w Neumünster ten outlet. Pod Berlinem jest taki sam i jeździmy tam zimą i latem z rodzicami - można kupić dobre ciuchy dużo taniej. No i kupiłam sobie i mężowi po polówce z Pumy. Cena sklepowa to niby 40 euro, cena outletowa 25 euro, a jak się wzięło dwie, to 10% rabatu jeszcze, więc każda po 20 euro wyszła.

a ja marudze ze za dwie mam zaplacic 400 zl:)
04 kwietnia 2014 21:34
Znalazłam tu "second hand",ale był zamknięty bo tylko 3 dni w tygodniu jest czynny ( szanują się Szwajcarzy). Dziś wreszcie trafiłam na otwarty i wpadłam tam z szaleństwem w oczach he,he
Moje szaleństwo zeszło ze mnie jak powietrze kiedy zobaczyłam ceny,za uzywane spodnie firmówki niezniszczone wcale 32 CHF,za bluzkę srednio 20 CHF,za tunikę...60 CHF...
Nie mogłam się jednak oprzeć jednym rybaczkom i jednej bluzce i zaszalałam. Nie wyszłam jednak z tego sklepu odstresowana,wręcz przeciwnie,dołek złapałam .
04 kwietnia 2014 21:37 / 2 osobom podoba się ten post
ivanilia40

Znalazłam tu "second hand",ale był zamknięty bo tylko 3 dni w tygodniu jest czynny ( szanują się Szwajcarzy). Dziś wreszcie trafiłam na otwarty i wpadłam tam z szaleństwem w oczach he,he
Moje szaleństwo zeszło ze mnie jak powietrze kiedy zobaczyłam ceny,za uzywane spodnie firmówki niezniszczone wcale 32 CHF,za bluzkę srednio 20 CHF,za tunikę...60 CHF...
Nie mogłam się jednak oprzeć jednym rybaczkom i jednej bluzce i zaszalałam. Nie wyszłam jednak z tego sklepu odstresowana,wręcz przeciwnie,dołek złapałam .

Nieee no !!!  Ty marudo !!!! Kupiłas sobie fajne spodenki i bluzeczkę i wyszłaś zdołowana !!!  Co tam forsa ??  Galotki masz i to fajne !!  Nic tylko Ci natłuc. 
04 kwietnia 2014 21:43
Mycha

Nieee no !!!  Ty marudo !!!! Kupiłas sobie fajne spodenki i bluzeczkę i wyszłaś zdołowana !!!  Co tam forsa ??  Galotki masz i to fajne !!  Nic tylko Ci natłuc. 

Niby masz rację,ale za 80 CHF w Polsce kupiłabym więcej i nowe rzeczy,ale cóz porazić jak siła wyższa ...:)
04 kwietnia 2014 21:45 / 1 osobie podoba się ten post
ivanilia40

Niby masz rację,ale za 80 CHF w Polsce kupiłabym więcej i nowe rzeczy,ale cóz porazić jak siła wyższa ...:)

Ale te są szwajcarskie !!  No też i kosztują - hehehe. A tak poważnie  jak fajne to nie żałuj ;-))
04 kwietnia 2014 21:46 / 3 osobom podoba się ten post
ivanilia40

Niby masz rację,ale za 80 CHF w Polsce kupiłabym więcej i nowe rzeczy,ale cóz porazić jak siła wyższa ...:)

a ja zaszalalam nabylam butow i ubran za 300 e i musze zostac 5 dni dluzej w de coby odpracowac poniesione wydatki.ale coz to 5 dni naprzeciwko moich ciuchow dam rade...
04 kwietnia 2014 21:55
magdalena_k

a ja marudze ze za dwie mam zaplacic 400 zl:)

A bo akurat rolety rzymskie są droższe niż zwykłe firanki. I jeszcze zapomniałam, że na trzech oknach do rolet rzymskich są też zasłony.