Są jeszcze liście hulające na tle niezapominajkowego błękitu nieba. Pięknie! Ale dni ich policzone.
Są jeszcze liście hulające na tle niezapominajkowego błękitu nieba. Pięknie! Ale dni ich policzone.
Są jeszcze liście hulające na tle niezapominajkowego błękitu nieba. Pięknie! Ale dni ich policzone.
Piękne ?
U nas jesień,raz piękna i złota,raz szara i mokra.
A moje wnuki w Norwegii już Halloween w zimowej scenerii świętowały :-)
Są jeszcze liście hulające na tle niezapominajkowego błękitu nieba. Pięknie! Ale dni ich policzone.
?❤️
:odpoczynek_kominek:
Nie chcę mi się wychodzić teraz, choć pauza do 17. Po kolacji skoczę szybko do sklepu. Tylko po co ? skoro wszystko jest :smiech3:
To chyba...zakupoholizm spożywki :smiech3:
Spokojnie, sytuacja z babcią się unormowała. Mają prywatną opiekę lekarską, nawet w niedzielę lekarz przyjedzie. Nie przemęczam się, chociaż obowiązków dwa razy więcej. Prawie. Częściej pampersy trzeba wynosić:placze1::smiech3:
I tak dalej... itd.
Eko:ferrari: