Jak minął dzień 15

18 września 2024 23:59 / 2 osobom podoba się ten post
Witam nocną porą już jestem po polskiej stronie  🚐.Ciekawe o której będę w domciu .
21 września 2024 10:24 / 2 osobom podoba się ten post
Wczoraj dzień minął bardzo. Trochę pośpiechu przed południem,a potem lajtowo. Po fizjoterapii poszłyśmy na lody. I nie do Włoskiej lodziarni,tylko do niemieckiej kawiarenki. Kupujemy tam czasem pyszne ciasta,ale wczoraj pierwszy raz posiedziałyśmy w ogródku. Cukiernia w bocznej uliczce,niepozorna z zewnątrz a w środku cudeńka dla oka i podniebienia. Ogródek schowany wśród zieleni za budynkiem,bardzo klimatyczny,mnóstwo kwiatów,kwitnących i zielonych krzewów,drzew. Żółte parasole p.słoneczne,żółte serwety na stolikach,błogi spokój i cisza. A tak smacznej kawy mrożonej dawno nie piłam. Później spacer "krajoznawczy " ,pdp chciała sobie przypomnieć,jak wyglądają uliczki,którymi dawno nie chodziła. Krótki przystanek we włoskiej knajpce bo nie miałyśmy ze sobą nic do picia,a w gardłach nam zaschło od gadania i powrót do domu. Pdp przed tv a ja pobiegłam po świeżą rybę . A jak wróciłam,to znów wypad do "naszego" bistro,czas minął szybko i przyjemnie,trzeba było wracać do domu. Praktycznie większa część dnia upłynęła nam na świeżym powietrzu. Po kolacji słyszałam tylko "was four  ein wunderschoener Tag"
Dzisiaj powtórka bo pogoda sprzyja 
25 września 2024 18:59 / 4 osobom podoba się ten post
Wczoraj jak pisałam byliśmy u córki,zięcia i wnuczki. Zawieźliśmy im parę prezentów bo wiadomo jak babcia przyjedzie to zawsze coś kupi.(przeważnie kawę,czekolady żele do kąpieli i szampony,ciuchów raczej nie kupuję bo już dziewczyny mają swoje młodzieżowe gusty a babcia to staroświecka  czasami dołoży jakiś grosz  z czego każdy jest zadowolony  Była ładna pogoda więc siedzieliśmy na ogrodzie ale bez parasola bo był dość spory wiatr a parasol niezbyt stabilny. Potem obiadek szybki bo udka z piekarnika same się piekły , po małym odpoczynku był czas na deser babcia kupiła ich ulubione ciasto 🍰,.Ok 18,00 zebraliśmy się do domu bo dziadek nie lubi jezdzić po ciemku choć i tak go dopadła ciemność bo zaczął padać deszcz.W domu oczywiście odpoczynek po odpoczynku bo jak to mówią "wszędzie dobrze ale w domu najlepiej"  
25 września 2024 20:23 / 4 osobom podoba się ten post
Spokojny dzionek, jak zawsze. Ciekawe, gdzie poniesie mnie w listopadzie. Te ostatnie miejsca były super. Tak się trafiło.
Dziś kąpiel dziadka, jutro babci. Na weekend przyjedzie syn, ostatnio tylko jedną noc spędził u nas.
Po niedzieli podjadę do centrum, Woolworth i Tedi  zaliczyć. Może jeszcze do fryzjera, albo wytrzymam do zjazdu. Czas pokaże.
04 października 2024 18:18 / 2 osobom podoba się ten post

W co się bawić, co tu robić...🤔
Chyba poprzenoszę trochę cegieł z miejsca na miejsce 😂
Podopieczni już śpią, na zakupy już nie idę, więc czas wolny do rana.
Za tydzień powinienem już być w domu lub dojeżdżać. Na szczęście nie z GTV, bo dziś znowu mieli kolizję na Pomorzu. Odwiedziłem pobliski las liściasty, a grzybów nie ma 😂 Może w iglastym by coś było. Poza tym ok.
06 października 2024 20:04 / 1 osobie podoba się ten post
Jak minął dzień... Dzień pokazał jacy niektórzy ludzie potrafią być bezczelni. Okazalo się że sąsiadka Pdp.przekonala ja do szukania miejsca w Haimie po pobycie na oddziale geriatrii, ponieważ wyobrażali sobie że po przyjściu do domu nie będzie musiała mieć cewnika i co 40min.opiekunka będzie sadzala ja siku czy dzień czy noc: mimo ze ona już nie chodzi. W ten sposób że stałej szteli, która miała  potencjał - nie ma szteli!  A słowa że może za 2tyg.czy kiedyś... Ten nr 2x nie przejdzie!  Cóż trzeba szukać nowej.
07 października 2024 08:33 / 1 osobie podoba się ten post
Ja dziś pół nocy nie mogłem zasnąć, dzień też był jakiś nerwowy. Macie jakieś domowe sposoby na lepsze spanie? Niby są jakieś ziołowe tabletki ale nie chcę się faszerować. Co wam pomaga? 
07 października 2024 12:23 / 1 osobie podoba się ten post
Kubek melisy przed snem albo valused ( kupiony w Polsce), Baldrian w niemieckiej aptece...
08 października 2024 08:19 / 1 osobie podoba się ten post
Ja też mam często problemy z zaśnięciem i też nie mam sposobu jedynie ziołowe tabletki bo melisa nie pomaga 
08 października 2024 09:06 / 2 osobom podoba się ten post
Na dobry sen to kieliszeczek nalewki jest dobry. I sen lepszy i krążenie krwi. 
08 października 2024 17:27 / 1 osobie podoba się ten post
Nie mam problemu z usnięciem wieczorem, jednak budzę się wcześnie 
 Trzeba się wyciszyć, nie myśleć o problemach ,nie tęsknić i nie dzielić na czworo minionego dnia . To tylko pobożne życzenia  .Może trzeba się zmęczyć fizycznie? 
09 października 2024 09:47 / 1 osobie podoba się ten post
Mleczko

Nie mam problemu z usnięciem wieczorem, jednak budzę się wcześnie 
 Trzeba się wyciszyć, nie myśleć o problemach ,nie tęsknić i nie dzielić na czworo minionego dnia . To tylko pobożne życzenia  .Może trzeba się zmęczyć fizycznie? 

Ja też nie mam problemów z zasypianiem. Mogę spać wszędzie ,wystarczy że łóżko wygodne,poduszka pod głową i już mnie nie ma 
12 października 2024 17:57 / 1 osobie podoba się ten post
Dusia1978

Na dobry sen to kieliszeczek nalewki jest dobry. I sen lepszy i krążenie krwi. :-):dwa piwa:

O co to , to nie .Jak krew szybciej krąży to pierdoły w głowie  . Wieczór musi być spokojny i wyciszony to i noc spokojna 
12 października 2024 22:30 / 1 osobie podoba się ten post
Mleczko

O co to , to nie .Jak krew szybciej krąży to pierdoły w głowie :bzy_bzy: . Wieczór musi być spokojny i wyciszony to i noc spokojna :lovu1:

Jestem innego zdania. Kieliszek swojskiej malinówki nikomu nie zaszkodził. 
13 października 2024 09:45
Dusia1978

Jestem innego zdania. Kieliszek swojskiej malinówki nikomu nie zaszkodził. 

Pewnie,że nie zaszkodzi . Mleczko tylko tych pierdół z bzykajacymi pszczółkami się pewnie obawia  i woli nie ryzykować 
Nalewka dla mnie też nie,w jesienne czy zimowe wieczory,to najchętniej lampka jakiegoś czerwonego burgunda czy primitivo