Jak minął dzień 15

18 czerwca 2024 14:23 / 1 osobie podoba się ten post
Gusia29

Myślę że jest tak,jak napisałaś. Sztele jak sztele,każda inna. Gdyby rekruterzy mieli dokładne rozeznanie i mówili "tylko prawdę i całą prawdę ",nie byłoby rozczarowań po przyjeździe,albo ktoś by się zdecydował i nie marudził,że to nie tak,tego nie ma,jedzenie nie takie albo kasy mało,albo nie brałby szteli,która nie spełnia jego oczekiwań. Często rodziny też nie mówią wszystkiego,ale tu już zadanie dla nas,opiekunów,żeby dokładnie i obrazowo przedstawić miejsce. Córka mojej pdp,bo to ona prowadzi rozmowy z agencją,niczego nie ukrywa,mówi jak jest i czego matka oczekuje. A tu rekruterka niemiecka mówi,że opiekunka jest od zadań pielęgnacyjnych ,że są zadaniowe,że musi (!!!?) być konkretny i stały plan dnia z rozpiską co do godziny,a do towarzystwa trzeba zatrudnić kogoś dodatkowo :zaskoczenie1:. To co ma robić opiekunka ,jeśli senior czy seniorka właśnie Gesellschaftu oczekuje? Jeśli nie wymaga typowej pięlęgnacji tylko małej pomocy? No to takich opiekunów raczej nie ma. Wiem że są,znam takie a jedną,siebie znaczy,nawet bardzo dobrze :-)

Kurczę, można by oczekiwać i chyba całkiem słusznie, że osoby pracujące w firmach zajmujących się werbowaniem, wynajmowaniem, zatrudnianiem personelu opiekunczego powinny miec jako takie rozeznanie w problemach wieku starczego, czy chorobach otępiennych, ich skutkach i w konsekwencji jak dzien takiej osoby wyglądac może a zatem i konieczność dopasowania odpowiedniej opiekunki. Jednak z tego co piszesz optymizmem nie powiało w tym względzie. Albo priorytet jest jeden jedyny i głowny-zarobek agencji. Znacznie łatwiej jest wycenic usługi i należnosć ten plan dnia mając. Ale czy słusznym jest wywieranie presji w tym względzie na opiekunce i na klientce? Przecież można na bieżąco ewidencjonować czas pracy i wycenić wartość usług. 
20 czerwca 2024 22:01 / 2 osobom podoba się ten post
Dzień trochę zabiegany, po obiadku wypiłem kawę z jedną grupowiczką. Poza tym zajmowałem się podopieczną, bo troszkę zachorowała, a lekarka będzie w poniedziałek. Mógłbym z dokumentacją fotograficzną podejść do przychodni, ale... Synowie wszystko wiedzą, potem mieliby pretensje, że coś za ich plecami się robi. U nas od razu karetka by przyjechała i na badania albo do szpitala. Tu są niestety Niemcy, przekonałem się o tym także w Monachium. Jakoś staram się babci pomóc. Poza tym wszystko ok, jestem dobrej myśli, że do mojego wyjazdu będzie ok. 
22 czerwca 2024 22:06 / 2 osobom podoba się ten post
Zapowiadało się ciężko źle spałam,zimno) a dzień zaliczam do przyjemnych . Około południa rozpogodziło się i słońce wreszcie przygrzało. Wystarczyło trochę słoneczka i od razu żyć się chce.Wyszłam po zakupy,po drodze wstąpiłam na kawę,wróciłam do domu,zabrałam Pedepcię i poszłyśmy do bistro na meczGruzja-Czechy. Tam już kilkoro innych znajomych przyszło dopingować drużynę właścicielki lokalu,Gruzinki. Moja pdp ogląda tylko mecze Niemców i Polaków . Siedziała sobie na tarasie ,wygrzewała się w słońcu,orzeźwiała schlodzonym napitkiem i objadała sernikiem. Ja zerkałam na Nią od czasu do czasu,czy czegoś nie potrzebuje,ewentualnie mojej pomocy. Nie potrzebowała. Dzisiaj przy stole tylko we dwie,odpuściłam sobie gotowanie. Zrobiłam tylko sałatkę z pomidorków i mini mozzarelli ze świeżą bazylią i odgrzałam rozmrożoną ,ugotowaną kiedyś tam,zupę z soczewicy. Seniorka na górze przed telewizorem oglądała jakiś film,a ja na dole przed swoim,oglądałam drugą połowę meczu Portugalia-Turcja,a teraz jednym okiem w necie,drugim zerkam na ekran telewizora ,gdzie leci kolejny mecz,Belgia-Rumunia. Jutro też ma być ciepło i pogodnie,wskoczę w krótkie spodenki i zajmę się tarasem,wczorajszą ulewą i wiatr ,wzięły i nabrudziły nam trochę. Dzisiaj mi się nie chciało,trzeba czasem poleniuchować.
23 czerwca 2024 21:24 / 3 osobom podoba się ten post
Dzień minął przyjemnie byłam na targu kupiłam sobie sandałki,mężowi kabel do ładowarki do telefonu zapachy do szafek i jeszcze parę małych drobiazgów. Pogoda była w sam raz dla mnie bo tak 21-22 st..Po obiedzie odpoczywałam przed telewizorem  a teraz oglądam TVS  program muzyczny b.go lubię. ,a za jakiś czas będzie czas iść do łóżka.
25 czerwca 2024 19:45 / 4 osobom podoba się ten post
Dzień minął przyjemnie , chociaż umęczona jestem niesamowicie tymi upałami , pakowałam się id tygodnia , więc zero stresu. Coś zostawiam. Od miesiąca nic nie kupilam 
Planowałam rundkę nad jeziorem , ale piżamka po prysznicu pokonała sukienkę 
26 czerwca 2024 13:05 / 1 osobie podoba się ten post
Stresik trochę mniejszy. Edukacja i wiedza ogólna zaliczona. Teraz wnuk zdaje informatykę 
26 czerwca 2024 13:19 / 4 osobom podoba się ten post
Hurra,już po stresie. Babcia dumna z wnusia. Egzamin do trzeciej klasy zdany 👍
Angielski-6,informatyka-6 i najsłabiej język polski,"tylko"na piątkę . Ale w polskim to również wiedza ogólna o Polsce była,nie tylko czytanie czy pisanie 
27 czerwca 2024 16:05 / 2 osobom podoba się ten post
Gusia29

Hurra,już po stresie. Babcia dumna z wnusia. Egzamin do trzeciej klasy zdany 👍
Angielski-6,informatyka-6 i najsłabiej język polski,"tylko"na piątkę :-). Ale w polskim to również wiedza ogólna o Polsce była,nie tylko czytanie czy pisanie :oczko:

Super. Pogratuluj koniecznie! 
30 czerwca 2024 19:19 / 2 osobom podoba się ten post
Wrócę jeszcze do mojej wycieczki do Düsseldorfu. Trafiłam na sklep firmowy z trunkami,nie omieszkałam więc poszukać reklamowanego przez dorotee likieru ziołowego Killepitsch. Jak znalazłam,to zaszalałam,kupiłam całą skrzynkę,12 flaszek,a co. No i jeszcze jedną butelkę extra 
30 czerwca 2024 19:56 / 1 osobie podoba się ten post
30 czerwca 2024 20:18 / 1 osobie podoba się ten post
Gusia29

Hurra,już po stresie. Babcia dumna z wnusia. Egzamin do trzeciej klasy zdany 👍
Angielski-6,informatyka-6 i najsłabiej język polski,"tylko"na piątkę :-). Ale w polskim to również wiedza ogólna o Polsce była,nie tylko czytanie czy pisanie :oczko:

Dopiero zobaczyłam :) 
Dzielny chłopak, dużo gratulacji , żeby na przyszlość dały energię :) 
30 czerwca 2024 21:50 / 1 osobie podoba się ten post
tina 100%

Dopiero zobaczyłam :) 
Dzielny chłopak, dużo gratulacji , żeby na przyszlość dały energię :) 

Dzielny bardzo. Świetnie sobie poradził, nawet któraś z pań egzaminujących powiedziała później synowi,że odważny, potrafił poprosić na ustnym egzaminie o wytłumaczenie pytania,bo wg niego,było niejasno zadane i może udzielić dwóch odpowiedzi,bo  nie wiadomo o co konkretnie chodzi 
30 czerwca 2024 23:17 / 1 osobie podoba się ten post
Gusia29

Dzielny bardzo. Świetnie sobie poradził, nawet któraś z pań egzaminujących powiedziała później synowi,że odważny, potrafił poprosić na ustnym egzaminie o wytłumaczenie pytania,bo wg niego,było niejasno zadane i może udzielić dwóch odpowiedzi,bo  nie wiadomo o co konkretnie chodzi :lol1:

Mądry chłopczyk - wyjaśnia niescisłosci na pniu . Dobrze, że pani nauczycielka była pomocna w tej kwestii, bo z tym też różnie bywa . 
08 lipca 2024 00:03 / 1 osobie podoba się ten post
Jak minął ten dzień? Spokojnie, leniwie - trochę kręcenia się przy pracach domowych. Jutro już do treściwej pracy, ale też bez specjalnego pośpiechu , bo dopiero na 9 rano. 
Miałam napisać jak wyglądają zarobki  asystenta osob niepełnosprawnych. Wśród nich są też osoby, które potrzebują 24 godzinnej opieki. Nie robi tego jedna osoba, nawet jak jest zatrudniona w systemie live - in. Są na ogół 3 zmiany , w tym Spitex do którego należy i Grundplege i Behandlungspflege , osobno zmiana nocna.  To tak z grubsza. Jeżeli chodzi o zarobki, to AHV , do którego oczywiście taka osoba odprowadzała składki - przydziela pieniądze na zatrudnienie asystenta. Ilość tych zależy od schorzenia i ile godzin pracy asystenckiej taka osoba potrzebuje. Płace wg Assistenzbeitrag der IV . No i - asystent bez przygotowania medycznego może liczyć na płacę za godzinę w granicach 30 CHF, wykwalifikowany - ponad 50 . Praca nocna tylko za sam Rufbereitschaft- taryfa 50-60 za nockę. W przypadku jak trzeba iść do pacjenta - płace dochodzą do 160 CHf za nockę. Pracują w tym i Szwajcarzy i Włosi i Polacy i Niemcy-Turek też się znajdzie. No ale, żeby nie było idealnie zdarzy się ktoś , kto chce ...........system. W nastepnym odcinku o pewnej radosnej Włoszce co to chciała opiekunkę live-in do Papy. Będzie się działo, bo będzie o tym jak obcinała pensję opiekunce ( Polka, jeszcze tam jest do środy i  zaznaje rodzinnej atmosfery) , wykorzystywała Spitex i wszystko dązy to tego, że  zostanie na lodzie 
19 lipca 2024 21:21 / 2 osobom podoba się ten post
Witajcie urlopowo
W Lublinie superkowo, ciepło... Co jednak ciekawe, to w porównaniu z lipcem 2022 roku, to... pustki. W sensie tym, że wówczas w piątek nie można było znaleźć wolnego miejsca przy kawiarniach stolikach. A dziś...żadnego tłoku. Jak powiedziała mi Pani od magnesów, to zaczęło się od wojny, taki spadek turystów. Albo... ubożejące społeczeństwo. 
Zobaczymy jutro w stolicy Podlasia, bo to cel naszej następnej wędrówki... 
Czas mija szybko... 
Niestety, moja podopieczna, jak mi napisał jeden z synów, w środę rano eingeschlafen 🙁Zasnęła w obecności swojej młodszej siostry w szpitalu. W łóżku, przy którym i ja ją pożegnałem. Była moją najmilszą podopieczną. Miała 87 lat. Wiem, ludzie umierają, ale jakoś mi smutno było. Teraz już lepiej.
Miłej nocy Opiekunkowo, miłych urlopów i bezstresowej pracy. Dobranoc