Dziekuje serdecznie za odp.Generalnie chodzilo mi o to ze jest to moim zdaniem szantaz ze strony firmy...dzwonilam do kadr i pani powiedziala ze normalnie wysylaja wynagrodzenie poczatkiem miesiaca poniewaz wiadomo kazdy z nas ma rachunki do placenia i musi zyc...wiec jesli koordynator nie zgodzi sie na przelew poniewaz ja nie zgodzilam sie na powrot dostane dopiero ostatniego dnia miesiaca.kadry sa uzaleznione od decyzji koordynatorow..czy to jest normalne..hmm..pozdrawiam serdecznie..