Ja,podobnie jak Damessa,dzisiaj jem na mieście. Pewnie do jakiejś azjatyckiej,może wietnamskiej knajpki pójdę,mam ochotę na krewetki:mniam:
Zobaczymy.

Ja,podobnie jak Damessa,dzisiaj jem na mieście. Pewnie do jakiejś azjatyckiej,może wietnamskiej knajpki pójdę,mam ochotę na krewetki:mniam:
Zrobiłaś mi smaka na krewetki, nie jadłam 100 lat może jutro sobie zamówię :-)
Kotlet szwajcarski, marchewka z groszkiem i cząstki ziemniaków ugotowane i na patelni podsmażane. Oczywiście, opiekun to zjadł. Pdp nie.