Daj na luz, bo obrażasz tylko .Coś ci nie wyszło ?
Powitajki przy kawie 73
Mleczko
Kogo i gdzie obraziłam?
Dzień dobry ?
Nietypowo dziś u mnie ale fajnie.Rano nie musiałam wstawać o 7.30 bo Pauzę miałam do 13 ej.Seniorka gdzieś wybyła z rodziną to i ja do lasu poszłam orła strzelić?Na obiad idę do góry.We wtorek jak zwykle wolny dzień a w środę 4 godz. Po 10 dniach mojego pobytu tu dalej twierdzę że rodzina i Seniorka bardzo mi pasują i ja im też z tego co wiem ☺Miłego dnia życzę ?
Nietypowo dziś u mnie ale fajnie.Rano nie musiałam wstawać o 7.30 bo Pauzę miałam do 13 ej.Seniorka gdzieś wybyła z rodziną to i ja do lasu poszłam orła strzelić?Na obiad idę do góry.We wtorek jak zwykle wolny dzień a w środę 4 godz. Po 10 dniach mojego pobytu tu dalej twierdzę że rodzina i Seniorka bardzo mi pasują i ja im też z tego co wiem ☺Miłego dnia życzę ?
Maluda
Chyba pomyślę na poważnie o Szwajcarii ?☘️
Ludzie wszędzie tacy sami ,powtarzam LUDZIE ,ale czasem dobrze jest zmienić otoczenie i przyzwyczajenia ?Ja tu teraz otwierałam i poszło jak bułka z maslem ,ale i rodziną otwarta na współpracę ,więc to duży +
Konwalia08
Dzień dobry ?
Nietypowo dziś u mnie ale fajnie.Rano nie musiałam wstawać o 7.30 bo Pauzę miałam do 13 ej.Seniorka gdzieś wybyła z rodziną to i ja do lasu poszłam orła strzelić?Na obiad idę do góry.We wtorek jak zwykle wolny dzień a w środę 4 godz. Po 10 dniach mojego pobytu tu dalej twierdzę że rodzina i Seniorka bardzo mi pasują i ja im też z tego co wiem ☺Miłego dnia życzę ?
Miło się czyta 
Kika67
Miło się czyta :-)
Tak bo to miłe i wiele miłych drobnych gestów od rodziny tego każdej życzę bo nie zawsze było lekko,2 moje krótkie zlecenia w De to nocne porażki.Dostałem info od tych dwóch rodzin jak byłam w Ch,że seniorzy odeszli z tego świata z końcem roku.
Damessa
Witam! Niedziela więc wolne! Znajoma zgarnia mnie o 11 g. :ferrari:Spikojnego dnia życzę. 
Damessa,wpadnij na e-maila.
Konwalia08
Dzień dobry ?
Nietypowo dziś u mnie ale fajnie.Rano nie musiałam wstawać o 7.30 bo Pauzę miałam do 13 ej.Seniorka gdzieś wybyła z rodziną to i ja do lasu poszłam orła strzelić?Na obiad idę do góry.We wtorek jak zwykle wolny dzień a w środę 4 godz. Po 10 dniach mojego pobytu tu dalej twierdzę że rodzina i Seniorka bardzo mi pasują i ja im też z tego co wiem ☺Miłego dnia życzę ?
To bardzo ważne .Często nie mamy wpływu kogoś się lubi bo jest, innym razem lubimy za coś . taka obopólna sympatia dobrze wróży .
dorotee
Ja bym pomyślała o zmianie pci :-)
Już widzę kolegę Luke w koczku z błyszczykiem w kolorze Pink??
Maluda
Damessa,wpadnij na e-maila.
Lepiej wpaść na kogoś na 2 nogach1? albo na 4 łapach jak ja wczoraj (uroczy Labrador )?
Konwalia08
Już widzę kolegę Luke w koczku z błyszczykiem w kolorze Pink??
Przypomniał mi się Jaś Fasola i te jego brylantowe kolczyki ???
O mamuniu ! Czy to nie ma innej alternatywy w weekendy jak wpadanie na żywe stworzenia pokaźnym ciałem swym? Całe szczęście trzymałam poziom i w zuryskiej restauracji gdzie szefuje Polak zafundowaliśmy sobie z synem niezłą ucztę. Tak , że dzisiaj nieco wątróbka dolega i mogę się zrobić paskudna nie tylko fizycznie 
Syn przed godziną wylądował w Berlinie i już jest w drodze do ukochanej rodzinki za którą się bardzo przez te kilka dni stęsknił. Przede mną jeszcze niedzielny odpoczynek, aż do jutra , gdy do roboty ruszyć się trzeba będzie. Uczesać się, dyskretny mejkap zrobić- jak to do ludzi :)
Dzień dobry :)
Syn przed godziną wylądował w Berlinie i już jest w drodze do ukochanej rodzinki za którą się bardzo przez te kilka dni stęsknił. Przede mną jeszcze niedzielny odpoczynek, aż do jutra , gdy do roboty ruszyć się trzeba będzie. Uczesać się, dyskretny mejkap zrobić- jak to do ludzi :)Dzień dobry :)
Też u Was takie zimnisko 
jechałam 10 minut autobusem , po jedzonko piechotą pewnie 20 minut trochę. Teraz pod kocyk . Później coś tam ugotuje 
Miłego wieczoru
jechałam 10 minut autobusem , po jedzonko piechotą pewnie 20 minut trochę. Teraz pod kocyk . Później coś tam ugotuje Miłego wieczoru
Dusia1978
Koniec wywodow bo tu widzę same expertki we wszystkim. Pracujcie sobie i dajcie innym pracować. :-(
Dusiu, bardzo emocjonalnie odbierasz każdy komentarz. Opisujesz przypadki z którymi się stykasz,swoje przemyślenia, reakcje i system pracy . Trudne ostatnio te przypadki. Dobrze że o nich piszesz, nigdy nie wiadomo czy ktoś z nas na taki nie trafi. Zaznacz, że nie chcesz komentarzy, na pewno to uszanujemy a jesli będziesz chciala usłyszeć nasze zdanie,to też napisz o tym wyraźnie.
I nie uciekaj proszę z forum, jestem pewna, że nikt nie chciał Ciebie urazić czy obrazić
I nie uciekaj proszę z forum, jestem pewna, że nikt nie chciał Ciebie urazić czy obrazić
Mleczko
Za 1800 to ja nie pracuje od co najmniej 10 lat .
No i jak tu Ciebie lubić?
Chyba Cię znielubię
Chyba Cię znielubię
Dzieńdobrywieczór,chyba tak wypada się przywitać, bo jeszcze dzień a już ciemno. Witam Was i za chwilę uciekam.pół godzinki temu brat odwiózł mnie do domu. Wczoraj i dzisiaj długie spacery wśród pół i lasów . Wczoraj późnym popołudniem, śnieg i wiatr więc tylko 5km. Dzisiaj bezwietrznie, słońca nie było Ale śniegu sporo, zapodaliśmy sobie trasę 4,5 km w jedną stronę, od domu brata do małej winnicy nad jeziorkiem. Narazie ok ale nie zdziwię się jak jutro nie będę mogla wstać, dawno tak nie maszerowałam. No i brat z bratową dużo młodsi ode mnie, narzucili tempo i...dotrzymałam kroku 
Zachwytów nad przygotowaną przeze mnie karkówką nie było końca, sama się zachwycałam, rozpływała się w ustach. Zrobiłam jeszcze pyszną tartę, kruchy spód i jabłka, uprażone z odrobiną cynamonu,soku z cytryny,rodzynkami i do tego galaretka cytrynowa,ot tak wsypana do jabłek. Wystudzone jabłka na wystudzony spód, posypałam płatkami migdałów i to wszystko. Bez zapiekania. Fotki nie zdążyłam zrobić bo zniknęła błyskawicznie. Było nas pięcioro, ja,brat,beatowa i ich corka z chłopakiem. Poszła cała za jednym zasiadem
A teraz spadam, biegniemy z przyjaciółką na gongi.
Przyjemnego wieczoru Wam życzę
Jeszcze fotka ze spaceru.
Zachwytów nad przygotowaną przeze mnie karkówką nie było końca, sama się zachwycałam, rozpływała się w ustach. Zrobiłam jeszcze pyszną tartę, kruchy spód i jabłka, uprażone z odrobiną cynamonu,soku z cytryny,rodzynkami i do tego galaretka cytrynowa,ot tak wsypana do jabłek. Wystudzone jabłka na wystudzony spód, posypałam płatkami migdałów i to wszystko. Bez zapiekania. Fotki nie zdążyłam zrobić bo zniknęła błyskawicznie. Było nas pięcioro, ja,brat,beatowa i ich corka z chłopakiem. Poszła cała za jednym zasiadem
A teraz spadam, biegniemy z przyjaciółką na gongi.
Przyjemnego wieczoru Wam życzę
Jeszcze fotka ze spaceru.