Jest taka jedna witamina poczekaj 3 tyg jeszcze??
Jest taka jedna witamina poczekaj 3 tyg jeszcze??
Dzień dobry, zasnęłam wczoraj tak szybko i mocno, że nie słyszałam nawet jak pedepcia wróciła od sąsiadki.
Dzisiaj o 5:30 obudziła mnie wchodząc do mojego pokoju. Zdziwiła się widząc mnie, bo zapomniała że jestem od wczoraj. Po krótkim wyjaśnieniu obie wrociłyśmy do łóżek. Sąsiadka G. przyszła chyba ok 8:30, jak ja wstałam to one już jadły śniadanie. Na obiad idziemy do G.,dopiero od jutra przejmuję stery. Miejsce inne od wszystkich poprzednich, trochę pracy przede mną, trzeba jakiś rytm wypracować, oswoić babcię z tym, że nie jestem gościem i to nie ona mną ma się zajmować, tylko odwrotnie. Mieszkanie małe, 2 pokoje, kuchnia z jadalnią, łazienka i jeszcze jedna toaleta. Ja zajęłam Wohnzimmer ,trochę pewnie potrwa zanim dotrze do pdp, że teraz to mój pokój. Po nocach nie spaceruje a w ciągu dnia, nawet jak będzie "u mnie "przesiadywać, to też nie mam z tym problemu. Dobrze że w łazience są prysznic i wanna, wanna będzie moja. Nie do polegiwania w niej, posłuży za prysznic. Z tego właściwego narazie korzystać nie będę,wymaga trochę zaopiekowania się nim?. Pierwszego dnia nie chcę zaczynać od swoich porządków. Pdp mieszka w ładnej okolicy, w pobliżu jednego z wielu hamburskich kanałów, na osiedlu wolnym od aut. Wszyscy na rowerach, przed każdym blokiem, każdy z mieszkańców ma swoje, zadaszone i zamykane miejsce parkingowe dla rowerów. Pierwszy raz się z takim czymś spotykam.
Czasu dla siebie dużo, bo pdp zajmuje się sama sobą, po obiedzie robi sobie drzemkę, ja wybieram się na poznawanie okolicy.
Przyjemnej, słonecznej niedzieli życzę :najlepszego3:
Hamburg to piękne miasto.Swego czasu miałam tam Stelle
Teraz tu tak jest przepięknie.Zielona trawa i ośnieżone szczyty gór :-)
Hamburg to piękne miasto.Swego czasu miałam tam Stelle
A tak ma pdp zaraz za domem . Mieszka w bloku, tym schowanym za drzewami, na przeciwko tego z okrągłym tarasem na dachu
Jest gdzie spacerować czy na rowerze pojeździć
Chyba na wodnym.: :zaskoczenie1:
Ja też zjadłam ale następnym razem będzie kurczak w tym sosie. Tofu to jednak nie moja bajka ?
Ja miałam do chaty wracać po 3.5 tyg ,teraz jestem w De dla odmiany.Dlatego rękawiczek i wielu innych rzeczy nie wzięłam.Jak już pisałam wcześniej jak wszystko klapnie to jadę dalej bez zjazdu do Pl,tym razem CH?
Jak będziesz w CH to w Coopie są ładne. Materiałowe cieplusienkie i mięciusienkie. Klasyczne i aliganckie ozdobione oblekanymi materiałem malutkimi guziczkami .
Teraz tu tak jest przepięknie.Zielona trawa i ośnieżone szczyty gór :-)
A tak ma pdp zaraz za domem . Mieszka w bloku, tym schowanym za drzewami, na przeciwko tego z okrągłym tarasem na dachu
Jest gdzie spacerować czy na rowerze pojeździć