I w Polsce gorąc się robi :) Piję dużo wody , która mi smakuje najbardziej. Mało trunkowa jestem tak w ogóle, choć sobie zwyczajnie jaja robię- wolę publicznie pożartować z siebie też- niż po korytarzach podziemnych z kimś się turlać, czego nigdy nie robiłam i robić nie będę, gdyż nie mam noktowizora, kompetencji , predyspozycji ani chęci :)
Nad wodą już latają insekty wielkości Zeppelinów, są wielkie, upierdliwe i trudno je odesłać na drugi krąg. Jutro jedziemy z sąsiadami i znajomymi nad wodę do niedzieli pobiwakować, to będziemy musieli wziąc coś do odstraszania.Ale o tym już chłopy pomyślą . Odetchniemy świeżym powietrzem i pogadamy, pogrillujemy, pewnie i odpalimy jaką muzę, choć nie za głośno oczywiście.
Co do wczorajszego webinara...trwał 3 godziny, będą następne szkolenia. Fachmann z prawdziwego zdarzenia przedstawił prezentację , tłumaczył jasno , logicznie i bez dysortografi...No i tak-plana mieć trzeba. Szybko to się tylko można zes....zwłaszcza jak się nie ma super niszowej oferty- a tak jest. Plus poprawa wizerunku, kostka po kostce. Nie byłam zbulwersowana, tak dokładnie myslałam.Ale moja robota to co innego . E-commerce to bardzo wciągająca dziedzina i trzeba wyrzucic z głowy utarte schematy sprzedaży stacjonarnej, bo ten rynek rządzi się zupełnie innymi prawami i metodami. Tak, że na szybko to to co jest zamknę w dziale "jakoś to będzie" tylko to mogę zrobić. I wg plana szykowac już korytarze, ale pod kremy. Ale to jak już będę w CH na urlopie :-) (na marginesie-pani farmaceutka już branie ma )
Żeby nie zanudzać- sukienki od Kasi Zapały są świetne. Polecam jako eleganckie, koktajlowe , wyjsciowe.Swietnie skrojone, uszyte , możliwośc poprawek, uszycia z wybranego materiału. Ceny dobre jak za taki, ciuszek , niewygórowane, choć i nie najtańsze. Każdy kupuje gdzie chce, a ja nie zaglądam nikomu do portfela , gdyż nie mam takiej potrzeby.
Pochwalę się jeszcze naszym ołtarzem . Na procesji wszyscy elegancko wystrojeni. Panie nawet w szpilkach :)
