Powitajki przy kawie 70

07 czerwca 2022 07:48 / 5 osobom podoba się ten post
dziendobry opiekunkowo 
07 czerwca 2022 08:27 / 6 osobom podoba się ten post
Dzień dobry bardzo wszystkim 
Dzisiaj chłodniej, słońce nieśmiało zerka zza chmur,pasuje mi to bardzo, bo w planach przedwyjazdowe prace domowe i w końcu walizkę trzeba otworzyć i coś tam do niej zacząć wrzucać. Lato, więc ciężka nie będzie. Nauczona doświadczeniem że  połowy zabranych rzeczy nie noszę, postaram się ograniczyć do minimum. Wracam na stare miejsce w którym dresy, leginsy  i t-shirty to strój najbardziej odpowiedni,na tym się skupię. Miejsce znajome, a jednak, może nie tak jak Maluda (a właśnie, czym Maluda się stresujesz?),trochę nerwowa jestem. Zmienniczka bombarduje mnie niepokojącymi informacjami, a to że atmosfera wybuchowa, a to że wszystko się psuje, bo stare i rozklekotane, a to że kasy mało i chytrzy bardzo, no i podopieczna ciągle niezadowolona. Qrcze, czyżby w ciągu 6 tygodni wszystko zmieniło się na gorsze? Ja wracam bo było  mi tam dobrze,oszczędnie  owszem, ale głodna nie byłam i zakupów  za swoją kasę robić nie musiałam. Jeśli będzie tak jak A.opisuje,to nie będę zaplanowanych 5 tygodni na siłę siedziała, tylko wrócę wcześniej. Zmienniczka już wypowiedziała firmie V umowę i przeniosła się do Pr24,za 350 euro mniej, to może rzeczywiście dobrze się nie dzieje. Przekonam się już w czwartek, jak zajadę na miejsce. Chociaż rekruter w ostatniej rozmowie poinformował mnie, że firma zerwała umowę z p.A i zapytał, czy nie mam kogoś, z kim chciałabym się zmieniać. No nie mam, a nawet gdybym miała, to najpierw muszę sprawdzić co się dzieje, bo nie wiem o co chodzi. 
Ja męczennicy z siebie robić na pewno nie będę i na złe traktowanie też sobie nie pozwolę. Więc zamiast cieszyć się tym, że wracam na miejsce które bardzo dobrze znam, jakiś niepokój we mnie jest.  Pracującym, odpoczywającym, tym którzy aktywni na Forum i tym,którzy siedzą w krzakach i czytają, życzę dobrego, pogodnego dnia 
07 czerwca 2022 08:58 / 3 osobom podoba się ten post
Gusia29

Dzień dobry bardzo wszystkim :-)
Dzisiaj chłodniej, słońce nieśmiało zerka zza chmur,pasuje mi to bardzo, bo w planach przedwyjazdowe prace domowe i w końcu walizkę trzeba otworzyć i coś tam do niej zacząć wrzucać. Lato, więc ciężka nie będzie. Nauczona doświadczeniem że  połowy zabranych rzeczy nie noszę, postaram się ograniczyć do minimum. Wracam na stare miejsce w którym dresy, leginsy  i t-shirty to strój najbardziej odpowiedni,na tym się skupię. Miejsce znajome, a jednak, może nie tak jak Maluda (a właśnie, czym Maluda się stresujesz?),trochę nerwowa jestem. Zmienniczka bombarduje mnie niepokojącymi informacjami, a to że atmosfera wybuchowa, a to że wszystko się psuje, bo stare i rozklekotane, a to że kasy mało i chytrzy bardzo, no i podopieczna ciągle niezadowolona. Qrcze, czyżby w ciągu 6 tygodni wszystko zmieniło się na gorsze? Ja wracam bo było  mi tam dobrze,oszczędnie  owszem, ale głodna nie byłam i zakupów  za swoją kasę robić nie musiałam. Jeśli będzie tak jak A.opisuje,to nie będę zaplanowanych 5 tygodni na siłę siedziała, tylko wrócę wcześniej. Zmienniczka już wypowiedziała firmie V umowę i przeniosła się do Pr24,za 350 euro mniej, to może rzeczywiście dobrze się nie dzieje. Przekonam się już w czwartek, jak zajadę na miejsce. Chociaż rekruter w ostatniej rozmowie poinformował mnie, że firma zerwała umowę z p.A i zapytał, czy nie mam kogoś, z kim chciałabym się zmieniać. No nie mam, a nawet gdybym miała, to najpierw muszę sprawdzić co się dzieje, bo nie wiem o co chodzi. 
Ja męczennicy z siebie robić na pewno nie będę i na złe traktowanie też sobie nie pozwolę. Więc zamiast cieszyć się tym, że wracam na miejsce które bardzo dobrze znam, jakiś niepokój we mnie jest.  Pracującym, odpoczywającym, tym którzy aktywni na Forum i tym,którzy siedzą w krzakach i czytają, życzę dobrego, pogodnego dnia :angel3:

Gosiu, stresuję się nowym miejscem,w dodatku po 5latach małżeństwo do opieki.Troche odwyklam no i wiocha zabita dechami, choć to najmniej ważne.
07 czerwca 2022 09:00 / 6 osobom podoba się ten post
Hej, hej dziewczyny i chłopaku. My już u siebie. Wczoraj wieczorem wpadli do nas dawno nie widziani znajomi. Z UK przyjechali odwiedzić stare kąty . Było tak superaśnie, że nam zeszło do aż nad ranem :) 
Gusia- jak w krzakach siedzą , to musi być im bardzo niewygodnie-może jakiś materacyk im podrzucić ?  Też pozdrawiam.
Coś mi się wydaje, że prawda leży gdzies posrodku odnośnie sytuacji na twojej szteli, ale to też denerwujące jak uporządkujesz tak jak trzeba, a ktoś to zwyczajnie schrzani. 
Niedospałam dzis, a trzeba przeżyc jakoś ten dzien, bo przed ślubem dzieciaków jest co robić. Jedziemy do nich, aby pomóc, wracając zabieramy moją mamę z jej mieszkania, bo jakiegoś żula wypuscili nie wiadomo skąd. Zachowuje się tak skandalicznie razem ze swoją koleżanką, że niemalże podchodzi to pod paragraf. Zaczepiają ludzi, ją też. Boi się. Co ciekawe, kuliżanka niby bardzo chora i na jakis poważny zabieg czeka. Jednak to nie przeszkadza jej w hulankach. Nie wiem, moze ją ołówkiem zapisali. 
Tak, czy owak, teraz to nie jest miejsce, w którym jakikolwiek normalny człowiek czułby się dobrze. 
Znalazłam takie ogłoszenie-zostawiam, moze sie komus przyda praca przy mlodej rodzinie jako Hausalthilfe. Trzeba samemu negocjowac. Mam nadzieję , że mnie administracja za uszy nie wytarga 
Jeszcze mam z CH, ale napisałam do nich o info. Jakby co to zamieszcze
https://www.markt.de/toenisvorst/sonstiges/suche+24+stunden+haushaltskraft/a/7ff47603/
Jeśli ktoś chce, to mozna już u nas zamawiac kosmetyki robione przez emertowaną panią farmaceutkę i zielarkę. Ma zaplecze i wszystko co trzeba. 2-3 tyg trzeba czekac na krem, czy inny kosmetyk. Mam od niej na testach z mniszka lekarskiego-póki co-świetne. Info pod meilem na stronie, albo na priv, kto ma do mnie kontakt. Skład, wszystko profesjonalnie opisane. 
To tyle z nowinek , oprócz tego, że wypoczęliśmy należycie , nazachwycalismy się i na pewno do Sopotu wrócimy. 
Luke by mógł się juz pokazać w koncu. Pozdrówka dla niego i dla Was. Czymcie się 
 
 
07 czerwca 2022 09:05 / 5 osobom podoba się ten post
Fiore

dziendobry opiekunkowo :-):bravo::wstajemy:

Dzień dobry :) 
07 czerwca 2022 09:22 / 4 osobom podoba się ten post
Maluda

Gosiu, stresuję się nowym miejscem,w dodatku po 5latach małżeństwo do opieki.Troche odwyklam no i wiocha zabita dechami, choć to najmniej ważne.

Maluda, dasz radę, no bo kto jak nie my??. A wiocha może okazać się fajna. Kasy nie będziesz miała gdzie wydać ?,a za dechami, którymi zabita, może czeka na Ciebie taki widok, że dechu Ci zabraknie, bo Ci go zaprze 
Powodzenia 
07 czerwca 2022 09:44 / 6 osobom podoba się ten post
Dzień dobry kochani! Witam już  po porannych obowiązkach.Maluda ,latem na wsi jest pięknie...właśnie wychodzę  sprawdzić  jak kwitną  kartofle Gusiu ,coś  mi się  zdaje  że  Pani A. na inne podejście  do pracy w opiece Pojedziesz, obadasz i ustawisz tak jak ma być. Tina ,dobrze rozplanuj  czas przed zaślubinami żeby  starczyło  na kosmetyczkę  itp.Trzymajcie się, miłego dnia życzę nam wszystkim 
07 czerwca 2022 09:53 / 5 osobom podoba się ten post
Damessa

Dzień dobry kochani! Witam już  po porannych obowiązkach.Maluda ,latem na wsi jest pięknie...właśnie wychodzę  sprawdzić  jak kwitną  kartofle :-)Gusiu ,coś  mi się  zdaje  że  Pani A. na inne podejście  do pracy w opiece :-(Pojedziesz, obadasz i ustawisz tak jak ma być. Tina ,dobrze rozplanuj  czas przed zaślubinami żeby  starczyło  na kosmetyczkę  itp.:-)Trzymajcie się, miłego dnia życzę nam wszystkim :kwiatek dla ciebie2:

Nie idę .I tak jestem za piękna  Ale do fryzjera mus. Mam na piątek. Kiecka leży jak ulał , to grunt i się na nią patrzec będą :)
U nas peonie kwitną - wzięły , rosły i zakwitły. No dobra. Coś tam przy nich dłubałam. I jaka piękna aleja akacjowa jest u nas za domem. A jak pachną te akacje. Teraz nie mam czasu, ale wieczorkiem zrobie zdjecie. 
07 czerwca 2022 10:59 / 4 osobom podoba się ten post
tina 100%

Nie idę .I tak jestem za piękna :-) Ale do fryzjera mus. Mam na piątek. Kiecka leży jak ulał , to grunt i się na nią patrzec będą :)
U nas peonie kwitną - wzięły , rosły i zakwitły. No dobra. Coś tam przy nich dłubałam. I jaka piękna aleja akacjowa jest u nas za domem. A jak pachną te akacje. Teraz nie mam czasu, ale wieczorkiem zrobie zdjecie. 

Piękne, uwielbiam.Miałam  wieści  z domu,że po wczorajszym deszczu moje piwonie leżą  na ziemi. Mąż  zrobi exstra podpórki 
07 czerwca 2022 13:46 / 6 osobom podoba się ten post
witam wszystkich wtorkowo życząc miłego popołudnia 
07 czerwca 2022 17:18 / 4 osobom podoba się ten post
Damessa

Piękne, uwielbiam.:kwiatek dla ciebie2:Miałam  wieści  z domu,że po wczorajszym deszczu moje piwonie leżą  na ziemi. Mąż  zrobi exstra podpórki :super:

Zdjecie zrobione wieczorem, ale tez i u nas tak nie padało, żeby rośliny położyło, choć te chmury wyglądały dośc grożnie.
07 czerwca 2022 18:13 / 2 osobom podoba się ten post
tina 100%

Zdjecie zrobione wieczorem, ale tez i u nas tak nie padało, żeby rośliny położyło, choć te chmury wyglądały dośc grożnie.

Moje młode, pierwszy  rok może  dlatego ich położyło...
08 czerwca 2022 06:11 / 7 osobom podoba się ten post
Doberek, już się udzielam, choć odliczanie dopiero od jutra.Tak się nie mogą mnie doczekać, że córka seniorów przysłała mi Ich zdjęcie,poinformowała o zainstalowanym necie i telewizorze w pokoju.Hmm, bać się czy cieszyć?No i tradycyjnie, środa minie, tydzień zginie ??
08 czerwca 2022 06:29 / 4 osobom podoba się ten post
Maluda

Doberek, już się udzielam, choć odliczanie dopiero od jutra.Tak się nie mogą mnie doczekać, że córka seniorów przysłała mi Ich zdjęcie,poinformowała o zainstalowanym necie i telewizorze w pokoju.Hmm, bać się czy cieszyć?No i tradycyjnie, środa minie, tydzień zginie ??

Maluda będzie dobrze! Pociesze Cię ja jak jade w nowe miejsce to tez sie bardzo stresuje i to nie tylko przed i pierwszy dzien ale przez kilka najblizszych dni ????
08 czerwca 2022 06:39 / 3 osobom podoba się ten post
magmab

Maluda będzie dobrze! Pociesze Cię ja jak jade w nowe miejsce to tez sie bardzo stresuje i to nie tylko przed i pierwszy dzien ale przez kilka najblizszych dni ????

No to mam podobnie,tylko ja potrzebuję około tygodnia na rozpoznanie terenu, seniorów i aklimatyzację.W sumie to jestem... bojąca się