Witam. :chaplin: Miłego dnia dla Was wszystkich. :pada_deszcz:
Za tydzień będę już w swoim łóżku się wyciągać. :nie wstaje:
Powitajki przy kawie 69
Dusia1978
I ja też zussamen z Piotrem
Cześć?
Maluda czy ja dostatecznie głośno i wyraźnie się przywitałam.??
Dodam jeszcze że miłego dnia życzę.
Maluda czy ja dostatecznie głośno i wyraźnie się przywitałam.??
Dodam jeszcze że miłego dnia życzę.
Konwalia08
Cześć?
Maluda czy ja dostatecznie głośno i wyraźnie się przywitałam.??
Dodam jeszcze że miłego dnia życzę. :tanczy:
Tak Konwalijko 
Maluda
I ja też zussamen z Piotrem :-(:radosc1:
A ja sama do 5 kwietnia bo wtedy mój 
dopiero przyleci. Córcia na weekend i do Lublina spowrotem. Zleci mi bo mam trochę wizyt lekarskich, trochę roboty w domu 
plus mycie okien 
.
dopiero przyleci. Córcia na weekend i do Lublina spowrotem. Zleci mi bo mam trochę wizyt lekarskich, trochę roboty w domu plus mycie okien . 
Konwalia08
Cześć?
Maluda czy ja dostatecznie głośno i wyraźnie się przywitałam.??
Dodam jeszcze że miłego dnia życzę. :tanczy:
Niedostatecznie ! siadaj ! pała! dwoja znaczy
tina 100%
Niedostatecznie ! siadaj ! pała! dwoja znaczy :buziaki1:
Tinus, nie bądź taka surowa, patrz - słoneczko już się uśmiecha. A ja lecę po drugą 
Dzień dobry Opiekunkowo ☀️ , lekki wiaterek . Kijki. Kaffka 
☀️ , lekki wiaterek . Kijki. Kaffka tina 100%
Niedostatecznie ! siadaj ! pała! dwoja znaczy :buziaki1:
To przeżyje ale Maluda straszyła w......em??
Maluda
Tak Konwalijko :buziaki1:
O jaka ulga 
?
?
tina 100%
Droczę się z Tobą przecież :-)
Koniec lat siedemdziesiątych -całą rodziną jezdzilismy na zakupy do Schwedt. Jeszcze siostra mamy była na przyczepkę . Niemieckim dobrze poslugiwał mój tato, i takich zwrotów jak np .bułken czy inne w tym stylu-używał ale w zartach . Wymienialismy złotówki na marki i na zakupy :) Wtedy w porównaniu do Polski był większy wybór w DE . Oprócz ubran jeszcze się i produkty spożywcze kupowalo-te które były u nas na kartki. Smarkata byłam wtedy - ale wspomnienie pozostało :)
No tak było - im więcej osób tym więcej towaru można było przeprawić przez granice ?
Tajen
No tak było - im więcej osób tym więcej towaru można było przeprawić przez granice ?
Jeżdzili ludzie, którzy też handlowali-takie czasy były. My sporadycznie, na własne potrzeby. Rodzice nauczyciele-musieli wyglądać też- my dziewczyny jako juz prawie że panienki też- tylko brat- szokolade i szokolade
Konwalia08
To przeżyje ale Maluda straszyła w......em??
Pewnie wieczorem naoglądała się jakiegos westernu
Maluda
Tinus, nie bądź taka surowa, patrz - słoneczko już się uśmiecha. A ja lecę po drugą :pije kawe2:
I żeby tak jutro jeszcze, bo będę zdymotka robić :)
tina 100%
Pewnie wieczorem naoglądała się jakiegos westernu :-)
Nie , oglądałam Ucieczkę z Sobiboru ?
Dzień dobry
,jestem tu tylko na chwilkę,życzę wszystkim spokojnego i miłego dzionka,u mnie za oknem słoneczko. Zaraz jedziemy do rodziny 30 km od nas wracamy wieczorem 
już zmykam z tąd. 
,jestem tu tylko na chwilkę,życzę wszystkim spokojnego i miłego dzionka,u mnie za oknem słoneczko. Zaraz jedziemy do rodziny 30 km od nas wracamy wieczorem już zmykam z tąd.