No to my mamy pozamiatane ,będziemy się grzać wzajemnie .Nie zakładam tak czarnego scenariusza.A piękne kaflowe widziałam tanie nie są .

No to my mamy pozamiatane ,będziemy się grzać wzajemnie .Nie zakładam tak czarnego scenariusza.A piękne kaflowe widziałam tanie nie są .
Właśnie jestem w Schwedt - może wpadniesz na zakupy? :yeah:
My mamy piec kaflowy jako "zapas" w razie czego, ale kafle stare, z grubsza datujac- powojenne. Przeniesiony z mieszkania do domu. Przełożony całkowicie-nowy szamot i cegła też. Czasem rozpalamy w nim nawet jak linii nic nie pozrywa . :-) Jaki był koszt -nie pamiętam . Przekładał piec kolega zdun- całe szczęscie miał czas, bo o dobrego zduna trudno .
O, rany w kaflowym paliłam jeszcze z dziesięć lat temu jak mieszkałam na swojej wiejskiej posiadłości. Ja, fotel i duży wilczur Hera wtulona we mnie, gdy czytałam. Ciepłej i przyjemniej było niż teraz... A niedługo sprzedam mój dworek. Żal, bo my za starzy dzieci jednak na wieś nie chcą mimo... że centralne już tam jest. W moim sercu pozostanie na zawsze. Hera umarła krótko po mojej wyprowadzce Syn zburzył piece i koniec... Teraz mieszkanie w betonie. Aż żal serce ściska.
O, rany w kaflowym paliłam jeszcze z dziesięć lat temu jak mieszkałam na swojej wiejskiej posiadłości. Ja, fotel i duży wilczur Hera wtulona we mnie, gdy czytałam. Ciepłej i przyjemniej było niż teraz... A niedługo sprzedam mój dworek. Żal, bo my za starzy dzieci jednak na wieś nie chcą mimo... że centralne już tam jest. W moim sercu pozostanie na zawsze. Hera umarła krótko po mojej wyprowadzce Syn zburzył piece i koniec... Teraz mieszkanie w betonie. Aż żal serce ściska.
My mamy na wsi zwykły pięć do CO. Na węgiel i drzewo. Wiem. Węgiel drogi ktoś powie. Póki co nas stać i drzewa mamy dużo bo mamy i ja i mój po sporym kawałku lasu. Jest to kłopot żeby chodzić i podrzucać ale póki mogę to tak robię. Szybko się nagrzewa i jest bardzo ciepło. Mamy też gaz na, działce ale póki co jeśli nie mamy bata to nie przyłączany do domu. Za drogi to gips jest żeby palić gazem. A jak nas nie ma to też sąsiad przychodzi i pali bo też karmi nam psa. Takich sąsiadów życzę każdemu. :radosc1: