Powitajki przy kawie 62

26 lipca 2020 07:52 / 6 osobom podoba się ten post
Dzień dobry, jak wszyscy od pogody zacznę 
Lało w nocy, teraz słońce, nieśmiało jeszcze wychodzi i krople wody na liściach, trawie i kwiatach w kryształki zamienia. Pięknego dnia życzę 
U mnie zaraz mała nerwówka,bo babcia będzie stroje dopasowywać, więc  pół  szafy na łóżku  wyląduje. Jedziemy o 9:15 na śniadanie, do klimatycznej knajpki z okazji Namestaga jej siostry, Anny. Spokojnej niedzieli wszystkim  
26 lipca 2020 08:00 / 5 osobom podoba się ten post
Dzień dobry pozdrawiam wszystkich serdecznie i życzę przyjemnej niedzieli 
26 lipca 2020 08:03 / 4 osobom podoba się ten post
Dzień dobry wszystkim  miłej i spokojnej niedzieli życzę,u mnie też całą noc lało aż do teraz,słonka nie widać 
26 lipca 2020 08:36 / 5 osobom podoba się ten post
Dzień dobryszaro za oknem,ale taka pogoda też potrzebna.Po pracy pozostaje tv..książka  i kolejny dzień przeleci.Miłej niedzieli
26 lipca 2020 09:08 / 2 osobom podoba się ten post
ewita

Wszystkim miłej,bezstresowej niedzieli!!!:kwiatek dla ciebie:U mnie też szaro,buro i leje!!!:pada_deszcz:Za 2 tygodnie zaśpiewam -"Ta ostatnia niedziela...."!!!!!:oklaski:

Ja też zaśpiewam z Tobą, bo w następną już do domku pojadę.
26 lipca 2020 09:11 / 4 osobom podoba się ten post
Witajcie . U mnie rano jeszcze padało-choć wczoraj cały dzień był upalny i wieczorem nie zanosiło się na deszcz. Ale jak intensywnie lało, tak przestało i znowu będzie prażyć. Taki tu klimat. Nawet jak pada i się ochładza to nieznacznie. Potem upał apiać od nowa i za 2 dni deszcz.
Wczorajsze zakupy udane. To znaczy kupiłam coś - bo zanim się zdecyduję , to oglądam, rozważam, żeby uchowaj Boże nie zobaczyć w innym sklepie tego co mogłby mi bardziej przypasować. Nie kupię, bo uznam to za zbędny wydatek, ale będę cierpieć . Tak moim kupiłam po firmowym , skórzanym etui do ich scyzoryków. Praktyczne, ładne z metalowym logo na  zapięciu. Z tyłu szlufka pozwalająca na mocowanie do paska od spodni. 
Byłyśmy z Jolantą też w różnych butikach- np Orsay czy Zara  bo szukałyśmy kreacji na wypad w ostatnią sobotę i mojego i jej podbytu. A chcemy jak matrony i eleganckie turystki pojechac już na zwiedzanie samej Lucerny, ale głównie na dłuższy rejs statkiem po jeziorze. Szukałam sukienki, którą widziałam niedawno, ale nie kupiłam - ładna, ecru, zwiewna i powiewna, eko . W sam raz do lekkich , skórzanych "sałdanków " heheheh . Ale wcieło. Była w HendM . Pewnie gdzieś przenieśli te kiecki w inne miejsce. Podeszłam zatem praktycznie i skompletowałam spodnium z żakietu i krótkich spodenek. Jakiś tiszert do tego walne i będzie dobrze. Zakupy serowo - czekoladowe zostawiam na ostatnie dni przed wyjazdem do domu.
Wczoraj po południu jeszcze byłyśmy nad rzeką . Nurt był trochę rwący, więc pływałyśmy, ale pontonem. Opalenizna jeszcze bardziej podkręcona, ale niezbyt mocna , bo odkąd się spiekłam na wypadzie rowerowym, to pamiętam zawsze o kremie z filtrem i to wysokim. Tu ze względu na temperatury , inaczej nie da rady.
Spitexówy jeszcze nie ma . Dobrze, do dziadek śpi. Wieczorkiem do pózna było tu gwarno i wesoło.
Dziś na pauzę skoczymy z Jolą gdzieś rowerkami, bo jutro ma być jeszcze goręcej.
Miłej , spokojnej niedzieli .
 
26 lipca 2020 09:14 / 1 osobie podoba się ten post
Maluda

Tina,przyłaczam sie do spóznionych życzeń,a prezent-super !

Dzięki Maluda 
26 lipca 2020 15:38
tina 100%

Jako jedyna nieagencyjna i neutralna :-)
Jednak czuję się trochę dyskryminowana, bo u góry kartki dyrekcja napisała, że portal z ogłoszeniami dla opiekunek pracujących w Niemczech, Anglii i Luksemburgu . O Szwajcarii nic :-( Chyba obecny admin ma kredyt we frankach :lol2:

Też jestem teraz w Szwajcarii...
26 lipca 2020 16:19
giunta3

Też jestem teraz w Szwajcarii...

Tylko nie znikaj jak Mozah. Pisała tu może 2 mce temu i nie pojawiła się więcej.
Można wiedzieć w jakich okolicach jesteś?
Ja obecnie koło Zurychu, wczesniej Berno.
26 lipca 2020 17:05
tina 100%

Tylko nie znikaj jak Mozah. Pisała tu może 2 mce temu i nie pojawiła się więcej.
Można wiedzieć w jakich okolicach jesteś?
Ja obecnie koło Zurychu, wczesniej Berno.

Jestem w Lucernie :) To mój pierwszy raz ze Szwajcarią.
26 lipca 2020 17:39
giunta3

Jestem w Lucernie :) To mój pierwszy raz ze Szwajcarią.

Byłyśmy tydzień temu sobotę z koleżanką, wprawdzie zdążałyśmy na Pilatus, ale i po Lucernie pospacerowałyśmy trochę.
Z wolnym się dopasowałyśmy. Mam calutką sobotę wolną, a koleżanki dziadek jest jeszcze samodzielny i niedementywny to nie było problemu, żeby pojechała ze mną.
Jakie pierwsze wrażenia z pobytu w CH?
26 lipca 2020 19:04 / 2 osobom podoba się ten post
tina 100%

Byłyśmy tydzień temu sobotę z koleżanką, wprawdzie zdążałyśmy na Pilatus, ale i po Lucernie pospacerowałyśmy trochę.
Z wolnym się dopasowałyśmy. Mam calutką sobotę wolną, a koleżanki dziadek jest jeszcze samodzielny i niedementywny to nie było problemu, żeby pojechała ze mną.
Jakie pierwsze wrażenia z pobytu w CH?

O, to szkoda, że wcześniej tu się nie odezwałam na forum, bo bym się przyłączyła. Dziadek, u którego jestem też jest samodzielny. Pracy tu mam bardzo mało i dużo czasu wolnego, więc staram się zwiedzać. Jestem tutaj jeszcze przez dwa tygodnie, później mam trochę spraw w Polsce, więc nie wiem jeszcze kiedy znowu do pracy ruszę (chociaż mam nadzieję, że maksymalnie w przeciągu dwóch miesięcy). I tak myślę, że już teraz będę celować w Szwajcarię. Opłaca się bardziej niż w Niemczech a do tego jak tu ładnie  To moje najładniejsze miejsce pracy. W Niemczech zawsze lądowałam na zabitych dechami wiochach. Tutaj z okna mojego pokoju mam widok na Pilatusa, więc budzę się i zasypiam z tą górą ;)
26 lipca 2020 19:44 / 1 osobie podoba się ten post
giunta3

O, to szkoda, że wcześniej tu się nie odezwałam na forum, bo bym się przyłączyła. Dziadek, u którego jestem też jest samodzielny. Pracy tu mam bardzo mało i dużo czasu wolnego, więc staram się zwiedzać. Jestem tutaj jeszcze przez dwa tygodnie, później mam trochę spraw w Polsce, więc nie wiem jeszcze kiedy znowu do pracy ruszę (chociaż mam nadzieję, że maksymalnie w przeciągu dwóch miesięcy). I tak myślę, że już teraz będę celować w Szwajcarię. Opłaca się bardziej niż w Niemczech a do tego jak tu ładnie :serce: To moje najładniejsze miejsce pracy. W Niemczech zawsze lądowałam na zabitych dechami wiochach. Tutaj z okna mojego pokoju mam widok na Pilatusa, więc budzę się i zasypiam z tą górą ;)

O kuuuurka, ale extra! Podeślesz foto tej góry z okna ?
26 lipca 2020 19:53 / 1 osobie podoba się ten post
giunta3

O, to szkoda, że wcześniej tu się nie odezwałam na forum, bo bym się przyłączyła. Dziadek, u którego jestem też jest samodzielny. Pracy tu mam bardzo mało i dużo czasu wolnego, więc staram się zwiedzać. Jestem tutaj jeszcze przez dwa tygodnie, później mam trochę spraw w Polsce, więc nie wiem jeszcze kiedy znowu do pracy ruszę (chociaż mam nadzieję, że maksymalnie w przeciągu dwóch miesięcy). I tak myślę, że już teraz będę celować w Szwajcarię. Opłaca się bardziej niż w Niemczech a do tego jak tu ładnie :serce: To moje najładniejsze miejsce pracy. W Niemczech zawsze lądowałam na zabitych dechami wiochach. Tutaj z okna mojego pokoju mam widok na Pilatusa, więc budzę się i zasypiam z tą górą ;)

To świetnie. I ja miałam kiedyś taki czas, że pomału musiałam się przyzwyczaić, gdy życie stawało się lepsze ;)
27 lipca 2020 05:41 / 5 osobom podoba się ten post
Dzień dobry.  Witam się pierwsza. Tak raniutko dziś pobudka bo sprawy urzędowe na mnie czekają a muszę jechać do miasta wojewódzkiego a że mam że 3 godzinki jazdy więc raniutko wstalam. Za oknem lekki deszczyk. ale na dziś nadają intensywne burze. Muszę w tym tygodniu uporać się szybciutko że wszystkim bo jeszcze tydzień i do Was dołączam. Wam
 życzę dziś spokojnego i pogodnego dnia. Teraz zapraszam na kawkę.