GTV bus - przełom w międzynarodowym transporcie

Jechałam z firmą kilka razy. Za pierwszym razem byłam naprawdę pozytywnie zaskoczona. Potem było już gorzej. Jak ostatnim razem musiałam jechać z panem wymiotującym co przystanek (i nic z tym nie zrobiono, kierowca nie reagował, napisałam nawet reklamację i odpisali mi takie bzdury, że dramat), podziękowałam serdecznie. Plusem jest aplikacja i jest to spora wygoda. Minusem tej firmy jest to, z przodu jest miejsce dla kogoś z dzieckiem albo na 1,5 osób chorych na anoreksje, a niestety jeżdżą tam dwie. Jak ktoś siedzi z przodu ma bardzo mało miejsca i podróż jest niekomfortowa. Nie ma o tym informacji prawie nigdzie, niestety. 

*lekramówki

Wprost na chodnik, a cały bus wysłuchiwał tej symfonii

Jechałam z nimi w tym roku jeden raz, wszystko było ok. Co do pasażerów i ich zachowań z odruchem wymiotnym, to akurat w innym busie była podobna sytuacja( ale inny przewoźnik ) - pani jechała do domu na Ukrainę i tabletki jej nie pomagały- ja sama zapytałam się jej czy czasem nie potrzebuje tabletki to mogę jej dać, ponieważ takowe posiadam  ( kierowca zwrócił się do mnie , że nie wie czy ta pani nie brała tabletki czy wzięła i jej one nie pomagały, bo już bardzo długo jechała). Ja nie oceniam , bo sama też biorę aviomarin ale gdybym jechała tak długo jak ta kobieta to zapewne skończyłoby się to wszystko bardzo podobnie - odruchem wymiotnym.