Koronawirus

09 marca 2020 14:53 / 8 osobom podoba się ten post
Nie, ale ja mam w głowie to co kiedyś mówiła mi moja babcia, że z czasem będzie szła apokalipsa, dużo chorób psychicznych i różne plagi . Bo to z kolei było gdzieś napisane i przepowiedziane.  I czy to się już nie zaczęło...  i nie wiadomo szykować się czy nie ....   Póki co jednak pozostaję w swoim trybie uśpienia . 
09 marca 2020 14:58 / 2 osobom podoba się ten post
Kamaa84

Nie, ale ja mam w głowie to co kiedyś mówiła mi moja babcia, że z czasem będzie szła apokalipsa, dużo chorób psychicznych i różne plagi . Bo to z kolei było gdzieś napisane i przepowiedziane.  I czy to się już nie zaczęło...  i nie wiadomo szykować się czy nie ....   Póki co jednak pozostaję w swoim trybie uśpienia . :ide spac:

Słyszę coś, nie będę jednak siała propagandy 
09 marca 2020 14:59 / 3 osobom podoba się ten post
Luke

Jak sądzicie,, wracając z DE do kraju, powinniśmy udać się do Sanepidu czy do szpitala, pomimo braku objawów?
Ja mam PLANOWO pobyt do 5go kwietnia.  Sytuacja może się zmienić, wiadomo... Albo w jedną, albo w drugą stronę

Zgłoś się lepiej , że wróciłeś. Niech wiedzą ,odhaczą. W razie czego (odpukać) to i powinni szybciej pomóc.
09 marca 2020 15:00 / 2 osobom podoba się ten post
Kika67

Jak nie będziesz miał żadnych objawów chorobowych to nie. Raczej kwarantannę bym proponowała. Ja jestem bardzo przeziębiona i zakatarzona i dlatego jakbym dostała gorączki lub zaczęła kaszlec tu na miejscu to zaraz po powrocie zadzwoniłabym do lekarza i zamówiła wizytę domowa. 

Do szpitala zakaźnego zadzwoń , oni pokierują . 
09 marca 2020 15:02 / 2 osobom podoba się ten post
Och, Karol.... Fajny film to kiedyś był i...
Nie wiem teraz, czy się śmiać, czy płakać... Rozmawiałem teraz z żoną, wrócił Karol, sąsiad z "obok", z pracy w Westfalii... Wcześniej z kontraktu... Nie wybiera się do lekarza... tak choćby zapobiegawczo... Może czeka na symptomy choroby. Nakazałem żonie,, żeby unikała go w tym momencie. Na szczęście poniekąd, to on przeważnie zawsze sobie kwarantannę w domu robi, jak zawsze przyjeżdża... Typ odludka, kawaler. Nadzieja, że będzie ok. Wrócił dużym busem od Widery, więc też nie wiadomo, czy inni współpasażerowie są, zdrowi.
Ech.. 
09 marca 2020 15:05 / 3 osobom podoba się ten post
dorotee

Do szpitala zakaźnego zadzwoń , oni pokierują . 

Mam nadzieję  że bez tego się obędzie. Po powrocie zostanę kilka dni w domu. Wypocznie, wyśpię się, może na katarze się skończy 
09 marca 2020 15:08 / 1 osobie podoba się ten post
Kamaa84

Nie, ale ja mam w głowie to co kiedyś mówiła mi moja babcia, że z czasem będzie szła apokalipsa, dużo chorób psychicznych i różne plagi . Bo to z kolei było gdzieś napisane i przepowiedziane.  I czy to się już nie zaczęło...  i nie wiadomo szykować się czy nie ....   Póki co jednak pozostaję w swoim trybie uśpienia . :ide spac:

No ja psychiczna juz mam,brakuje jeszcze tylko korony? a tak serio to może ta sytuacja to rzeczywiście początek jakiś zmian..ale nie będę się bawić w Nostradamusa? po internecie krazy przepowiednia jakiejs zakonnicy,ze pojawi sie jakas tajemnicza choroba zakaźna wskutek czego beda Nas szczepic jakims g**nem..duzo  sie sprawdziło z tego co mowila do tej pory
09 marca 2020 15:10 / 2 osobom podoba się ten post
Kika67

Mam nadzieję  że bez tego się obędzie. Po powrocie zostanę kilka dni w domu. Wypocznie, wyśpię się, może na katarze się skończy :-)

Ja się ufam , wolę nie zarażać rodziny .
09 marca 2020 15:10 / 4 osobom podoba się ten post
Bedzie dobrze Kika,ale teraz kazdy z Nas pewnie będzie miał takie lęki..gardlo zaboli czy coś i już człowiek będzie się kładł do trumny
09 marca 2020 15:11 / 6 osobom podoba się ten post
Kika67

Jak nie będziesz miał żadnych objawów chorobowych to nie. Raczej kwarantannę bym proponowała. Ja jestem bardzo przeziębiona i zakatarzona i dlatego jakbym dostała gorączki lub zaczęła kaszlec tu na miejscu to zaraz po powrocie zadzwoniłabym do lekarza i zamówiła wizytę domowa. 

Lekarz nie przyjedzie . Trzeba zgłaszać na specjalny nr tel . albo nawet na alarmowy i informować skąd sie wróciło . Tam dopiero uzyska sie informacje co robić dalej .
09 marca 2020 15:22 / 5 osobom podoba się ten post
Kurcze jak tak czytam to wszystko, to strach na basen iść. Chociaż sauna to akurat może byc przydatna. 
09 marca 2020 15:25 / 2 osobom podoba się ten post
Mycha

Kurcze jak tak czytam to wszystko, to strach na basen iść. Chociaż sauna to akurat może byc przydatna. 

Tobie na basen chodzić się chce. Nie obawiasz się? 
09 marca 2020 15:29 / 5 osobom podoba się ten post
Mycha

Kurcze jak tak czytam to wszystko, to strach na basen iść. Chociaż sauna to akurat może byc przydatna. 

Ja staram sie unikać miejsc publicznych . Po co dodatkowo się narażać . Aha, przypomniałam sobie co postanowiłam rano    . Jak zobaczę, że komus na kichanie sie ma, to zrobię " w tył zwrot " choć to niegrzecznie jest ale zdrowiej . Niech sie zabije ten wirus o moje plecy .
09 marca 2020 15:31 / 1 osobie podoba się ten post
Mleczko

Lekarz nie przyjedzie . Trzeba zgłaszać na specjalny nr tel . albo nawet na alarmowy i informować skąd sie wróciło . Tam dopiero uzyska sie informacje co robić dalej .

Dlaczego miałby nie przyjechać. Przecież wizyty domowe chyba odbywają się normalnie 
To lepiej żebym do przychodni poszła bo przecież tego nikt mi nie zabroni. 
Uważam, że na infolinię i do sanepidu powinni się zgłaszać tylko Ci którzy byli w rejonach gdzie koronawirus występuje masowo albo w razie objawów poważnych bo jak wszyscy co mają katar zaczną dzwonić i się zgłaszać na oddziały zakaźne to Ci co naprawde potrzebują zostaną bez pomocy 
Nie ma takiej ilości testów  żeby każdego wracającego z zagranicy zbadać. No i powinno się jak już wykonywać takie testy na granicy. 
09 marca 2020 15:33 / 2 osobom podoba się ten post
Kika67

Tobie na basen chodzić się chce. Nie obawiasz się? :zaskoczenie1:

No dzisiaj nie poszłam