Dalej Apapem chcą leczyć ? Szwajcarzy też myśleli, że jakoś to będzie. Długo nie podejmowali radykalnych środków. Zebrali się w koncu w sobie i jest pełna mobilizacja. Oby poskutkowało. Piszą o naszym rządzie w szwajcarskiej prasie.
Dalej Apapem chcą leczyć ? Szwajcarzy też myśleli, że jakoś to będzie. Długo nie podejmowali radykalnych środków. Zebrali się w koncu w sobie i jest pełna mobilizacja. Oby poskutkowało. Piszą o naszym rządzie w szwajcarskiej prasie.
Dopuścili do tego, że epidemia się szybko rozszerza i system zdrowotny jest przeładowany.I to bardzo.
Postanowiłam zjechać do domu .Nie czuję się tu bezpiecznie. Przychodzą do podopiecznego ludzie tzn. do masażu gimnastyka pflege co chwila inną osobą.Niektórzy nawet n ie mają rękawiczek korzystają z moich.Wolę być w domu niż patrzeć na to lekceważenie wszystkiego. Przynajmniej nie będę się denerwować.
A co piszą,?
Bez zgryźliwości podali fakty odnośnie decyzji polskiego rządu i chyba wzieli przykład, bo dostali przyspieszenia.
W komentarzach , które pisała ludność szwajcarska czytało się - brawo Polacy!
Lajkowałam każdego takiego komenta :-)
Córka mieszka z partnerem (wiecznym narzeczonym, Polakiem :-)!) I dzieckiem w Szkocji. Mówi to samo, co wyżej napisała Anka. Podobno jest jeszcze pomysł, aby wszystkim obywatelom od 70 roku życia, zrobić 4 miesięczną kwarantannę. Nie wiem dokładnie, jak miałoby to wyglądać, ale już sam pomysł mnie zadziwia
Wiesz ja też myślę że to najlepsza opcja .Gdybym ja była teraz w DE też zostałabym na miejscu, niestety właśnie podróż niesie za sobą niebezpieczeństwo zarażenia. Tu w PL też może się to stać
No tak zastanawiam sie tylko czy to jedyny czynnik. Dzis nowy rekord osob zakażonych i zgonow tam.dramat
Nie,nie jedyny. Inne czynniki są konsekwencją tego głownego zaniedbania. Niewydolność oddechowo-krążeniowa spowodowana ostrą pneumonią. Niewydolne płuca nie są w stanie natlenić krwi w takim stopniu , aby zaopatrzyła w krew cały organizm. W związku z czym siadają narządy po kolei. To głownie u osób z grupy ryzyka. Spoza grup ryzyka też są. Duża liczba przypadków i zbyt intensywna ekspozycja na wirusa . Lekarze sami już robiący bokami wybierają kogo ratować , a kogo nie. Nie ma łóżek w szpitalach. Wystarczy tych czynników? Mam nadzieję, że zaspokoiłam twoją ciekawość.
Pytań z czasem mnozy sie tylko w glowie. Ale dociekliwość lepsza niz bagatelizowanie, lepiej znac wroga. I byc przygotowanym na różne warianty. To co opisalas to skutki tego czynnika,znam mechanizm,ale Ty to tak skrupulatnie opisalas,ze trudno bedzue teraz zasnac;)
Nic nam w tej sytuacji juz nie zostako jak wierzyc,ze wczesna interwencja rzadu odniesie skutki. Trzeba zachowac spokoj, dystans i poczucie humoru to zawsze pomaga:) dobrej nocki
Angii ,dziecko kochane- jesli Ci się ta najgorsza strona wroga szokuje to mechanizmu nie znasz -uwierz. A wcale skrupulatnie nie opisałam. To co powinnysmy robic -Ty angiie też , to stosować się do zaleceń. Nie łam sobie głowy czym innym, no chyba, że zamierzasz pracować na OIOMi-e. Póki co dbaj o siebie i wracaj szczęśliwie do domu.
Nusia, na jak długo zdecydowałaś się zostać w DE, chyba nie na pół roku?:-)
Jeśli wrócisz za miesiąc, dwa, trzy, to i tak kwarantanna Cię czeka, bez względu na to ,czy Ci się uśmiecha, czy nie :lol2:
Nawet gdyby nie była obowiązkowa, na pewno sama sobie bym ją narzuciła. W trosce o zdrowie innych
problem jest w tym ze mój mąż ma obywatelstwo niemieckie i mieszkamy częściowo w niemczech a częsciowo w polsce, bo ja mam obywatelstwo polskie, obcokrajowców czyli w tym mojego męza nie wpuszcza puki co do Polski, a ja jezeli nawet moja zmienniczka dojedzie to zostanę z nim tu w niemczech, a tak sie cieszyliśmy na wyjazd na świeta do Polski. :( Musimy odczekac i zobaczymy co dalej
Zadzwoń proszę do MSW , jpoeinien mieć prawo wjazdu . Jako mąż obywatela RP .
Masz rację i moze za dużo lepiej nie myśleć, tylko stosować sie do zasad..
Tak jak ostatnio ojciec Adam Szustak polecał..czytac najpotrzebniejsze info,ale nie wnikac. Przestrzegac zasad..i ufac. A przede wszystkim ten trudny czas sprzyja malemu osobistemu rachunkowi sumienia i przyjrzenia sie swojej duszy. Lepiej byc w tej sytuacji gotowym na kazdy wariant..sciskam wszystkuch,mnie czeka dluga podroz do pl. Mam nadzieje, ze wszystko będzie dobrze. ???♀️