15 marca 2020 13:29 / 5 osobom podoba się ten post
monika.sJa tak nie uwazam :-) ale ok.
W kazdej,nawet z pozoru najtragiczniejszej sytuacji sa jakies pozytywne strony i nic nie dzieje sie bez przyczyny.tylko trzeba czasem czasu,dystansu by tak to ocenic
Jako mloda dziewczyna dostalam diagnoze o przewleklej i niezbyt fajnej chorobie.Teraz przez to znajduje sie w grupie ryzyka. Ja mam sie o co bac,bo widze,ze czasem panikuja mlode,zdrowe osoby,ktore nie maja ku temu podstaw. Najpierw rozpaczalam. Teraz z perspektywy czasu uwazam,ze to po części błogosławieństwo :)
Wiem,ze wiele osob nie potrafi zrozumieć..moze to kwestia tego jakie doświadczenia mamy za soba,ale rozumiem, ze masz inne zdanie. Pozdrawiam serdecznie ☺?