To był ojciec tego chłopaka, który wrócił z Włoch?
To był ojciec tego chłopaka, który wrócił z Włoch?
I jeszcze dwie ostatnie busiarnie...Osobus zawiesza połączenia, jedynie PASTRANS jeździ nadal. Obsługuje południe i środek kraju.
Jeśli nie ma takiego miejsca, bo w jego mieszkaniu przebywa ktoś, kto mógłby być narażony na niebezpieczeństwo podczas kwarantanny, to wojewodowie będą mieli lokale specjalnie do tego przeznaczone
Dotyczy kwarantanny,, z tego wynika, że jeśli ktoś nie mieszka sam, to nie będzie mógł przechodzić jej w domu.
A Sindbad, póki co, będzie kursować, do 24go marca, a potem będą wiedzieć, co dalej.
Miałam jechać do domu za 2 tygodnie, nie wierze że na tych 10 dniach sie skończy, w Chinach trwa to już od grudnia więc podejżewam że potrwa to u nas tez kilka miesięcy, Wczoraj córka podopiecznej mnie pytała czy zostnę dłużej jeżeli zmienniczka nie dojedzie, zgodziłam sie, Nie usmiecha mi sie korzystać z kwarantanny. tak że zdecydowałam sie zostać w DE, uwazac na siebie, ograniczyć bliskie kontakty i czekać co będzie dalej :(
Jeśli nie ma takiego miejsca, bo w jego mieszkaniu przebywa ktoś, kto mógłby być narażony na niebezpieczeństwo podczas kwarantanny, to wojewodowie będą mieli lokale specjalnie do tego przeznaczone
Dotyczy kwarantanny,, z tego wynika, że jeśli ktoś nie mieszka sam, to nie będzie mógł przechodzić jej w domu.
A Sindbad, póki co, będzie kursować, do 24go marca, a potem będą wiedzieć, co dalej.
Jeździ ale tak żeby wrócić do jutra wieczora. Ciekawe jak Sindbad? Też musi zawiesić polaczenia na ten czas. Tym którzy nie zdążą że zjazdem pozostanie tylko dostać się jakoś do granicy
Przejść ja na pieszo i potem kombinowac co dalej.
10 dni to niby nie tak dużo ale ja stawiam na to że przedluza to o kolejne 10 conajmniej. Zwlaszcza jak liczba zakażeń będzie spadać bo to będzie sygnał że tylko w ten sposób da się tym sterować
Całkiem wyeliminowac zachorowań już się nie da. Dobre i to.
Dzięki Luke. :-) Dobra wiadomość. Jeśli Sindbad bedzie to i będzie mógł ktoś po nas autem przyjechać. Ja póki co mam umowę z firmą, że wrazie wiadomości, że Niemcy zamykają granicę to mogę wracać wcześniej do kraju, rodzina podopiecznej już szuka rozwiązania wrazie moja zmienniczka nie zdecyduje się jechać. Pozostaje czekać i aby nie zachorować do następnego poniedziałku.
Pastrans cały czas jeżdzi i będzie jeżdził. Jako jedyna firma już od tygodnia mierzy temperaturę podróżnym i ma środki dezynfukujące. Sami sobie taki reżim narzucili.:-)
Akcja jak z filmu. A może rzeczywiście to jest jakiś przełomowy rok dla Nas? Kto by przewidział, ze przyjdzie Nam sie zmierzyć z czymś podobnym? Ale przecież naukowcy bili na alarm już od x czasu,że czeka Nas podobny scenariusz. Tylko ludzie tacy są..oprzytomnieja dopiero jak odczują na własnym tylku i to dotyczy wielu problemów,zmiany klimatu itd Tak mi się wydaje, ze to początek zmian w naszej świadomości
Widziałeś zdjęcia z Rynika? Tyłu chorych, że mają miasto całe odizolować. Na ulicach czołgi i pojazdy opancerzone. Będzie jak w stanie wojennym albo jeszcze gorzej.