A ja lubie sukieneczki i spódniczki, szczególnie latem jak bez rajstop można chodzić :-)
A ja lubie sukieneczki i spódniczki, szczególnie latem jak bez rajstop można chodzić :-)
A ja nie noszę rajstop . Mam cały karton wszelkiej masci, tylko, że ja w portkach chodzę . Nawet wyjściowe porcięta mam . Jak mam załozyć spódniczkę ,albo sukienke, to chyba tylko na spodnie :smiech3: . Ostatnio na weselu byłam w sukience, czułam sie jak na golasa :smiech2:
No nie żartuj :zaskoczenie1:
To Ty ,te swoje łydki cudne w porciętach chowasz :zaskoczenie1:?
Ja tam cudnych takich może nie mam, ale jeszcze niczego, że tak powiem, niczego,to błyskam nimi spod krótkich sukienek :smiech3:
A co,jak nie teraz ,to kiedy ? Toc to już ostatni gwizdek ,trza korzystać :-)
No nie żartuj :zaskoczenie1:
To Ty ,te swoje łydki cudne w porciętach chowasz :zaskoczenie1:?
Ja tam cudnych takich może nie mam, ale jeszcze niczego, że tak powiem, niczego,to błyskam nimi spod krótkich sukienek :smiech3:
A co,jak nie teraz ,to kiedy ? Toc to już ostatni gwizdek ,trza korzystać :-)
A ja lubie sukieneczki i spódniczki, szczególnie latem jak bez rajstop można chodzić :-)
:smiech:ja też do spodni nie noszę rajstop. Nawet jakby mi było nie wiem jak zimno to uważam, że to by było o jedną parę za dużo. Sukienki i spódniczki noszę ale raczej o ciepłych porach roku i koniecznie bez rajstop. Podobno to mało eleganckie jest :zawstydzony:
Nie lubię też zamkniętych półbutów jesci już o ubiorze mowa
Najchętniej to przeskakuje z kozaków na klapki :smiech3:
Jak ja sie ubieram na co dzień, to dobrze, że moja ciocia nie czyta forum . Mam tylko bluzke na gołe ciało,spodnie i skarpety, nie noszę szalika a czapke mam w plecaku . Jedyna część garderoby, którą noszę bez względu na porę roku, to majtki:stres: :-) . Nie chorowałam na grypę w zyciu , kataru nie miewam . Chyba cos sie do mnie w koncu przyczepi, na razie jest ok.:super:
Ja we wszystkim łażę ale fakt faktem, że jak pracowałam w kraju to przede wszystkim spódnice na tapecie były .A jak zaczęłam do De jeździć to sporo gaci kupiłam .Niemki zawsze mi się ze spodniami kojarzyły ,zawsze mówiłam że se pod tymi gatkami tylko tyłki zaparzają.Staram się nie zaparzać:smiech2:a rajty pod gacie zakładam jak bardzo zimno.Majtasy zawsze:swiety:
Majtasy to ja zawsze... Sorry, czasami na plaży:wystawia jezyk1: chodziłem bez :smiech2:
Za bajtla chyba :smiech3:
Ostatni raz półtora roku temu :radosc1:
Konwalia i Luke mam do Was pytanko. Jakie Wy znajomości i układy macie w tej waszej firmie????
Tylko mi nie miałczeć i nie mruczeć pokrętnie :smiech3:
Oferta dla opiekuna. Język dobry, prawo jazdy i pewnie jeszcze chcą żeby nie palić i tylko 1400 euro :zaskoczenie1: