Słońce! Słońce mam za oknem :radosc1:
Słońce! Słońce mam za oknem :radosc1:
A ja pół:-) To znaczy za chmurkami trochę się chowa.
Teraz jest ta chwila, kiedy po porannym sprzątaniu czekam aż podopieczny zje śniadanie (długo je celebruje) i ustalimy, co kupić. Apteka już w planach jest.
Zastanawiam się, czy pojeździć rowerem- jeszcze zobaczę.
A ja pół:-) To znaczy za chmurkami trochę się chowa.
Teraz jest ta chwila, kiedy po porannym sprzątaniu czekam aż podopieczny zje śniadanie (długo je celebruje) i ustalimy, co kupić. Apteka już w planach jest.
Zastanawiam się, czy pojeździć rowerem- jeszcze zobaczę.
Teraz zimą, kiedy słonce loty obniza to swieci prosto w okno- nawet może podglądać. Mycha pisała :-)
Kurcze...to nie można w samych gatkach latać po domu :smiech3:
A takiego fajnego sąsiada mam no :-) ćwiczył dzisiaj przy oknie :smiech3:
A takiego fajnego sąsiada mam no :-) ćwiczył dzisiaj przy oknie :smiech3:
Jak nie mruczy jak wentylator od laptopa , to nie w moim typie :-)