Jak minął dzień 7

Mija,mija i czas ucieka coraz szybciej. 
Dzisiaj wiele telefonów z agencji, do których aplikowałam  . Szukałam czegoś na4-6 tygodni  i 3 firmy takie oferty miały. Warunki podobne ,ale wybrałam tę, gdzie najlepszy dojazd, a właściwie gdzie można dolecieć. Z tego ,co mówią, miejsce całkiem dobre, samotna babcia 84 lata, mobilna, samodzielna ,raz w tygodniu przychodzi pflege, pomaga babci w kąpieli. Jak będzie, to się okaże. Jest na miejscu stała opiekunka, ja jadę tylko na zastępstwo. Może przed wyjazdem obecna opiekunka do mnie zadzwoni, ale bez względu na to, co powie, ja się już zdecydowałam. Umowa w drodze, przeczytam najpóźniej w środę, ba spokojnie i...w drogę. 
I wiecie co, chce mi się już jechać :-)
To miejsce w NRW, okb40 km od Dűsseldorfu 

No ja dobrych wieści nie mam. Chciała jechać od około 20 stycznia ale po kilku agencjach wydzwonilam i klapa. Nie na nic. Albo ja mam takiego pecha.? Szukam dalej. :do bani::bezradny:

Nie wiem, Dusiu, czego szukasz i w jakie rejony DE chcesz wyjechać. Sporo ofert ma Aterima Med, Caring Personnel ,między innymi z nimi dzisiaj rozmawiałam. Przedstawili mi oferty od już i "od później ".
Zdecydowałam się na Aterimę, pojadę z nimi pierwszy raz. 
Trzymam kciuki, żebyś coś fajnego znalazła :-)

Rejon obojętny. Aterima raczej mnie nie interesuje. Na jutro jestem umówiona z 3 firmami mają mi przedstawic oferty. :-)Jutro się okaże. Miałam fajne zlecenie od 22 stycznia ale opiekunka dała sobie w baniak i niestety syn nalazł ja pijana i ja wywalili. Niestety ja przed 20ym nie mogę wyjechać i pojechała inna na szybko. Jutro będę coś wiedziała. :-)

Dusiu, może to nie jest właściwy topik, ale o co chodzi z tą Aterimą? Czyżbym na jakąś minę się pchała?
Rozmawiałam ze stałą opiekunką i wygląda wszystko dobrze, Ona jeździ w to miejsce już dlugi czas ,tyle że ma działalność, a ja  na umowę zlecenie pojadę 

Ja nie miałam z nimi do.czynienua ale moja bardzo dobra dobra kol wpadła na minę a kiedy chciała zrezygnować to żadnej pomocy i tylko kary . :-)

Dziękuję Dusiu za odpowiedź. :aniolki:
Jestem dobrej myśli, jak wspomniałam, rozmawiałam już z obecną tam opiekunką, wygląda dobrze, lepiej niż na ostatnim miejscu z poprzedniej firmy,a pieniądze lepsze. Ja dzisiaj na maila wysłałam swój profil, firma przesłała do rodziny i syn babci godzinę temu dzwonił,potwierdził akceptację mojej osoby. A jak będzie, to jak zawsze okaże się z czasem. To krótkie zlecenie więc lecę pozytywnie nastawiona :-)

Trzynasty przeleciał cudnie, bo na wolnym, a jutro przyjeżdża zmienniczka. Od 17-tej nakładłam łopatą do głowy Seniorowi wiedzę jak przyjąć to co nieuniknione, czyli nową Opiekunkę. Jak powinnien się zachować żeby dziewczyny na samym początku nie uprzedzić do siebie, wreszcie dotarło i prawie jest gotowy i pojął że łaski nie robi, bo inaczej to razem z Manu wylądują w Heimie. Muszę oddać sprawiedliwość córce, choć nie przepadamy z sobą, ona już taka delikatna nie była, bo wrzeszczała na dziadka przez telefon, aż ja słyszałam. Skruszał i obiecał że nie będzie wydziwiać. Jestem dobrej myśli bo to dobry człek, jemu też lekko nie jest, ale przy bliższym poznaniu da się lubić. I z tym optymistycznym nastawieniem zalegnę na koi, podziwiając jakimś cudem upchnięte już walizki. Wam spokojnej nocy i do napisania:dobranoc3: