Schabowego też lubię i kapustą zasmażana że skwareczkami:mniam: tu się tego nie jada szkoda bo mam smaka,cóż w domku ? sobie zrobię,a może ktoś mi przygotuje ha,ha:radosc1:

Schabowego też lubię i kapustą zasmażana że skwareczkami:mniam: tu się tego nie jada szkoda bo mam smaka,cóż w domku ? sobie zrobię,a może ktoś mi przygotuje ha,ha:radosc1:
Zaprawiłam łopatkę, na szpikowałam słoninką, cebulką i czosnkiem. Obtoczyłam w przyprawach lącznie z ziołami . Upieke po powrocie z zakupów . Zrobię sos, dodam po grubszym plastrze mięska plus ziemniaki plus buraczki . No i to wszystko .
Na jutro musze przygotowac coś bezmięsnego , toć popielec będzie .
Dziś kuchnia serwuje.....tarta z tuńczykiem ...por...jaka ,śmietana ,ser...:oklaski:
Dobrze, że mi przypomnialas o popielcu. Rybę jutro zrobię na obiad :-)
Właśnie po obiedzie:chaplin:
Ragut z drobiu i pieczarek ciemnych , paszteciki królowej , makaron z sałatapesto , sama robiłam , wino czerwone , woda:szampan:
U was tak późno obiad jest:zaskoczenie1:
Tak , to już moje drugie zlecenie , gdzy jadamy o 18-19:-) można przeżyć:-)
Dziś kuchnia serwuje.....tarta z tuńczykiem ...por...jaka ,śmietana ,ser...:oklaski:
Z angielska jecie? Taki wieczorny dinner? Czy z innych europejskich krajow pdp ma ten zwyczaj?